Myślę że dużo zależy od sytuacji. Jeżeli osoba która 'zastepujemy' ma umowę na czas określony bądź nieokreślony a pracodawca wie że po dłuższej obecności wróci na 100% to dlatego dają na zastępstwo.
Kurczę, czy dawanie umowy na zastępstwo to popularna sprawa? Wygląda trochę na celowe działanie. Właśnie takiej formy umowy nie znam i nigdy nie miałam z nią do czynienia. U mnie każdy na starcie ma kontrakt na dwa lata, dużo umów przedłużamy na czas nieokreślony.