Staraczki - 2 połowa 2019

[Dorciaaaa88]

Tak w tym cyklu odpuszczam wszystkie testy. Jedynie jak mi sie juz spozni @ to zrobie i jak wyjdzie to od razu na badanie z krwi lece. Strasznie zle przeszlam ostatnie wydarzenie i nie chce sie za wczesnie cieszyc.

Mialam tak samo, przez kilka dni dochodzilam do siebie, plakalam i bylam strasznie smutna, bo mialam nadzieje, ze sie udalo. Na ten miesiac mam ambitny cel, skupic sie na czyms innym, a test zrobic dopipiero 6.12, gdzie @ powinna mi sie zaczac 5.12.

 

[Angy88]

Tak w tym cyklu odpuszczam wszystkie testy. Jedynie jak mi sie juz spozni @ to zrobie i jak wyjdzie to od razu na badanie z krwi lece. Strasznie zle przeszlam ostatnie wydarzenie i nie chce sie za wczesnie cieszyc.

Witaj w gronie. 7 raz sie nie udalo. Odpuszczam wszystko testy owulacyjne, ciazowe, sledzenie aplikacji i "starania" wracam do pracy. Wszystko na luzie Kochane...[emoji8][emoji8][emoji8]

 

[montek.87]

Czytam Wasze postanienia dziewczyny i mocno trzymam kciuki. Nie tylko za 2 kreseczki ale rowniez byscie serio zaprzatnely sobie glowe czyms innym i czerpaly korzysci z przytulanek.

Ja dzis powiedzialam szefowej ze podejrzewam ciaze. Nie byla do konca zadowolona ale co poradze. Nie przedloze pracy nad wlasne zycie

 

[MatkaFrankowaPanikara]

Czytam Wasze postanienia dziewczyny i mocno trzymam kciuki. Nie tylko za 2 kreseczki ale rowniez byscie serio zaprzatnely sobie glowe czyms innym i czerpaly korzysci z przytulanek.

Ja dzis powiedzialam szefowej ze podejrzewam ciaze. Nie byla do konca zadowolona ale co poradze. Nie przedloze pracy nad wlasne zycie

Absolutnie racja. Nie wolno na pierwszym miejscu stawiać pracy. Pracuję w ogromnej firmie, każdej dziewczynie z moich zespołów, która zaszła w ciążę mówiłam, że ma uciekać na L4 kiedy tylko będzie czuła potrzebę. Nie ma, że przekazanie obowiązków, że nie będzie miał kto za nią pracować, nie ma takich dyskusji. Niezadowolenie kierownika jest u mnie odbierane z dużą niechęcią, bo tak po prostu nie wolno.

 

[montek.87]

Absolutnie racja. Nie wolno na pierwszym miejscu stawiać pracy. Pracuję w ogromnej firmie, każdej dziewczynie z moich zespołów, która zaszła w ciążę mówiłam, że ma uciekać na L4 kiedy tylko będzie czuła potrzebę. Nie ma, że przekazanie obowiązków, że nie będzie miał kto za nią pracować, nie ma takich dyskusji. Niezadowolenie kierownika jest u mnie odbierane z dużą niechęcią, bo tak po prostu nie wolno.

Ja pracuje w Szkole Podstawowej i dopiero jedna anglistka odeszla na l4 z tego samego powodu, wiec z 3 anglistow zostaje 1. Ale ja boje sie ze zarazki itp wplyna na "kropke". Wiec wiadome ze moje zdrowie jest najwazniejsze. Zwlaszcza ze mam taka a nie inna umowe "na czas okreslony na zastepstwo"... Wiec nawet nie wiem czy bedzie przedluzana mi umowa do porodu...

 

[młoda1994]

Ja pracuje w Szkole Podstawowej i dopiero jedna anglistka odeszla na l4 z tego samego powodu, wiec z 3 anglistow zostaje 1. Ale ja boje sie ze zarazki itp wplyna na "kropke". Wiec wiadome ze moje zdrowie jest najwazniejsze. Zwlaszcza ze mam taka a nie inna umowe "na czas okreslony na zastepstwo"... Wiec nawet nie wiem czy bedzie przedluzana mi umowa do porodu...

Jesteś w ciąży więc jesteś pod ochroną i umowa musi być podpisana do porodu nie ważne czy masz umowę na zastępstwo czy nie. Każda kobieta w czasie ciąży jest chroniona nie zależnie jaka masz umowę o pracę.

 

[bleucoco]

Mialam tak samo, przez kilka dni dochodzilam do siebie, plakalam i bylam strasznie smutna, bo mialam nadzieje, ze sie udalo. Na ten miesiac mam ambitny cel, skupic sie na czyms innym, a test zrobic dopipiero 6.12, gdzie @ powinna mi sie zaczac 5.12.

U mnie to samo! Mimo dziwnych zachcianek, nudności, bólów podbrzusza, czekam cierpliwie do czwartku i się nie nastawiam. Nie chcę żeby znów było mi przykro jak w zeszłym miesiącu, gdy „byłam pewna”... Trzymam za nas kciuki!

 

[MatkaFrankowaPanikara]

Kompletnie się na tym nie znam. U mnie nie występuje taki rodzaj umowy, sama byłam na L4 przez pół roku z powodu depresji, wróciłam i zostałam przyjęta z otwartymi ramionami. Ludzie czują komfort, jedno dziewczę powiedziało mi w ciąży, że będzie pracować dopóki nie stanie się małym hipopotamkiem bez możliwości wykonywania większych ruchów

 

[bleucoco]

Jesteś w ciąży więc jesteś pod ochroną i umowa musi być podpisana do porodu nie ważne czy masz umowę na zastępstwo czy nie. Każda kobieta w czasie ciąży jest chroniona nie zależnie jaka masz umowę o pracę.

Dziewczyny, niestety tak nie jest. Umowa na zastępstwo na czas określony nie ulega przedłużeniu do dnia porodu. Jest to wyjątek od zasady i jest uregulowany wprost w Kodeksie pracy

 

[montek.87]

Jesteś w ciąży więc jesteś pod ochroną i umowa musi być podpisana do porodu nie ważne czy masz umowę na zastępstwo czy nie. Każda kobieta w czasie ciąży jest chroniona nie zależnie jaka masz umowę o pracę.

No wlasnie gdzies czytalam ze wlasnie nie. Na zastepstwo podobno nie ma przedluzenia ale dowiem sie w styczniu o ile wszystko bedzie dobrze