Karusia18192
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2019
- Postów
- 503
Oh jeeeee... Zajebiście się cieszę, naprawdę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oh jeeeee... Zajebiście się cieszę, naprawdę
To lekarz mi kazal..Bliźniaki Ja Cię proszę, nie rób już więcej bety w tej ciąży, dobrze? zwariujemy tu przez Ciebie.
Moze po prostu tak szybko rosnieI po co te nerwy? Bliźniaki jak nic.
Mniejmy nadzieję że jak zobaczy ten przyrost że jest prawidłowy to już nie będzie kazał robić bety. Myślę że w przyszłym tygodniu najpóźniej za 2 tygodnie do lekarza i powinnaś już zobaczyć mała fasolke na usg.To lekarz mi kazal..
Ja tez zwariuje jak bede miala isc jeszcze raz
Wszystko jest możliwe.Moze po prostu tak szybko rosnie
7@Smerfetka94 ale piękna beta [emoji7] przypomnij wszystkie wyniki bety od początku [emoji8][emoji8][emoji8]
Tez mam taka nadzieje. Czekam na telefon od niego bo wysłałam mu sms z wynikiemMniejmy nadzieję że jak zobaczy ten przyrost że jest prawidłowy to już nie będzie kazał robić bety. Myślę że w przyszłym tygodniu najpóźniej za 2 tygodnie do lekarza i powinnaś już zobaczyć mała fasolke na usg.
No w końcu gratka!
Wazne zeby bylo zdroweNo w końcu gratka!
Ale na bliźniaki mi to nie wygląda przynajmniej biorąc pod uwagę mój wynik w 5tc w odstępach 48h. Bo było najpierw ponad 2 tysiące a potem ponad 5 tys. Miałam też podejrzenie że to mogą być bliźnięta bo beta moim zdanie była wysoka a dodatkowo pod koniec ciąży w swojej karcie przeczytałam zapis chyba z pierwszej wizyty u mojego lekarza prowadzącego, że jest jakieś ciało obce 1cm wielkości przyrośnięte czy jakoś tak, nie pamiętam dokładnie jak to było ujęte. Nie zapytałam też gina bo jakoś nie chciałam już na końcówce o tym myśleć. A z tyłu głowy się bałam co mogę usłyszeć. W ciążę zaszłam od razu po odstawieniu anty więc też to był dodatkowy czynnik który sprawił że takie miałam myśli.