reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Kochane
Jak wg Was jest najlepiej na dzidziusia?
Z mężem staramy się co 2gi dzień od 3m-cy :)

A my się kochamy jak przyjdzie ochota. Z reguły co najmniej co 2 dni. Staram się żeby to nie było pod kalendarzyk. To ma być przyjemność ;) Czasem jest kilka dni przerwy jak mój N jest wymęczony praca.
W tym cyklu nawet wyszło ze w każdy płodny dzień było co nieco, czy to coś da? Zobaczymy za 2 tygodnie. [emoji4]

Ale jak sobie przypomnę pierwszy rok jak zamieszkaliśmy razem. Ach .. gdzie te czasy ?[emoji6]
 
reklama
Mam koleżankę co w ten sposób zaszła w pierwszą ciąże w pierwszym cyklu, w drugą w czwartym. Obydwie pomyślne:). Ja stosuję co drugi dzień w niepłodne (oprócz @) i codziennie w płodne (w Dzień owu tym razem było 2x). Narazie 2 cykl starań.
Tak często to by mi się chyba znudziło ;-) - sorki, ale jak się jest razem od 17 lat to s
ŁO matko dużo dużo.. My co 3 w niepłodne i co 2 w płodne. Ciężka praca
My w płodne codziennie, a w resztę dni jak się zachce ;-) Jesteśmy razem już 17 lat, więc wiecie, codziennie to by się znudziło szybko ;-)
 
Dziewczyny a mam takie pytanie, czy Wasi bliscy, rodzina, znajomi wiedza o Waszych staraniach czy wiecie o tym tylko Wy z partnerem?

U mnie wiedza ze się staram po wczesnym poronieniu w maju. Ale teraz powiedziałam sobie ze nic nie powiem o pozytywie dopóki nie potwierdzę u lekarza. Wcześniej sytuacja wymusiła na mnie żeby powiedzieć o ciąży.
 
My nie mówimy, bo mam już 37 lat, i część by się popukała w czółko..., no i boję się że nie wyjdzie, a oni będą pytać. Moim zdaniem lepiej powiedzieć dopiero jak się już uda, albo w ogóle jak będzie już widać.
Jestem takiego samego zdania. U mnie w poprzedniej ciąży dowiedzieli się w 5tc a tylko dlatego, że w szpitalu wylądowałam.
 
Myszki Kochane.. już sama nie wiem co mam robić. W 17 dniu cyklu znowu plamię. Nie mam już siły, żaden lekarz nie dał mi konkretnej interpretacji wyników, już nie mogę brać w kółko tych samych tabletek (tylko w różnych konfiguracjach) i czekać na.. no właśnie, na co ja czekam?
Serdecznie Was pozdrawiam i mocno ściskam.
 
reklama
Do góry