reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

reklama
To zostaje mi mieć nadzieję że to ciąża, bo w zeszłym miesiącu też takie miałam i w ciąży nie byłam aż pomyślałam że te kreski to moje urojenia. To jutro kolejny zrobię ;)
 
Miałam dostać @ w niedzielę i brak. Podsumowując 33 dc, owulacja w tamten wtorek 24 dc, cały czas czuje jakąś wilgoć, dziś i wcześniej albo musi być wkładka (pisze dziś bo byłam na nocnej zmianie) ból jajników i lekkie ciągnięcie na dole brzucha, jeszcze ciągnie mnie szyjka jakby mi coś rosło/puchlo, piersi w normie chociaż jakieś cięższe,bóle krzyżowe od soboty wczoraj rano zrobiłam test negatyw. (ale może za wcześnie) we wtorek idę do nowego gina. A miałam nie swirowac
emoji2959.png
a i jestem po braniu dupka więc myślałam, że okres przyjdzie książkowo.
emoji2368.png
Chyba jednak ciąża :angry:
jest krecha <3
 
Ja mam przewidywany termin @ na 3.11. Ale nie nakręcam się. Wykorzystaliśmy dni płodne na maxa. Będzie co ma być.
Super, wygląda to na dobrze wykorzystany cykl. jak to mowi moj szef, well done! ;)
Ja mierzyłam owu od 11dc do 18dc i nie miałam pozytywnego wyniku. Jajnik mnie pobolewał raz czy dwa, raz jeden raz drugi ale zadnego wzrostu LH nie zaobserwowałam na tych samych testach.

Czekam z tobą i trzymam kciuki mocno. Mój termin to 4 listopada. Teoretycznie 5tego test. Ale moja @ jak ma przyjść to nie spóźni się nawet o minutę ;-) I skoro LH nie urosło to nie mam co się łudzić......

W kolejnym miesiącu w dni płodne mój m jest w Hiszpani. I zastanawiam się czy lecieć z nim, czy olac cykl.... Masakra.... :)
 
reklama
Do góry