reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

reklama
U mnie 4dc i jak to ja już myśle kiedy owulacja i te najdłuższe 2 tygodnie każdego m-ca.
Ale szukam sobie zajęć żeby głowa miała o czym innym myśleć i w sumie obiecałam sobie ze nic nadzwyczajnego nie robie. Cieszę się sobą i Narzeczonym. Jak będę mieć ochotę na kawkę czy winko tez. Żadnego oszczędzania się po owulacji coby nie zaszkodzić implantacji.
Po prostu normalnie żyć i jak będzie pisane to będzie. A ja gdzieś w środku wierze ze życie jest zapisane. I każde nawet najgorsze doświadczenie w końcu pokazuje ze dążyło do czegoś lepszego. To mnie jakoś trzyma na codzień [emoji5]

Trzymam kciuki i kibicuje wszystkim które nadal sa przed testowaniem. Aby coraz więcej tych 2 kreseczek się pojawiało [emoji7]
Podchodze podobnie. Co ma byc to bedzie. Mysle o innych rzeczach, swietnie sie bawimy z mezem i przyznaje ze nie patrzymy na kalendarz i pilnowanie dni owu.
 
Dziewczyny co robicie żeby zająć czymś głowę? Ja dziś przeglądałam się koleżance z pracy która haftowała torebkę z filcu. Bardzo mi się to spodobało i spróbowałam trochę mnie te zajęcie uspokoiło,zrelaksowało. . a Wy co robicie żeby nie myśleć zbyt dużo?
Skupiam sie na zmianie pracy, czytam i ogladam roznego rodzaju filmy. Spotykam sie ze znajomymi
 
Podchodze podobnie. Co ma byc to bedzie. Mysle o innych rzeczach, swietnie sie bawimy z mezem i przyznaje ze nie patrzymy na kalendarz i pilnowanie dni owu.
Zazdroszczę dziewczyny podejścia ja świr jestem wszystko przeżywam dwa razy bardziej,mocniej... Staram się nie martwić.. Ale wychodzi inaczej. A jak się denerwuje to jem dużo co mnie gubi.
 
reklama
Dziewczyny, owszem zaskoczeniem jest fakt, ze sie nie stresujemy i nie spinamy w zwiazku z dzieckiem. Aczkolwiek czy mysli 24h cos daja? Sam mi lekarz mowil, ze warto sie nie nakrecac, nie myslec a dobrze sie bawic z druga polowka. Moj maz najwyraziej ma na cos chrapke, skoro taka niespodzianke mi zgotowal...
20191017_142814.jpeg
 
Do góry