reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Zazdroszczę dziewczyny podejścia ja świr jestem wszystko przeżywam dwa razy bardziej,mocniej... Staram się nie martwić.. Ale wychodzi inaczej. A jak się denerwuje to jem dużo co mnie gubi.
Jeżeli Cię na to stac i możesz sobie pozwolić polecam hipnoze i wyciszenie kamertonani. Ja zapłaciłam za to 380 zl w Poznaniu i nie jestem już klebkiem nerwów ani w domu ani pracy. Nikt mnie nie poznaje tak mi to pomogło
 
reklama
No popatrz a ja mojemu kawy nie kazałam pić za dużo :D

He he. A mój kawy w ogóle nie pije bo nie lubi [emoji15]

A do tego drugi miesiąc ma maniane w pracy, jest zestresowany i padnięty. Wcześniej nie mogłam się od niego opędzić a teraz muszę się dopraszać o „co nieco”.
A ze okres się skończył to i ochota się zaczyna a tu posucha [emoji6] ach to życie.. w ciągłym biegu.
 
Co do książek to ja aktualnie czytam Remigiusza Mroza. Kończę powoli serie Chyłka.

A w międzyczasie poczytuje poradniki. Polecam „Napraw się (unf*ck yourself) gary Bishop i „jak mniej myśleć” Petitcollin. No i oczywiście „sekret” Byrne. Mi dały dużo żeby spojrzeć na siebie i swoje życie troszkę inaczej. Otworzyły mi oczy na wiele rzeczy z których nie zdawałam sobie sprawy.
 
Dziewczyny, owszem zaskoczeniem jest fakt, ze sie nie stresujemy i nie spinamy w zwiazku z dzieckiem. Aczkolwiek czy mysli 24h cos daja? Sam mi lekarz mowil, ze warto sie nie nakrecac, nie myslec a dobrze sie bawic z druga polowka. Moj maz najwyraziej ma na cos chrapke, skoro taka niespodzianke mi zgotowal... Zobacz załącznik 1034965
Moze cos przeskrobal :p
Moj niemąż wrocil z pracy.Lece za chwile na bete..ciekawe co to bedzie
 
reklama
Do góry