reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Ja również nie mogę doczekać się chwili gdy zostanę mamą. Mam nadzieje, że wszystko przede mną :) 5 miesiąc starań, niestety cały przechorowałam, przeziębienie nie chce się odczepić :/
 
reklama
Dlatego mnie zawsze zastanawiało , co kieruje takimi ludźmi kiedy decydują się na dziecko. Ja chciałam być matką, dać nowe życie i dzielić swoje z nim :) Może i to jest trochę toksyczne bo moje życie kręci się wokół dzieci i dla Nich każdego dnia się budzę ale nie wyobrażam sobie inaczej ;)
Mieliśmy kiedyś takich znajomych, jak tylko dowiedzieli się o Naszej ciąży postarali się o swoją ale chyba tylko dla "fejmu" ;) W ciąży paliła, potrafiła wypić też piwo, gdy urodziła a dziecko miało antybiotyk zostawiła je w szpitalu bo musiała wyjść na "pępkowe" . Do dzisiaj właściwie co weekend zostaje z babcią a oni wrzucają słitfocie z imprez. I niech mi Ktoś wytłumaczy po co ta szopka? :/ No i tacy na pewno nie zrozumieją, jak można spędzać czas z dziećmi :(
 
No to teraz to chyba pozytyw. A mężu marudzi [emoji6][emoji6] no cóż jak się nie zdecyduje w tym miesiącu to trudno. Przynajmniej wiem że kalendarzyk "flo"mnie okłamuje, a kalendarzyk "mój kalendarzyk" bezbłędnie wyznaczył czas owulacji [emoji846] a że cykle nieregularne po ciąży to się pozytywnie zaskoczyłam.

No chciałabym, chciała... Ale do tanga trzeba dwojga... Przecież go nie zmuszę... Niestety [emoji1787]
IMG_20190925_122047.jpeg
 
Tez mysle ze we wszystkim trzeba znalezc rownowage, u nas zaczelo sie zabieranie malej przez dziadkow wiec przyszle wakacje juz mozemy sobie planowac sami na pare dni jak malej nie bedzoe. A pozniej wspolne rodzinne.Tez staramy sie wychodzic na kolacje sami jak babcia przyjezdza. Ale nie co weekend bo to przeginka. Wakacje bez 4miesoecznego dziecka to dla mnie kosmos.
Ja dzisiaj mam owu wg kalwndarza bo testow nie robie. Wczoraj padlismy jak muchy wiec przytulanek nie bylo. Liczę na dzisiaj hehe
 
Miałam nie testować. Dziś trzeci dzień mi niedobrze. Zrobiłam test (11dpo), czułam że jak wyjdzie negatyw to dam radę.

No i wyszły dwa białe:/ może to jakiś lekki wirus...
 
Ja też dziś się odważyłam i zrobiłam test, negatywny. Dziś mój 24 dc, owulacja była 13/14 dc. Sama nie wiem. Piersi dziś razem z tym negatywnym testem przestały boleć, tylko lekko pieką. Ja już wiem, że się nie udało.... Byle do soboty, a potem się będzie myśleć...
 
reklama
Dlatego mnie zawsze zastanawiało , co kieruje takimi ludźmi kiedy decydują się na dziecko. Ja chciałam być matką, dać nowe życie i dzielić swoje z nim :) Może i to jest trochę toksyczne bo moje życie kręci się wokół dzieci i dla Nich każdego dnia się budzę ale nie wyobrażam sobie inaczej ;)
Mieliśmy kiedyś takich znajomych, jak tylko dowiedzieli się o Naszej ciąży postarali się o swoją ale chyba tylko dla "fejmu" ;) W ciąży paliła, potrafiła wypić też piwo, gdy urodziła a dziecko miało antybiotyk zostawiła je w szpitalu bo musiała wyjść na "pępkowe" . Do dzisiaj właściwie co weekend zostaje z babcią a oni wrzucają słitfocie z imprez. I niech mi Ktoś wytłumaczy po co ta szopka? :/ No i tacy na pewno nie zrozumieją, jak można spędzać czas z dziećmi :(

Okropne są takie "matki", tzn bardzo niedojrzałe do bycia matką i rozumienia swojej roli...
To faktycznie boli, że niektórzy nie mogą mieć, a niektórzy nie doceniają że mają. Niestety.

Rozumiem Cie doskonale, nigdy siebie nie podejrzewałabym o to, ale faktycznie budzę się dla dziecka i kładę spać dla niej. Trochę zaniedbałam męza i teraz to "naprawiamy", bo ja zupełnie popłynęłam w roli "mama".. No ale jak inaczej, przeciez to najpiękniejsza miłość jaką przeżywamy, to i można popłynąć na niej.... ;)
 
Do góry