reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Kochana czy juz zaczynacie sie starac czy jeszcze czekasz mc-dwa? Co ci lekarz powiedzial? Bo ja baaardzo chce ale sie bardzo boję
Generalnie to zalecają 3 mc przerwy. Ja poroniłam samoistnie i lekarka w Niemczech powiedziała, że odrazu można się starać. Jak to wygląda po zabiegu to nie wiem.
 
reklama
Czulam sie fatalnie. Wlasciwie pierwszy mieisac do mnie nie dochodzilo i wgl tamta ciaza i jej koniec to byla abstrakcja ktora wyparlam z umyslu. Po pierwszej @ jakby sie odblokowalam i wtedy bolalo jeszcze bardziej.. jakbym dopiero co sie obudzila z letargu. To byl trudny miesiac. Te wszystkie emocje mnie przygniotly ale maz mi pomogl sie z tym uporac i juz jest ok. Nie placze jak tylko uslysze ze ktos jest w ciazy
Z każdym tygodniem będziesz silniejsza. To boli i trzeba się wyplakac. A potem skupić na tym co przed nami. Wierzę że wszystkie dostaniemy nagrodę, w postaci zdrowej pięknej pociechy. :)
 
Strasznie dzisiaj bola mnie piersi... Do tego brzuch ciągnie. Tak się boje ze to @ się zbliża. Chociaż bol piersi jest o wiele gorszy niż przed okresem. Z jednej strony nie chce się nakręcać na ciążę, z drugiej boje sie że kolejny miesiąc starań poszedł na marne. Ah, zły dzień dzisiaj mam :( z ciekawości zrobiłam dzisiaj test ciążowy i był negatywny. Niby powinnam w czwartek zacząć testować ale nie mam już cierpliwości.
 
Powodzenia Budkaa :) też miałam w styczniu termin....
Poronienie, zatrzymane. Farmakologiczne usunięcie. Właśnie mam 3@ po. 2 cykle już próbowaliśmy. liczę na kolejne owu.
Ten styczen cos musial byc pechowy..
ale to fakt ze go grupy styczniowek trafilam pozno i co 5 miala poronienie normanie wysyp, ale myslalam ze mnie to nie dotyczy.. przeliczylam sie..
@Martyna84 kazdy lekarz mowi co innego.. niektorzy nawet zalecaja pol roku czekac a niektorzy ze jak byla @ tzn ze wszystko ok i mozna od razu. Ja czekam dwa cykle a ten na luzie po prostu bez zabezpieczenia. Nie nastawiam sie zbyt mocno. Dopiero w pazdzierniku (jesli sie nie uda teraz) to moze kupie testy owu i bedziemy celowac itd
Trzymam za Was wszystkie kciuki i wierze ze bedzie dobrze
 
Strasznie dzisiaj bola mnie piersi... Do tego brzuch ciągnie. Tak się boje ze to @ się zbliża. Chociaż bol piersi jest o wiele gorszy niż przed okresem. Z jednej strony nie chce się nakręcać na ciążę, z drugiej boje sie że kolejny miesiąc starań poszedł na marne. Ah, zły dzień dzisiaj mam :( z ciekawości zrobiłam dzisiaj test ciążowy i był negatywny. Niby powinnam w czwartek zacząć testować ale nie mam już cierpliwości.
Kasieczna spokojnie, wiem znam to, ale musimy być silne i cierpliwe, ja trzymam kciuki, a ty myśl pozytywnie
 
Ten styczen cos musial byc pechowy..
ale to fakt ze go grupy styczniowek trafilam pozno i co 5 miala poronienie normanie wysyp, ale myslalam ze mnie to nie dotyczy.. przeliczylam sie..
@Martyna84 kazdy lekarz mowi co innego.. niektorzy nawet zalecaja pol roku czekac a niektorzy ze jak byla @ tzn ze wszystko ok i mozna od razu. Ja czekam dwa cykle a ten na luzie po prostu bez zabezpieczenia. Nie nastawiam sie zbyt mocno. Dopiero w pazdzierniku (jesli sie nie uda teraz) to moze kupie testy owu i bedziemy celowac itd
Trzymam za Was wszystkie kciuki i wierze ze bedzie dobrze
Albo to styczeń, albo coś jest w powietrzu, moja koleżanka też miała na styczeń i też to samo..
A co do starań to dużo jest w głowie, i jak się jest gotowym, to czemu nie...


A u mnie 9 dc i trzeba było by zacząć jakieś podchody, ale jest to nie możliwe, trudno, może za mc, albo najwyżej będziemy ogólnie odpuszczać...
Sama nie wiem, mam mętlik w głowie...

A ha i jeszcze pytanie: strasznie mnie bolą piersi, jak zaczęły boleć od poprzedniej owulacji, tak ból wzrasta a nie maleje, wogóle nie ustąpił podczas @. Miała tak któraś? Albo wie co to? , bo mnie to wkurza... Wrrrr
 
Ten styczen cos musial byc pechowy..
ale to fakt ze go grupy styczniowek trafilam pozno i co 5 miala poronienie normanie wysyp, ale myslalam ze mnie to nie dotyczy.. przeliczylam sie..
@Martyna84 kazdy lekarz mowi co innego.. niektorzy nawet zalecaja pol roku czekac a niektorzy ze jak byla @ tzn ze wszystko ok i mozna od razu. Ja czekam dwa cykle a ten na luzie po prostu bez zabezpieczenia. Nie nastawiam sie zbyt mocno. Dopiero w pazdzierniku (jesli sie nie uda teraz) to moze kupie testy owu i bedziemy celowac itd
Trzymam za Was wszystkie kciuki i wierze ze bedzie dobrze
Wiesz, jak mój gin przekazał mi tą wiadomość o obumarlej ciazy i widząc, że zamknęłam się w sobie próbował mnie chyba pocieszyć mówiąc, że w maju i czerwcu bardzo dużo dziewczyn poronilo, wg niego to musiał być wirus, który niszczyl skutecznie wczesne ciąże a dorośli przechodzili to bez objawowo.
 
Albo to styczeń, albo coś jest w powietrzu, moja koleżanka też miała na styczeń i też to samo..
A co do starań to dużo jest w głowie, i jak się jest gotowym, to czemu nie...


A u mnie 9 dc i trzeba było by zacząć jakieś podchody, ale jest to nie możliwe, trudno, może za mc, albo najwyżej będziemy ogólnie odpuszczać...
Sama nie wiem, mam mętlik w głowie...

A ha i jeszcze pytanie: strasznie mnie bolą piersi, jak zaczęły boleć od poprzedniej owulacji, tak ból wzrasta a nie maleje, wogóle nie ustąpił podczas @. Miała tak któraś? Albo wie co to? , bo mnie to wkurza... Wrrrr
Hej Martyna :) głowa do góry....
Ostatnio bolały mnie piersi w maju, jak byłam w 5-6 tyg ciazy... Nie umiem podpowiedzieć co to może być. Lekarz się kłania jak ci nie przejdzie
 
Trochę się nie odzywałam 8-) ale musiałam poukładać po raz kolejny sobie wszystko w glowie. Umówilam się do gina od nieplodnosci :) prywatnie, więc liczę na lepsze podejście niż na NFZ... kupiłam nowe witaminy, w tym cyklu wracam do Ovarinu. Zrobię dodatkowe badania i będziemy działać :) chociaż tarczycę mam już pięknie unormowaną ;)
 
reklama
Hej dziewczyny. U mnie 7dc czekam do owu... nie wiem czy cos i tym razem wyjdzie. Mąż ma maraton w pracy chyba z resztą jak zwykle... nie wiem czy będzie miał siły na przytulanki. Testuje ostatni raz testy owu w tym mc i czekam co los przyniesie. Już kompletnie bez emocji do wszystkiego podchodzę.....
 
Do góry