reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Środki lokomocji maluchów

Cześć Dziewczyny, ja mam teraz trochę czasu więc powoli też rozglądam się za wyprawką - noi oczywiście najdroższy z wydatków jaki mnie czeka -wózek.
Poczytałam co pisałyście, już na jakimś forum też pisałam o zebranych informacjach z zaprzyjaźnionego sklepu na temat X-landera i podobnych (bo widzę, że dużo osób się nad nim zastanawia). W każdym razie Pan w sklepie dał mi się przejechać X-landerem i Taco (na zewnątrz także, specjalnie po śniegu :-D ), przekonując mnie do tego pierwszego. Z obciążeniem jeździłam, i w sumie wielkiej różnicy nie ma (obydwa mają obrotowe, zwrotne koła), ale pod krawężnik lepiej podjeżdżał X-lander.
Druga sprawa to amortyzacja: X-lander twardszy, ale to ponoć zaleta, jak położy się rękę w gondoli i pomajta rączką, to w X-landerze drgania niweluje rączka (i na niej bardziej je czuć), natomiast w wózkach na amortyzatorach w środku trzęsie nieźle (za to na rączce nie tak bardzo). Zróbcie sobie taki test w sklepie! A może macie jakieś doświadczenie w tej sprawie?
Co do kolekcji to X-lander 2010 to z ulepszeń i nowości:
kolorystyka, szycie trochę inne, krój budki, zamek w pokrowcu na gondoli, trochę inny śpiworek, coś tam jeszcze przy składaniu ;-)
Ale kompletny zestaw 2009 z fotelikiem, dodatkami na allegro można nabyć już z 1600-1700zł. Tak więc ja się zastanawiam nad tym modelem, choć oczywiście w innym sklepie Pani zachwalała wszystkie np. polskie wózki - byle nie X-lander :baffled:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Zwróćcie uwagę jeszcze na jedną rzecz. Moja psiapsióła szuka właśnie wózka i mówi, że sporo typów ma spacerówki kubełkowe, czyli chcąć opuścić plecki, siedzisko idzie do góry i maluch ma nogi w powietrzu. Plecy powinny się opuszczać, a siedzisko powinno być nieruchome, wtedy można rozłożyć spacerówkę prawie na płasko.
 
Zwróćcie uwagę jeszcze na jedną rzecz. Moja psiapsióła szuka właśnie wózka i mówi, że sporo typów ma spacerówki kubełkowe, czyli chcąć opuścić plecki, siedzisko idzie do góry i maluch ma nogi w powietrzu. Plecy powinny się opuszczać, a siedzisko powinno być nieruchome, wtedy można rozłożyć spacerówkę prawie na płasko.



no własnie.....jak mi się ABC design podobały to maja tylko te kubełki ,,,hehehe i juz odpadJĄ
 
Krewetka to zależy od dziecka, my mieliśmy fotelik od0-13 kg i wagowo Zuza się mieściła, ale jak miała ok. 8 miesięcy była za duza do tego fotelika nogi od kolanek wisiały i wystawała głowa wiec zmienilismy nakolejny do 25 kg. i nie długo będzie go trzeba wymienić:tak:
 
komi niezła bryka.. to się chłopaki będą wozić po mieście :-D

wczoraj byliśmy w odwiedkach u znajomych.. mają wózek DRIVER wygląda suuuuuper.. świetnie się go porowadzi, gondola naprawdę duża, fajna amortyzacja ale niestety jest tak wielki, że ciężko go schować do bagażnika..

co do fotelika i wielkości dziecka.. znajomi mają fotelik x-landera i nie są zadowoleni.. ich mała urodziła się na koniec sierpnia i już się ledwo w nim mieści.. wiadomo dochodzą jakieś kombinezony, kocytki etc i jest problem..
nasze bejbiaki będą z maja więc o tej porze roku też możemy mieć ten problem
 
Hejeczka ;-)

Muszę się Wam pochwalić - udalo nam się kupić wózeczek naszych marzeń za mniej niż połowę ceny - Jane Nomad + gondola+fotelik, jutro lub pojutrze ma do nas dotrzeć. Jest używany ale bardzo niewiele, więc się bardzo cieszę... bo dzięki temu zaoszczędziliśmy ok 1600 pln
Zdam jeszce relację jak wreszcie go dostaniemy :-)
 
reklama
Do góry