reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sprawy socjalne i urzedowe w Irlandii

to ja nie wiem czemu ja nie dostałam, zadzwonie jutro do child benefit i sie dowiem, a becikowego nie ma, tylko podobno (kolezanki mówiły) ze jak sie ma medical card to cos wypłacają
 
Ostatnia edycja:
reklama
dziwne z tym dofinansowaniem bo koleżanka nie starała sie o dom socjalny i dostała dofinansowanie w wysokosci 80% na rok bo pracuje na part time
no wlasnie i to chyba m.in. zmienili od kwietnia ze trzeba najpierw starac sie o dom socjalny....ja zaczelam zalatwiac ten dodatek w marcu ale troche mi zeszlo z papierami...kiedy wypelnilam ten zolty papier i zanioslam do housing authority zeby mi wypelnili odpowiednia czesc to oni dali mi jakis papier do wypelnienia taki w ktorym pisalo ze nie bede sie starala o dom socjalny..ok..wypelnilam zanioslam...na to mila pani w okienku mowi ze zmienily sie przepisy od chyba 27 kwietnia i musze skladac podanie o dom socjalny...ok...aplikacja tylko jakies 15 stron:szok:wypelnilam zanioslam...na to mila pani w okienku, ze musze jeszcze wypelnic taki papier ktory dodatkowo wypelnia socjal tax i garda...ok...poszlam wszedzie zalatwilam i zanioslam...mila pani w okienku zaczela sprawdzac cala dokumentacjea bylo tego troche co trzebabylo zalaczyc i oswiadczyla ze nie moze przyjac mi dokumentow bo brakuje mi aktow urodzenia (ktorych tu nie mielismy i musialam cekac az przysla nam z Polski:wściekła/y:) a przeciez w dowodach wyraznie jest napisane date of birth:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:normalnie juz mialam dosyc...gdy juz mialam te akty mila pani w okienku sprawdzila wszystkie dokumenty i stwierdzila ze tam gdzie mial wypelnic socjal jest tylko moj dochod nie ma dochodu mojego m i musze dla niego tez wziac ten papier i wypelnic w socjalu...no myslalam ze padne tam i mowie jej ze dlaczego nikt od razu mi nie powiedzial a ona na to ze mam w formularzu spis dokumentow i powinnam wiedziec, a ja na to ze powinna mi dac na poczatku dwa formularze albo powinno tam byc miejsce aby mozna bylo ujac nasze wspolne dochody....no to dobra poszlam do tego socjala wypelnic dla mojego m ten papier, czekalam jakies 2 godz po czym mila pani w okienku powiedziala ze mi tego nie wypelni i on musi przyjsc sam (bo defacto nie jestesmy malzenstwem):wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:...o jaaa teraz to juz przegieli...ok na drugi dzien poszedl m do socjala aby mu to wypelnili i znowu po 2 godz czekania mila pani w okienku mowi ze oni tego juz nie wypelniaja ze wystarczy odcinek z poczty...wiecie co to juz jest szczyt wszystkiego:wściekła/y::angry:ok wkoncu wzielismy wszystkie formularze, wszysttkie dokumenty i odcinek z poczty i poszlismy razem do tego housing authority i mowie ze jak mi teraz czegos zabraknie to juz bede chciala gadac z kierownikiem - mialam dosc...no i mila pani w okienku mowi do mnie ze nie mam wypelnionego zasw o dochodach z socjala mojego m:szok:a ja do niej ze oni juz tegooo nieeee roobiaaa i ze mam odcinek z poczty i niech juz przestana wydziwiac - pokrecila nosem, pokserowala wszystko i przyjela wkoncu ten wniosek o dom socjalny, no i wypelnila mi wkoncu ta czesc w pomaranczowym formularzu....ale trwalo to wszystko od konca marca do teraz...no masakra...w ubiegly piatek zanioslam wkoncu ten pomaranczowy formularz do socjala (tego regionalnego) i mila pani w okienku wyliczyla mi odrazu kwote dodatku, ale jak pisalam wczesniej jest to prawie polowa a nie 80% rentu:szok:wiec nie wiem o co kaman:no::no::no:zadowolona bylam ze ta babka odrazu mi wyliczyla przy skladaniu papierow i ze w czwartek dostaniemy kaske i to chyba z wyrownaniem od konca marca ale niezadowolona jestem z kwoty....a juz bylam tak zamotana po tych perypetiach ze szok i nawet sie nie zapytalam dlaczego tylko tyle wyliczyla...poczekam moze jakis papier przyjdzie to wtedy cos skumam:baffled::baffled::baffled: pewnie to troche nieskladnie opisalam ale to normalnie chore teraz sie zrobilo, kiedys nie bylo tylu prpblemow i tylu papierow a teraz :szok:szokkkk
wiem ze moniak skladala jakos tydzien czy dwa przedemna i tez jest z galway wiec moze moniak napisz czy maz juz odp i czy jak to jest u ciebie
 
wiecie co oni chcą nas sie stąd pozbyć:wściekła/y: i dlatego nam utrudniają:baffled:, tak jak mi z tą chatą socjalną, jak sie nie wydrzesz na nich to nic nie załatwisz:wściekła/y:, ale my sie nie damy prawda dziewczyny:-)
 
prawda marta, a co bylo z Twoja chata socjalna? Masz ja wkoncu? I jak to wyglada? moglabys powiedziec tzn chodzi mi czy ty cos placisz i jak z rachunkami czy taz cos pomagaja?
 
Emili- to chyba Ty pisalas cos kiedys o zwrotach kosztow wyprawki...?? Szukalam cos na ten temat, ale nigdzie nic nie ma. Wisz cos o tym blizej? To sprawdzona informacja?
 
agusiek dopiero w piątek dostałam list ze dostałam przydział na 3-pokojowy dom,:-) i jeszcze nie wiem co z tym dalej:-p, kolezanka z męzem i 2 dzieci płaci 50 euro tygodniowo, to zawsze zalezy od zarobków, robili mi problemy bo wysyłali m listy na stary adres chociaz zmieniałam,:baffled: doniosłam im wszystkie dokumenty które chcieli a oni mówili ze żadnych nie dostali,:wściekła/y: znajomy polityk poszedł tak i zrobił porządek i po 2 dniach przyszła decyzja:-D:-D:-D
tankują olej:tak:i dokładają do rachunków ale to wszystko zalezy od zarobków
 
Ostatnia edycja:
kurcze no naprade robia problemy teraz...ale super ze wkoncu Ci sie udalo i mam nadzieje ze dostaniesz przytulny domek i bedziesz zadowolona:)
mi na decyzje o ten dom kazali czekac 3 - 4 miesiace - zobaczymy:-)
 
Niewiem jak u was ale u nas nie nadplacaja dofinansowania a niektorzy tez czekali po dwa miesiace...:no:
.....a jedna znajoma tez dostala dom socjalny tylko ze od razu zrezygnowala bo byl tam "syf ,kila i mogila" delikatnie moowiac. ...wiecej niewiem bo to byl jeden przypadek z domem. Reszta znajomych ma dofinansowania...
 
reklama
agusiek dopiero w piątek dostałam list ze dostałam przydział na 3-pokojowy dom,:-) i jeszcze nie wiem co z tym dalej:-p, kolezanka z męzem i 2 dzieci płaci 50 euro tygodniowo, to zawsze zalezy od zarobków, robili mi problemy bo wysyłali m listy na stary adres chociaz zmieniałam,:baffled: doniosłam im wszystkie dokumenty które chcieli a oni mówili ze żadnych nie dostali,:wściekła/y: znajomy polityk poszedł tak i zrobił porządek i po 2 dniach przyszła decyzja:-D:-D:-D
tankują olej:tak:i dokładają do rachunków ale to wszystko zalezy od zarobków
Cześć jestem Marta z limerick bardzo mnie zainteresowało to co napisałaś tzn.chciałabym się zapytać Ciebie jak długo czekałaś na ten dom,czy biorą pod uwage dzieci czyli ilość i wiek bo napewno zarobki?i jak to jest czy dostałaś w dzielnicy którąs sama wybrałaś czy oni Ci dobrali ??z góry dzięki za odpowiedz:))
 
Do góry