reklama
no wlasnie i to chyba m.in. zmienili od kwietnia ze trzeba najpierw starac sie o dom socjalny....ja zaczelam zalatwiac ten dodatek w marcu ale troche mi zeszlo z papierami...kiedy wypelnilam ten zolty papier i zanioslam do housing authority zeby mi wypelnili odpowiednia czesc to oni dali mi jakis papier do wypelnienia taki w ktorym pisalo ze nie bede sie starala o dom socjalny..ok..wypelnilam zanioslam...na to mila pani w okienku mowi ze zmienily sie przepisy od chyba 27 kwietnia i musze skladac podanie o dom socjalny...ok...aplikacja tylko jakies 15 stronwypelnilam zanioslam...na to mila pani w okienku, ze musze jeszcze wypelnic taki papier ktory dodatkowo wypelnia socjal tax i garda...ok...poszlam wszedzie zalatwilam i zanioslam...mila pani w okienku zaczela sprawdzac cala dokumentacjea bylo tego troche co trzebabylo zalaczyc i oswiadczyla ze nie moze przyjac mi dokumentow bo brakuje mi aktow urodzenia (ktorych tu nie mielismy i musialam cekac az przysla nam z Polski) a przeciez w dowodach wyraznie jest napisane date of birthnormalnie juz mialam dosyc...gdy juz mialam te akty mila pani w okienku sprawdzila wszystkie dokumenty i stwierdzila ze tam gdzie mial wypelnic socjal jest tylko moj dochod nie ma dochodu mojego m i musze dla niego tez wziac ten papier i wypelnic w socjalu...no myslalam ze padne tam i mowie jej ze dlaczego nikt od razu mi nie powiedzial a ona na to ze mam w formularzu spis dokumentow i powinnam wiedziec, a ja na to ze powinna mi dac na poczatku dwa formularze albo powinno tam byc miejsce aby mozna bylo ujac nasze wspolne dochody....no to dobra poszlam do tego socjala wypelnic dla mojego m ten papier, czekalam jakies 2 godz po czym mila pani w okienku powiedziala ze mi tego nie wypelni i on musi przyjsc sam (bo defacto nie jestesmy malzenstwem)...o jaaa teraz to juz przegieli...ok na drugi dzien poszedl m do socjala aby mu to wypelnili i znowu po 2 godz czekania mila pani w okienku mowi ze oni tego juz nie wypelniaja ze wystarczy odcinek z poczty...wiecie co to juz jest szczyt wszystkiegook wkoncu wzielismy wszystkie formularze, wszysttkie dokumenty i odcinek z poczty i poszlismy razem do tego housing authority i mowie ze jak mi teraz czegos zabraknie to juz bede chciala gadac z kierownikiem - mialam dosc...no i mila pani w okienku mowi do mnie ze nie mam wypelnionego zasw o dochodach z socjala mojego ma ja do niej ze oni juz tegooo nieeee roobiaaa i ze mam odcinek z poczty i niech juz przestana wydziwiac - pokrecila nosem, pokserowala wszystko i przyjela wkoncu ten wniosek o dom socjalny, no i wypelnila mi wkoncu ta czesc w pomaranczowym formularzu....ale trwalo to wszystko od konca marca do teraz...no masakra...w ubiegly piatek zanioslam wkoncu ten pomaranczowy formularz do socjala (tego regionalnego) i mila pani w okienku wyliczyla mi odrazu kwote dodatku, ale jak pisalam wczesniej jest to prawie polowa a nie 80% rentuwiec nie wiem o co kamanzadowolona bylam ze ta babka odrazu mi wyliczyla przy skladaniu papierow i ze w czwartek dostaniemy kaske i to chyba z wyrownaniem od konca marca ale niezadowolona jestem z kwoty....a juz bylam tak zamotana po tych perypetiach ze szok i nawet sie nie zapytalam dlaczego tylko tyle wyliczyla...poczekam moze jakis papier przyjdzie to wtedy cos skumam pewnie to troche nieskladnie opisalam ale to normalnie chore teraz sie zrobilo, kiedys nie bylo tylu prpblemow i tylu papierow a teraz szokkkkdziwne z tym dofinansowaniem bo koleżanka nie starała sie o dom socjalny i dostała dofinansowanie w wysokosci 80% na rok bo pracuje na part time
wiem ze moniak skladala jakos tydzien czy dwa przedemna i tez jest z galway wiec moze moniak napisz czy maz juz odp i czy jak to jest u ciebie
misia83_83
Mama Alusia i Tymusia
Emili- to chyba Ty pisalas cos kiedys o zwrotach kosztow wyprawki...?? Szukalam cos na ten temat, ale nigdzie nic nie ma. Wisz cos o tym blizej? To sprawdzona informacja?
agusiek dopiero w piątek dostałam list ze dostałam przydział na 3-pokojowy dom,:-) i jeszcze nie wiem co z tym dalej, kolezanka z męzem i 2 dzieci płaci 50 euro tygodniowo, to zawsze zalezy od zarobków, robili mi problemy bo wysyłali m listy na stary adres chociaz zmieniałam, doniosłam im wszystkie dokumenty które chcieli a oni mówili ze żadnych nie dostali, znajomy polityk poszedł tak i zrobił porządek i po 2 dniach przyszła decyzja
tankują oleji dokładają do rachunków ale to wszystko zalezy od zarobków
tankują oleji dokładają do rachunków ale to wszystko zalezy od zarobków
Ostatnia edycja:
beakta
Mammy of boys & girl
Niewiem jak u was ale u nas nie nadplacaja dofinansowania a niektorzy tez czekali po dwa miesiace...
.....a jedna znajoma tez dostala dom socjalny tylko ze od razu zrezygnowala bo byl tam "syf ,kila i mogila" delikatnie moowiac. ...wiecej niewiem bo to byl jeden przypadek z domem. Reszta znajomych ma dofinansowania...
.....a jedna znajoma tez dostala dom socjalny tylko ze od razu zrezygnowala bo byl tam "syf ,kila i mogila" delikatnie moowiac. ...wiecej niewiem bo to byl jeden przypadek z domem. Reszta znajomych ma dofinansowania...
reklama
Cześć jestem Marta z limerick bardzo mnie zainteresowało to co napisałaś tzn.chciałabym się zapytać Ciebie jak długo czekałaś na ten dom,czy biorą pod uwage dzieci czyli ilość i wiek bo napewno zarobki?i jak to jest czy dostałaś w dzielnicy którąs sama wybrałaś czy oni Ci dobrali ??z góry dzięki za odpowiedz)agusiek dopiero w piątek dostałam list ze dostałam przydział na 3-pokojowy dom,:-) i jeszcze nie wiem co z tym dalej, kolezanka z męzem i 2 dzieci płaci 50 euro tygodniowo, to zawsze zalezy od zarobków, robili mi problemy bo wysyłali m listy na stary adres chociaz zmieniałam, doniosłam im wszystkie dokumenty które chcieli a oni mówili ze żadnych nie dostali, znajomy polityk poszedł tak i zrobił porządek i po 2 dniach przyszła decyzja
tankują oleji dokładają do rachunków ale to wszystko zalezy od zarobków
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 70
- Wyświetleń
- 54 tys
Podziel się: