pierwsza rozprawa odbywala sie w czerwcu,w pozwie wnosilam ze zadam od dnia urodzenia dziecka kwote 700 zl do konca sierpnia.Poniewaz wtedy bylam na macierzynskim.A od wrzesnia wnioslam kwote 1400,poniewaz przeszlam na wychowawczy i zero zarobku.
W zwiazku z czym odjeli mi pierwsze 3 mce alimentow i sedzina zasadzila dopiero od 25 maja te 600 a od 25 sierpnia 800.I nikt nie rozumie dlaczego wlasnie od maja???a nie tak jak wnosilam od dnia urodzenia.Przeciez alimenty sie placi od dnia urodzenia dziecka a nie od momentu wplyniecia pozwu.Bo adwokat zasugerowal ze byc moze zasadzila od maja bo wtedy pozew wnioslam.Czy tak moze byc????czy moge jeszcze sie odwolywac co do terminu?????