reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

spotkanie czerwcówek 2012

My wstępnie tez sie piszemy,w trójkę bo ja niestety nie mam prawka.Jeszcze musze pogadac z M:)Już się ciesze na to spotkanie.Mysia jest z moich okolic i na początku pisała się na to spotkanie ale nie mogę się z nią skontaktować....
 
reklama
Mrsmoon - w ile głów ( większych i mniejszych ) ? :-)
Misialina - jak fajnie, pytanie takież same jak do Mrsmoon :happy:
Ironia - Blusia mnie wyręczyła informacją, że to dwie noce będą. :tak: A co do jedzonka to myślę tak, że śniadaniowo niech się każda ogarnie sama a grillowo to bliżej terminu dokonamy podziału i ustaleń która co by mogła przywieźć aby nie wcinać samej karkówki tudzież białej kiełbasy na ten przykład. No i aby sałatki były - na miejscowy sklepik raczej bym zbytnio nie liczyła.
Setana - maila poproszę na priv
Blusia - dowiem się o łóżeczka, wątpię wszakże aby mieli dla wszystkich :-) Dopytam również jak są liczone mniejsze, ale nie najmniejsze głowy :-p Co do zaliczki to myślę, że symbolicznie np. po 10 czy 20 zł od osoby dobrze by było wpłacić, aby Pani się czuła z nami związana na ten termin :blink: A reszta najlepiej na miejscu. A jak były gdy Ty tam byłaś ? I jeszcze spożywczo - czy tam jest lodówka, sztućce, talerze, miski ( na sałatki ) ?
Traschka - zdecydowanie domagam się wyznaczenia składki na materiały do robótek ręcznych. :evil: Sępiarstwo to bardzo brzydka cecha.
 
Ostatnia edycja:
Kwiecień plecień poprzeplata trochę zimy trochę lata, może nam się trafi lato:-)
A co do odległości to ja będę miała chyba najdalej ok 500km:angry: ale damy radę nie takie odległości się pokonywało:tak:
 
Ironia ja jadę z mężem i Marysią autem. Niestety nie mogę ci zaproponować, że was weźmiemy bo nie zmieścimy się wszyscy:zawstydzona/y:

Forever zamiast składki kupicie mi na miejscu piwko. Jak tak dale pójdzie to w kwietniu karmić już nie będę zatem piwko wypiję chętnie:)
 
Ironia, _Angel_ - powiedzcie swoim Chłopom, że z Wawy do Wilna jest dalej ( byłam i do kierowania i od cycowania :-p) i ja jechałam gdy prognozy były paskudne ( początek października ).
Traschka - posiłki w płynie będziesz przyjmować :happy2: Jakieś piwne preferencje ?
 
reklama
Forever, w domku (tym murowanych białym), była lodówka, kuchenka, jakieś sztućce, garnki, jakąś miskę też się uświadczyło. Wiadomo, że nie jakaś rewelacja, po prostu podstawowe rzeczy. U nas dziewczyny poprzywoziły w miskach warzywa, owoce, a potem wykorzystaliśmy do sałatek właśnie.

Ironia, powiedz M. że my pierwszy zlot mieliśmy jak maluszki miały 4 miesiące :) I też pod Konin jechaliśmy ;)

Co do pogody. Faktycznie kwiecień może być jeszcze zimny, ale powiem Wam, że my zlot mieliśmy w czerwcu i pogoda też rewelacyjna nie była.Chodziliśmy w długich rękawach i spodniach. Na dodatek zaczęło padać, więc w sobotę żeby jakoś zorganizować czas dzieciakom pojechaliśmy na salę zabaw.

Trasia, coś czuję, że będzie wesoło ;)
 
Do góry