Hejka, Ja mam nadzieję, się piszę, ciągle nie wiem czy sama czy z M. zobaczymy.
Moim zdaniem, jeśli chodzi o finanse, to taniej nie będzie.
- propozycja środka padła by było dla wszystkich w miarę sprawiedliwie z dojazdem. (dlatego też nie Warszawa...)No i wiadomo, ze jest to koszt (rózny w zależności od tego skąd kto jedzie).
- miejsce, z kosztem 40 zł za nocleg wg mnie jest ok. Oczywiście - nie jest to najtaniej, ale może nie przesadzajmy, 80 zł można wydać, a jak kto woli, może być tylko na 1 noc. szczególnie jeśli to jest 40 zł za pokoje 1 rodzinne.. (1-2 osobowe)
- też jestem za tym, by centralnym dniem rozrywkowym była sobota
- ja się nie piszę na mieszkanie w kilka rodzin w wielkim pokoju... moje dzieciaki co prawda są przyzwyczajone do nie za cichych miejsc, ale nocą dostaniemy fioła, jak nam dzieci będą się od siebie budziły... wierzcie mi, przetrenowane...
forever - gdzie jest ten ośrodek? dasz jakieś namiary? Mamy tam jakiś plac zabaw, jest szansa na dużą salę, byśmy gdzies razem mogły siedzieć?
- czy ktoś wie jakie będą koszty gadźźetów? Ja przyznaję, ze też mogę się spokojnie obyć bez nich.. ale dostosuję się. Zdecydowanie największym gadźetem będzie nasze wspólne zdjęcie
- transport - ja niestety nie deklaruję, ze kogoś wezmę, bo mimo dużego samochodu, to z 3-ką maluchów mam dużo bagaży.. ale - - jakby jakaś Warszawianka (lub ktos z okolic) chciał mi podrzucić bagaże i jechać komunikacją publiczną, to mogę coś wziąć.