reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

spotkanie czerwcówek 2012

Doris, jeśli mówisz o 2 os. , to zrezygnowanie z 1 doby to tylko 80 zł mniej, nie 160. A może niech z piątku na sobotę będzie główna noc, główna impreza, a z soboty na niedzielę zostaną Ci co chcą??:)
 
reklama
to i ja sie niestety musze wykruszyć :-( bardzo bym chciała, ale to jednak troche za drogo... zwłaszcza ze tez bedziemy na jednej pensji i zleceniach a tego nikt nie przewidzi ile bedzie :crazy: eh bardzo załuje bo to pewnie jedyna okazja zeby sie spotkać :( ale 190 x 2 plus dojazd i koszulki to duzo :no:
 
Dziewczyny, staram się jakoś dogodzić wszystkim, ale jakoś mi nie idzie :baffled:
Cena 40 zł od osoby to oferta za dwie doby, nie wiem ile byśmy zapłaciły za jedną ( część czy wszystkie, i raczej główna to powinna być z soboty na niedzielę z powodów komunikacyjnych - niektóre dotrą b. późno w piątek, no a poza tym z uwagi na maluchy raczej na tryb dzienny się powinniśmy nastawiać :-p). Uważam, że to dobra stawka. Jako, że ja tak czy inaczej bym przyjechała sama to dla mnie przyjazd jednego dnia a powrót drugiego to średnia atrakcja.:sorry: Starałam się tak wybrać miejsce, żeby wszystkie miały w miarę podobną trasę ( no może poza Madzioolką i Dubeltówką86 ) z opcją, że te mobilne przyjechałyby same z maluchami, co też zmniejszy koszty. Niestety w moim aucie po dopakowaniu bazy na fotelik i wózka jest miejsce jedynie na jednego dorosłego ( poza kierowcą ) i bagaż ( a większy gdy się siedzenie wyjmie ) bo dla mnie nie byłoby problemem przy większym pojeździe zabrać kogoś ze sobą.
Myślę Doris :-) że 600,00 zł to za dużo nawet na 2 os. liczę nocleg 160,00 zł + paliwo 250,00 zł = 410,00 zł, gadżety maks 60 zł myślę, to daje 470,00 zł - jedzenia nie liczę bo przy opcji samodzielnego to koszt zbliżony do tego co w domu. Przy jednej osobie to 80,00 zł mniej. Niestety, ale większość wydatków jest związana z odległości na co niestety wpływu nikt nie ma, więc nie za bardzo można tu coś zmienić :eek: W związku z tym nawet jeśli byśmy się spotkały bez noclegu - zbyt forsujące dla maluchów bo ja tam sobie jeździć mogę - to "urwiemy" niewiele. :sorry:
Ironia - 2 x 80 ( a nie 190 ) + dojazd + gadżety :tak: i jedzonko we własnym zakresie
 
dziewczyny ale wy piszecie o maju cały czas?
Jak pisałam wyżej maj dla mnie odpada, roczek, komunia bratanka mojego M. do tego 3 urodziny w rodzinie:szok:
zbankrutujemy...
 
forever nie chcę źle wróżyć temu spotkaniu, ale podejrzewam, że dużo osób się wykruszy...u nas też maj ciężki, moje urodziny, Mai urodziny, do tego dwie komunie, w tym jedna mojego chrześniaka. Mam nadzieję, że finansowo podołamy...A nie lepiej byłoby zorganizować spotkanie w Warszawie? Jakby każda z nas przenocowała kogoś, to koszty noclegów by odpadły. Ja oczywiście jak najbardziej chętna do przyjęcia jakiejś rodzinki na noc:tak: A Doris może samolotem dolecieć przecież:tak: taniej (albo porównywalnie) i szybciej niż pociąg
 
Mrsmoon - kwiecień... :sorry:Za maj z powodów komunijno - urodzinowych a moich wyjazdowych się wygóle nie brałam. :no:
Wersja Warszawa jest wygodna a nawet wygodnicka dla miejscowych, nie każdy może chcieć a przede wszystkim mieć możliwości noclegów. Wyjazd ma to do siebie, że będziemy wszystkie w kupie skazane na własne towarzystwo :tak: No i o to w tym wszystkich chodzi jak myślę :rofl2: Wydaje mi się, że mimo wszystko jakaś grupa się zbierze - jest sporo czasu aby sobie zaplanować, również wydatek finansowy.
 
ja oczywiście nie w temacie,bo nie zaglądam:rofl2:

ja jestem z centrum Polski,więc w zasadzie blisko mam wszędzie,ale kasowo raczej od D.uzależniona,poza tym mamy kilka kredytów do spłacania,a on chce w następnym roku jechać na długie wakacje odpocząć,więc nie sądzę,żebym dała radę,ale jeśli będziecie robić spotkanie np w W-wie ,takie jak kiedyś ,to może bym się pisała,oczywiście zależy to od Kaliny:happy:
generalnie trzymam kciuki,żeby wam się ten weekendowy wyjazd udał:rofl2:
 
reklama
Do góry