reklama
to i ja sie niestety musze wykruszyć :-( bardzo bym chciała, ale to jednak troche za drogo... zwłaszcza ze tez bedziemy na jednej pensji i zleceniach a tego nikt nie przewidzi ile bedzie eh bardzo załuje bo to pewnie jedyna okazja zeby sie spotkać ale 190 x 2 plus dojazd i koszulki to duzo
Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Doris, jeśli mówisz o 2 os. , to zrezygnowanie z 1 doby to tylko 80 zł mniej, nie 160. A może niech z piątku na sobotę będzie główna noc, główna impreza, a z soboty na niedzielę zostaną Ci co chcą??
to fakt...pomylilam i już poprawiłam :-) ale i tak 80 zł zawsze w kieszeni
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Dziewczyny, staram się jakoś dogodzić wszystkim, ale jakoś mi nie idzie
Cena 40 zł od osoby to oferta za dwie doby, nie wiem ile byśmy zapłaciły za jedną ( część czy wszystkie, i raczej główna to powinna być z soboty na niedzielę z powodów komunikacyjnych - niektóre dotrą b. późno w piątek, no a poza tym z uwagi na maluchy raczej na tryb dzienny się powinniśmy nastawiać ). Uważam, że to dobra stawka. Jako, że ja tak czy inaczej bym przyjechała sama to dla mnie przyjazd jednego dnia a powrót drugiego to średnia atrakcja. Starałam się tak wybrać miejsce, żeby wszystkie miały w miarę podobną trasę ( no może poza Madzioolką i Dubeltówką86 ) z opcją, że te mobilne przyjechałyby same z maluchami, co też zmniejszy koszty. Niestety w moim aucie po dopakowaniu bazy na fotelik i wózka jest miejsce jedynie na jednego dorosłego ( poza kierowcą ) i bagaż ( a większy gdy się siedzenie wyjmie ) bo dla mnie nie byłoby problemem przy większym pojeździe zabrać kogoś ze sobą.
Myślę Doris :-) że 600,00 zł to za dużo nawet na 2 os. liczę nocleg 160,00 zł + paliwo 250,00 zł = 410,00 zł, gadżety maks 60 zł myślę, to daje 470,00 zł - jedzenia nie liczę bo przy opcji samodzielnego to koszt zbliżony do tego co w domu. Przy jednej osobie to 80,00 zł mniej. Niestety, ale większość wydatków jest związana z odległości na co niestety wpływu nikt nie ma, więc nie za bardzo można tu coś zmienić W związku z tym nawet jeśli byśmy się spotkały bez noclegu - zbyt forsujące dla maluchów bo ja tam sobie jeździć mogę - to "urwiemy" niewiele.
Ironia - 2 x 80 ( a nie 190 ) + dojazd + gadżety i jedzonko we własnym zakresie
Cena 40 zł od osoby to oferta za dwie doby, nie wiem ile byśmy zapłaciły za jedną ( część czy wszystkie, i raczej główna to powinna być z soboty na niedzielę z powodów komunikacyjnych - niektóre dotrą b. późno w piątek, no a poza tym z uwagi na maluchy raczej na tryb dzienny się powinniśmy nastawiać ). Uważam, że to dobra stawka. Jako, że ja tak czy inaczej bym przyjechała sama to dla mnie przyjazd jednego dnia a powrót drugiego to średnia atrakcja. Starałam się tak wybrać miejsce, żeby wszystkie miały w miarę podobną trasę ( no może poza Madzioolką i Dubeltówką86 ) z opcją, że te mobilne przyjechałyby same z maluchami, co też zmniejszy koszty. Niestety w moim aucie po dopakowaniu bazy na fotelik i wózka jest miejsce jedynie na jednego dorosłego ( poza kierowcą ) i bagaż ( a większy gdy się siedzenie wyjmie ) bo dla mnie nie byłoby problemem przy większym pojeździe zabrać kogoś ze sobą.
Myślę Doris :-) że 600,00 zł to za dużo nawet na 2 os. liczę nocleg 160,00 zł + paliwo 250,00 zł = 410,00 zł, gadżety maks 60 zł myślę, to daje 470,00 zł - jedzenia nie liczę bo przy opcji samodzielnego to koszt zbliżony do tego co w domu. Przy jednej osobie to 80,00 zł mniej. Niestety, ale większość wydatków jest związana z odległości na co niestety wpływu nikt nie ma, więc nie za bardzo można tu coś zmienić W związku z tym nawet jeśli byśmy się spotkały bez noclegu - zbyt forsujące dla maluchów bo ja tam sobie jeździć mogę - to "urwiemy" niewiele.
Ironia - 2 x 80 ( a nie 190 ) + dojazd + gadżety i jedzonko we własnym zakresie
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Kati83 - jak napisałam w którymś z wcześniejszych postów termin został już ustalony przeze mnie - tj. 20 - 23 kwietnia 2012.
forever nie chcę źle wróżyć temu spotkaniu, ale podejrzewam, że dużo osób się wykruszy...u nas też maj ciężki, moje urodziny, Mai urodziny, do tego dwie komunie, w tym jedna mojego chrześniaka. Mam nadzieję, że finansowo podołamy...A nie lepiej byłoby zorganizować spotkanie w Warszawie? Jakby każda z nas przenocowała kogoś, to koszty noclegów by odpadły. Ja oczywiście jak najbardziej chętna do przyjęcia jakiejś rodzinki na noc A Doris może samolotem dolecieć przecież taniej (albo porównywalnie) i szybciej niż pociąg
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Mrsmoon - kwiecień... Za maj z powodów komunijno - urodzinowych a moich wyjazdowych się wygóle nie brałam.
Wersja Warszawa jest wygodna a nawet wygodnicka dla miejscowych, nie każdy może chcieć a przede wszystkim mieć możliwości noclegów. Wyjazd ma to do siebie, że będziemy wszystkie w kupie skazane na własne towarzystwo No i o to w tym wszystkich chodzi jak myślę Wydaje mi się, że mimo wszystko jakaś grupa się zbierze - jest sporo czasu aby sobie zaplanować, również wydatek finansowy.
Wersja Warszawa jest wygodna a nawet wygodnicka dla miejscowych, nie każdy może chcieć a przede wszystkim mieć możliwości noclegów. Wyjazd ma to do siebie, że będziemy wszystkie w kupie skazane na własne towarzystwo No i o to w tym wszystkich chodzi jak myślę Wydaje mi się, że mimo wszystko jakaś grupa się zbierze - jest sporo czasu aby sobie zaplanować, również wydatek finansowy.
justynka1
Mamusia Antoniusia
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2007
- Postów
- 2 705
ja oczywiście nie w temacie,bo nie zaglądam
ja jestem z centrum Polski,więc w zasadzie blisko mam wszędzie,ale kasowo raczej od D.uzależniona,poza tym mamy kilka kredytów do spłacania,a on chce w następnym roku jechać na długie wakacje odpocząć,więc nie sądzę,żebym dała radę,ale jeśli będziecie robić spotkanie np w W-wie ,takie jak kiedyś ,to może bym się pisała,oczywiście zależy to od Kaliny
generalnie trzymam kciuki,żeby wam się ten weekendowy wyjazd udał
ja jestem z centrum Polski,więc w zasadzie blisko mam wszędzie,ale kasowo raczej od D.uzależniona,poza tym mamy kilka kredytów do spłacania,a on chce w następnym roku jechać na długie wakacje odpocząć,więc nie sądzę,żebym dała radę,ale jeśli będziecie robić spotkanie np w W-wie ,takie jak kiedyś ,to może bym się pisała,oczywiście zależy to od Kaliny
generalnie trzymam kciuki,żeby wam się ten weekendowy wyjazd udał
reklama
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Rozumiem Zaglądaj czasem na warszawski.
Podziel się: