reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Spotkania Aktywnych Mam z Opola i okolic

reklama
no to w sierpniu bedzie chustowanie :-) Amelkowa już chyba podziałała trochę w tym temacie i na wrzesien też juz cos wymyśliłyśmy ale...nie pamiętam co...w koncu gadałyśmy we wtorek, dziś jest piątek a ja jestem strasza od węgla wiec mam prawo mieć skleroze :-) :-D :p

no i bardzo proszę dziewczyny które jeszcze nie plotkowały z nami on line żeby jednak wlazły na Ploteczki bo ja jak przeczytam to zapamiętam a jak usłyszę to...nie zawsze ;-)
no i nie pamiętam nawet jak macie na imię...zakodowałam tylko imiona dzieciaczków... i to nie wszystkich...Zosię i Wojtka pamiętam ;-)

a tak w ogóle to było PRZE-MEGA ;-)

Bestyja ;-) jeszcze raz dziekuję za kopa w doopsko :-)
 
To prawda - było super :tak:

Chariklo wcale nie jest za wcześnie - my się tu poznałyśmy jak chodziłyśmy z brzuchami (przynajmniej część z nas ;-) ) także się nie krępuj i plotkuj z nami, przychodź na spotkania, a co! ;-)

Bestyjo jak z organizacją następnych spotkań? Mamy już się same zakręcić? Jak wyglądają formalności?
Na warsztaty chustowe wybrałabym inne miejsce bo w bajlandii jest trochę ciasno...

Dziewczyny, znacie jakąś inną salę zabaw, albo ciekawe miejsce, w którym byśmy się pomieściły z dziećmi i miały trochę luzu, żeby się chustą spokojnie zamachnąć?


AHA: i jeszcze teraz trzeba zdać relację na aktywnych mamach i wrzucić zdjęcia. Która chętna? Ktoś jeszcze oprócz Daggy robił zdjęcia?
 
Sorry za prywate, ale nie sadzicie ze w sierpniu były by lepsze zajecie na otwartm basenie ( poki lato mamy), niz chustowanie ( mnie osobiscie nie interesuje, ale jak jest na sali zabaw to spoko, wpadniemy:tak:).
 
dziewczyny a może smocza jama?
jest tam sporo miejsca na górze gdzie można spokojnie sie pochustopwać, wypić herbatę itp
tylko że wtedy sala zabaw jest na dole więc lepiej by było zabrać chłopów coby za niańki robili dla maluchów :tak:
 
zajęcia na basenie jak najbardziej, ale nie sądze że w wakacje znajdziemy spokojne miejsce na takie spotkanie, a poza tym najważniejszy akurat w tym spotkaniach jest temat i dobre i bezpieczne miejsce dla dzieci, żebyśmy mogły sobie spokojnie posłuchać, a dzieci same poszalały. Na basen to ja by bardziej widziała kryty z instruktorem w godzinach gdzie jest mało ludzi:tak:
 
Sorry za prywate, ale nie sadzicie ze w sierpniu były by lepsze zajecie na otwartm basenie ( poki lato mamy), niz chustowanie ( mnie osobiscie nie interesuje, ale jak jest na sali zabaw to spoko, wpadniemy:tak:).

jak upał będzie to będzie pełno ludzi... cięzko będzie upilnować dzieciaki :-( będziesz biegała za Kubą i nic ze spotaknia "nie wyniesiesz" ;-) jak będzie zimno to ludzi nie będzie no i...nas też ;-)
organizując spotkanie na otwartym basenie jesteś zdana na łaskę pogody...
poza tym zajęcia na basenie jak się ma wiecej niz 1 dziecko pod opieką jest właściwie nierealne :-(

"chustowanie" nie musi każdemu "leżeć" ale obecność nie jest obowiązkowa przecież :-) jak osoby zainteresowane załatwią sobie spotkanko na basenie to ja nie musze na nie iść... przymusu nie ma :-)

tak jak Amelkowa wczoraj powiedziala - trzeba mieć temat, miejsce i napisać scenariusz :-) każda z nas ma pole do popisu ;-) jak scenariusz spodoba się BB i Aktywnym Mamom to spotkanko bedzie sponsorowane :-)

ja jestem ze wczorajszego spotkania zadowolona bo moje dzieci były zadowolone ale... po wczorajszej euforii dziś do głosu doszedł zdrowy rozsądek...
zamieniłam 3 słowa z mamą Zosi... :-( z resztą nowych dziewczyn nie dałam rady :-( nie słyszałam co mówiła pani psycholog bo cały czas się rozglądałam za Jaśkiem, Monika już marudziła i jak wstałam od stołu tak już przy nim chyba nie zasiadłam na dłuzej niz minutę :-(

reasumując... trzeba wymyślić 2 tamty na spotkania... jeden dla nas a drugi dla dzieciaków... tak żeby były blisko ale dały pogadać... może te warsztaty z robienia zabawek z niczego??? Niemowlaki dostaną jakies skrawki materiału, pompony czy coś i też moze się chwilkę zabawią??? a my przy robieniu lalek, pacynek czy innych Shreków trochę pogadamy???

bo w tych spotkaniach nie chodzi o to żeby dzieci się pobawiły a o zaktywizowanie mam :-) tak mi się przynajmniej wydawało... na sale zabaw można wziąć dzieciaki w innym terminie... 2 godzinki zabawy aż tak dużo nie kosztuje i każda z nas pewnie wyskrobie parę groszy żeby tam iść a są rzeczy których nie da się kupić ;-)
 
Ostatnia edycja:
Mozy byc i kryty basen, ale to i tak lepsza opcja jak jest ciepło niz zimą, gdzie trzeba wyjsc potem na dwor.
To chyba jedyny wykład, z którego cos sie dowiem bo ja, syn + instruktor bedziemy wszyscy w tym samym miejscu ;-)
Rubi nie da sie pojsc na basen z dwojka dzieci, ja doskonale sobie z tego zdaje sprawe. Tatusiowie pojdą w ruch ;-)

na sale zabaw można wziąć dzieciaki w innym terminie... 2 godzinki zabawy aż tak dużo nie kosztuje i każda z nas pewnie wyskrobie parę groszy żeby tam iść a są rzeczy których nie da się kupić ;-)

Oczywiscie, ze nie kosztuje, tu nie chodzi o to.
Ja oczywiscie nikomu zainteresowanemu chustowaniem miejsca zajmowac nie mam zamiaru.:tak:
Dla nas najcenniejsze własnie te 2h na sali zabaw gdzie Kubus powiedzmy, ze integruje się z dziecmi ( z dziecmi, które posrednio znam:tak:). Dla dziecka 'wycofanego' bezcenne.
 
hmmm... a jaki temat miałoby mieć spotkanie na basenie??? Nauka pływania??? w czasie jednego spotkania???
Hiox - jak my sobie wymyślimy żeby iść na basen żeby sobie doopska pomoczyć w wodzie to BB i AM nam czegoś takiego nie sfinansują :-(
jak chcecie sobie zorganizować spotkanie na basenie to trzeba wydumać jakiś sensowny temat tego spotkania...

no i dobrze że R Agi już wraca bo chyba nie byłby zadowolony gdyby Aga jakiegoś "zastępczego" tatusia przyprowadziła na basen (bo potrzebny tatuś dla drugiego brzdąca) :-D ;-) :-)

a tak na marginesie jeszcze... co do Twoich relacji z Kubusiem... widziałam że nie odstępowałaś syna na krok w Bajlandii... z własnego doświadczenia powiem Ci że takie ciągłe bycie z dzieckiem robi mu więcej szkody niż pożytku... ja teraz żałuję że byłam na każde zawołanie Jasia, że wszystko robiliśmy razem... przychodzą takie momenty kiedy wszystko się zmienia - pojawia się młodsze rodzeństwo, jakiś nagły wyjazd na dłużej, na który nie mozesz zabrać dziecka, złobek czy przedszkole i... taki mały człowiek nie rozumie co się dzieje i...bardzo mu brakuje mamy... a Kubuś wcześniej czy później będzie musiał wyfrunąć spod skrzydeł mamusi...

no i pisze to ta, która teraz będzie musiała podnieść skrzydła i wypuścić Monię... no ale Monetta ciut młodsza jest... ehhhhh
 
reklama
Rubi jeśli chodzi o basen, to skoro Bystyja sama go zaproponowała na początkuto szanse są ;-) Na Aktywnych Mamach jednym z tematów jest 'wspólna zabawa'.

Może na krytym basenie będzie można coś zorganizować we wrześniu :tak: Ja z Anią wtedy odpadamy ze względu na problemy nefrologiczne, ale czemu inne mamusie mają nie skorzystać. :tak:
 
Do góry