Mamafasolki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2018
- Postów
- 6 105
Niestety, skończyło się poronieniem. Też dostałam progesteron bo lekarz nie miał odwagi wziąć na klatę, że coś jest nie tak. Na szczęście dwa dni później trafiłam do innej babki i już było wiadomo, że jest coś nie tak...A mogę zapytać jak u Ciebie się to skończyło? Właśnie czuję, że nadejdzie najgorsze biorę progesteron, więc pewnie jeśli to nadchodzi to samo nie nadejdzie bo on blokuje.
Ale na pocieszenie - jestem teraz w 11 tygodniu ciąży.
Przytulam i trzymam kciuki, żebyś cokolwiek się wydarzy przeszła jak najłagodniej. A może zdarzy się cud jednak?