reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Śpioch

zbuntowana

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
23 Lipiec 2014
Postów
105
Moje dziecię ma 4 dni.
Śpi od 14 do 21... Nie wybudza się na jedzonko... Trochę mnie to przeraża. Czy to normalne?
Dziś rano od 8.00 do 12.00 z przerwami po 30 minut, był przyssany do piersi..
W szpitalu położna kazała wybudzać na pierś.
To normalne że on tak długo śpi? :O
 
reklama
Położna miała racje Wybudzać pomimo,że powinno sie karmić ma żądanie . Przerwy nie powinny być większe niż 3-4 godz u takiego maleństwa. Moja znajoma nie wybudzała dziecka kierując się zasadą ,że należy karmić na żądanie i niestety wylądowały w szpitalu bo mała sie odwodniła
 
I jak tam maluszek? Nie ma problemu z żółtaczką może? Wtedy ciężko wybudzić dziecko na jedzenie...
 
Dokladnie tak jak mowi Megami, jezeli ma zoltaczke to ciezej bedzie go obudzic albo zeby sam sie obudzil, bo sa wtedy bardzo rozleniwione te dzieci. Co prawda male dzieciaczki dluga spia, ale faktycznie 6-7 godzin bez jedzenia to chyba az za duzo.
Wez maluszka na rece i mow do niego, albo faktycznie zmien pieluszke, to chyba zawsze dziala.
Po za tym to ze siedzi na piersi co pol godziny to chyba nie jest nic strasznego ani niepokojacego, z wlasnego doswiadczenia wiem, ze z czasem powinno przejsc i wszytsko sie ureguluje.
 
Dziękuję za odpowiedzi !
Inaczej niż zmianą pieluszki wybudzić się nie da.
Z żółtaczką nie ma problemu.
Wczoraj spał od rana do wieczora. Sam się wybudził może dwa razy ?
No nic wybudzam na karmienie. Może po prostu on tak ma :)
 
wszystko sie samo unormuje jak malenstwo bedzie roslo, wtedy bedzie potrzebowalo wiecej pokarmu wiec i sila rzeczy bedzie sie czesciej budzilo ;)
 
Większość matek narzeka na to, że dzieci nie dają im chwili wytchnienia, a tu proszę, są też takie, którym przeszkadza, że dzieci dają im za dużo spokoju :)
 
reklama
Do góry