śpij kochanie , regulowanie trybu dnia naszych maluszków

[rubi]

kasia ;-) chcialabym mojej krzykaczce zajac czyms paszcze na dworze tera juz nie wyjme z wozka i nie dam cyca zeby przestala wrzeszczec

 

[Piwonia_2]

moja tez nie ma smoka,tzn niechce i jak mi płacze na spacerku to wystarczy z nią iść szybciej i dalej idzie spać

 

[GAPCI0]

a mama dostaje jobla bo w ciagu 2 miesiecy tylko jeden raz wyszla z domu bez Moni.....

To mi poszło znacznie lepiej jak mała miała 5 tygodni to poszłam z mężulkiem i znajomymi na małą potańcówę Małą zajeła się babcia, która swoją drogą też miała radochę...a dziecko nawet nie zauważyło braku mamy bo przespało całą imprezę aLE CZAD

 

[anet15]

Ciekawe jak moja dzis w nocy spac bedzie,po szczepieniu?
Bo w dzien to spi caly czas, z przerwami na kope i cycia,a potem znow zasypia,tylko bardziej marudna jest,musze ja poprzytulac i zasypia....

 

[kaskax25]

A no tak Rubi jak placze w wozku to katastrofa. Milosz na szczescie lubi spacerki i na nich nie placze. Za to nie spi calymi dniamiI tak mysle ze to przez brak smoka sama juz nie wiem

 

[mitemil]

Patrząc na to jakie macie problemy ze spaniem u małych, doceniam jaki skarbek jest z mojej Martynki.

Usypia sama po odłożeniu do łóżeczka, na spacerach, w samochodzie również.

Ostatnio troche ją rozbestwiłam noszeniem na rękach, bo byłyśmy w szpitalu. A tam każde pobieranie krwi, podawanie antybiotyku czy budzenie do badania kończyło się wielkim wrzaskiem (wcale się jej nie dziwie), więc tuliłam, huśtałam, głaskałam.

Ale jesteśmy już w domku i wracamy do normalności :-)

 

[anet15]

a Karola ,po wczorajszym szczepieniu spala cala noc,az ja budzilam ok.5 na jedzonko,bo mi mleczko wyciekalo i cala poduszka mokra...hi,hi....

 

[syrena1605]

... może moje doświadczenia coś pomogą z lulaniem.
Muszę nadmienić że karmię piersią.
Ola bardzo często prosiła mnie o cyca , potrafiła tak do 5 razy w ciągu 1.5 godziny .
I tez nerwowa , kiepsko spała , niespokojna. Wybudzało ja prężenie i bóle brzuszka i cały czas tylko wolała cyca.
Okazało się że tak naprawdę to mamy dwa problemy. 1 to przejadanie sie poprzez próbe zaspokojenia odruchu ssania. Ola chcac ssać wołała cyca a z cyca leciało mleko... błędne koło.
Żołądek nie odpoczywał jelita nie odpoczywały, a Ola po 1.5 miesiąca ważyła 5.5 kg i mierzyła 65 cm..
2 drugi nasz problem to odwieczna kolka . gazy w brzuszku i w jelitach.
Moja świetna doktorka rozwiązała oba te problemy.
Najpierw odstawiłysmy infacol i wodę koperkową bo nic nie pomagało.
Zapisała mi debridat. Pierwsze efekty zaobserwowałam po tygodniu , pełne działanie po 2. tygodniach.
Dziecko przestało miec kolki , wiadomo że nadal muszę ja odbekiwać ale pryka jak najeta i problem gazów w jelitkach wyparował. Ola zaczeła spac bardzo spokojnie i długo. nawet po 7-8 godzi na noc nie wołajac środkowego karmienia.
Stolce sa też oddawane regularnie 1-2 na dobę. Lek podaje sie prze 6 tygodni i potem problem całkiem znika. Dwa razy dziennie przed karmieniem.
Jeśli chodzi o dzień ma ok 3- 4 godzin czuwania i reszte albo prawdziwie chrapie albo dżemie
Drugi nasz problem to zakaz usypiania cycem. Bo Ola zaczeła traktować cyca jako usypianke.
Otóż nie może być tak !!!!!
Zajeło nam to 3 dni ale warto było.
Olę kładłam do łóżka swojego na dzień bo mam lepszy dostep wtedy do niej.
I zajmuje jej usta smoczkiem( zaznacze ze Ola nie chciała wogule smoczka)
Najpierw drażniłam jej warki smokiem czesto przy pełnym wrzasku z jej strony i kilka razy przez całą sesje czyli przez 3 godziny do nastepnego karmienia.
Wtedy był cyc. ale juz zołądek odpoczął i jelitka się wyprózniły .
W końcu mała wpuszczała smoka do buzi a w efekcie koncowym sama zaczeła sie go domagac do spania.Kiedy usypiała smoczek sam wypadał i dziecko spało spokojnie.
Fakt ze nasze łóżko pachnie mna i M jej dawało poczucie bezpieczeńtwa a mnie kilka długich godzin.

Powiem tak bo pewnie to wygląda bardzo prosto i bez problemowo.
To nie prawda ... odzwyczajenie dziecka od spania cycem i przyzwyczajenie do smoczka nie jest łatwe. Nawet nie wiecie ile cierpliwości, wytrwałości i samozaparcia kosztuje ten zabieg a mnie 3 dni zanim wygrałam z uporem mojego dziecka. Trzy dni płaczusiania narzekania - ale warto

Jakie plusy?dużo

Mała usypia sama
je regularnie i nie przejada sie
kolka - jaka kolka
spokojne spacery i zakupy z mała!!!!!!1 nie musze leciec jak tylko ma zły dzien
smok i po problemie
regularne kupki
i co najważniejsze

SPOKOJNE , ZRELAKSOWANE,SZCZĘŚLIWE DZIECKO I ZRELAKSOWANA UŚMIECHNIĘTA MAMA- CZYLI JA

Ps : Odruch ssania musi być zaspokojony do pół roku tak jak dziecko chce... to będzie stanowiło o rozwoju psychicznym , motorycznym i fizjologicznym. Smoczek to nie jest wygoda dla mam. To jest narzedzie do zaspokajania odruchu ssania kiedy mama nie może wyciągnąć cyca. Zreszta jak długo na dobę możesz pierś trzymać w buziaku dziecka?????????? Pomyślcie o tym dziewczyny a jak nie ufacie moim doświadczeniom poczytajcie lub zapytajcie lekarza. Nerwowość tez może być sygnałem nie zaspokojonego odruchu ssania.
Powodzenia mam nadzieję że moje doświadczenia komuś pomogą

Pozdrawiam Gosia

 

[Chogata]

Ja ten Debridat w tyłek moge se wsadzić jeszcze gorzej po nim było lepsze działanie ma juz probiotyk .Mój pediatra też mi powiedział ,że debridat THE BESTi ,że jak go odstawie to zo bacze ,że bedzie gorzej .Po tych męczrniach ostawiłam córce ten preparat i nie było wcae gorzej od jakiegos czasu uzywamy probiotyku ijest ciutke lepiej ale nie wiem czy po prostu juz jej układ pokarmowy sie wyregulował.A na kolki Sab Simplex tylko działał i nadal działa.Tak więc każde dziecko inne jest i co innego skutkuje na nie :-)
Co do smoka to sie nie wypowiem bo moja od razu w szpitalu dostała bo mi non stop na cycku wisiała a ja pokarmu wtedy nie miałam więc jazatykałam od czasu do czasu i teraz do spania musi byc potem wypluwa go.
Ze spanie równiez nie miałam problemu od zawsze mała zasypiała w swoim łóżeczku i 2 x lezała z nami w łózku ale z tego więcej kłopotu niz pożytku bo ja cały czas musze czuwac czy małej mąz nie przydusi czy jest przykryta ,itd

 

[syrena1605]

Ja ten Debridat w tyłek moge se wsadzić jeszcze gorzej po nim było lepsze działanie ma juz probiotyk .Mój pediatra też mi powiedział ,że debridat THE BESTi ,że jak go odstawie to zo bacze ,że bedzie gorzej .Po tych męczrniach ostawiłam córce ten preparat i nie było wcae gorzej od jakiegos czasu uzywamy probiotyku ijest ciutke lepiej ale nie wiem czy po prostu juz jej układ pokarmowy sie wyregulował.A na kolki Sab Simplex tylko działał i nadal działa.Tak więc każde dziecko inne jest i co innego skutkuje na nie :-)
Co do smoka to sie nie wypowiem bo moja od razu w szpitalu dostała bo mi non stop na cycku wisiała a ja pokarmu wtedy nie miałam więc jazatykałam od czasu do czasu i teraz do spania musi byc potem wypluwa go.
Ze spanie równiez nie miałam problemu od zawsze mała zasypiała w swoim łóżeczku i 2 x lezała z nami w łózku ale z tego więcej kłopotu niz pożytku bo ja cały czas musze czuwac czy małej mąz nie przydusi czy jest przykryta ,itd[/QUOTE


CZYLI ŻE ODCZEKAŁAŚ TE DWA TYGODNIE JAK ROZUMIEM I DOPIERO ODSTAWIŁAS?????????// BO DZIAŁANIE JEST 100% PO DWÓCH TYGODNIACH.
MNIE TEZ SIE WYDAWAŁO W PIERWSZYM TYGODNIU JEST GORZEJ... WIECEJ ULEWAŁA I I MIALA KOLKI ALE POTEM JAK RĘKĄ ODJĄŁ. JEŚLI CZYTAŁAŚ ULOTKĘ TAM, JEST NAPISANE ŻE LEK NAJPIERW MUSI WYREGULOWAĆ PERYSTALTYKĘ JELIT I FUNKCJONOWANIE UKŁADU POKARMOWEGO ... POTEM JUŻ Z GÓRKI. POPROSTU WYMAGA TO CHWILKE CIERPLIWOŚCI .
JA ZNAM OK 10 MAM KTÓRE TO STOSOWAŁY . WSZYSTKIE MOWIŁY TO SAMO A POŹNIEJ OKAZYWAŁO SIE ZE JEST SUPER.
JESLI TAK SAMO MIAŁAŚ DLATEGO SIĘ PODDAŁAŚ TO SPRÓBUJECIE JESZCZE RAZ. NIC NIE MASZ DO STRACENIA.
I TAK I TAK DZIECKO CIERPI . DWA TYGODNIE NIC NIE ZMIENI ALE JAK SIE OKAŻE ŻE ZADZIAŁO TO OSZCZĘDZISZ DZIECKU BÓLU NA CAŁY CZAS DO UKONCZENIA 3 MIESIĘCY I POWYŻEJ .

SPRÓBUJ WARTO... A PODDAĆ SIĘ JEST PROSTO

POZDRAWIAM I NIE GNIEWAJ SIĘ ZA DOSADNY POST.
WIELE MAM JEST WYGODNYCH I ŁATWIEJ JEST IM KRYTYKOWAĆ I WYKAZYWAĆ BRAK KONSEKWENCJI NIŻ DZIAŁAĆ .

POZDRAWIAM SERDECZNIE