reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

śpij kochanie , regulowanie trybu dnia naszych maluszków

Malinka- Sonata Ksiezycowa ktora polecalas dziala:tak: dzieki:-)
Adas sie nie mogl zdecydowac czy spac, czy marudzic, czy plakac i zasluchal sie w muzyke a potem jednak zasnal:tak:
 
reklama
Nam całkiem dobrze juz idzie samodzielne zasypianie czasami jeszcze tylko trzeba chwilkę poprzytulać Juliankę jak przegapie moment kiedy mała ziewa :tak:

Za to wczoraj jakaś masakra od 17 do 20 płacz, krzyk i wrzask:no: sama nie wiedziałam co mam juz robić.... czasem jej się tak zdarza jak w dzień za krótko śpi :eek:
 
A ja powiem ze Miloszek nie umie plakac:sorry::sorry:On tylko takim pokrzykiwaniem informuje ze nie spi i jest mu zle samemu ale plakac nie placze nigdy. Plakal dwa razy w zyciu jak sie urodzil i jak go szczepiono:-DMam nadzieje ze mu tak zostanie:tak::tak:
 
Kasiu no to super :)
U mnie jest i płacz i wrzask ....

Co do zasypiania to opracowałam inną metodę, bo trafić w odpowiedni moment u mojej kiedy robi się śpiąca to jak trafienie 6 w totka. Nowa metoda jak na razie się sprawdza. Trzymajcie kciuki :).
Nie wiem dlaczego wieczorem sama idzie spać, a za dnia trzeba ją uczyć ;/;/;/.
 
Kasiu no to super :)
U mnie jest i płacz i wrzask ....

Co do zasypiania to opracowałam inną metodę, bo trafić w odpowiedni moment u mojej kiedy robi się śpiąca to jak trafienie 6 w totka. Nowa metoda jak na razie się sprawdza. Trzymajcie kciuki :).
Nie wiem dlaczego wieczorem sama idzie spać, a za dnia trzeba ją uczyć ;/;/;/.
Deli powiedz co to za metoda? U mnie Alex wieczorkiem sam zasypia ale w dzien tylko przy cycku:eek: :eek:
 
Kłade ją po karmieniu do łóżka i patrze czy w ogóle są widoki na sen (zawsze przysypia przy jedzeniu, ale nie zawsze po nim śpi). Jeśli nie zamyka w ogóle oczek (czekam ok 20 minut) to idziemy się bawić. Po aktywnej zabawie np. na macie idziemy do łóżeczka (wyciszamy się) i wtedy przeważnie zasypia. Jak nie to znaczy, że nie jest jeszcze zmęczona więc idziemy się bawić. Dopiero po następnym karmieniu powtarzamy to i idziemy spać. Wtedy nie przegapiam momentu kiedy zaczyna być śpiąca i nie ma lulu na rękach.

Moja mało śpi w dzień i dlatego nie po każdym jedzeniu idzie spać.
 
Kłade ją po karmieniu do łóżka i patrze czy w ogóle są widoki na sen (zawsze przysypia przy jedzeniu, ale nie zawsze po nim śpi). Jeśli nie zamyka w ogóle oczek (czekam ok 20 minut) to idziemy się bawić. Po aktywnej zabawie np. na macie idziemy do łóżeczka (wyciszamy się) i wtedy przeważnie zasypia. Jak nie to znaczy, że nie jest jeszcze zmęczona więc idziemy się bawić. Dopiero po następnym karmieniu powtarzamy to i idziemy spać. Wtedy nie przegapiam momentu kiedy zaczyna być śpiąca i nie ma lulu na rękach.

Moja mało śpi w dzień i dlatego nie po każdym jedzeniu idzie spać.
A jak ja po karmieniu kladziesz do lozeczka to Ci nie placze? U mnie jest ten problem ze nie da sie go polozyc... Wieczorkiem zasypia sam w lozeczku a w dzien nawet nieche dotknac na sekunde materaca bo zaraz jest krzyk:eek: Po karmieniu i zabawie jak juz jest spiacy to tak marudzi( nic mu sie wtedy nie podoba) ze tylko cycek go uspokoi! I wtedy nic nie je tylko sobie go ciumka... A na smoczka patrzec nie moze odrazu ma odruch wymiotny:eek: jak daje mu cycka do zasniecia to musi byc w rozku bo jak zasnie to tylko tak da sie go odlozyc do lozka:eek: Jestem zla na siebie ze Alex tak zasypia:wściekła/y:
DELI Twoja mala wogole nie placze jak lezy w lozeczku? Szczesciara z Ciebie:-)
 
reklama
Oj to nie tak różowo u mnie. Ona nie była taka, pomału ją przyzwyczajałam do leżenia w łóżeczku i teraz nie płacze po prostu idziemy się położyć. Co do zasypiania jak mi zaśnie na rękach to jej nie mogę odłożyć, bo od razu otwiera oczy i po spaniu, dlatego nie dopuszcza do zasypiania przy butli. Dotykam ją po nosku, po policzku jak zasypia, ale zasnąć nie może, bo wtedy tylko trzymanie mi zostaje ;/.

Ona też nie zawsze chce smoczka. Rano po zabawie rano jak poszłyśmy się położyć smoka wypluła i po 15 minutach leżenia ze mną zasnęła. Czasami jak płacze i nie chce smoka, a uspokoić ją musze to przytulam mocno do siebie. Policzek jej dotyka mojego i po kilku minutach mała się uspokaja. Zawsze staram się robić tak by czuła mnie i mój dotyk. U niej najlepiej działa dotyk policzka. Czy to ręką czy buzią. Ważne, że czuje mnie lub tatusia.
 
Do góry