Hehe aga.p77 no ja mysle,ze jeszcze dobrych kilka lat zanim pojawi sie w zyciu mojej coreczki ktos wazniejszy ode mnie ;-)
A co do zasypiania...to moja zasypia w ciagu dnia w duzym pokoju na lezaczku przy tv lub w sypialni w swoim lozeczku przy pozytywce.
Albo po prostu przy jedzeniu...dzisiaj np. ma znowu jakis senny dzien,duzo spala i teraz znowu zjadla i dalej spi.
Najgorzej mam wieczorami...bo co smok wypadnie to lament i czasami tak z 1,5 godziny.
A co do zasypiania...to moja zasypia w ciagu dnia w duzym pokoju na lezaczku przy tv lub w sypialni w swoim lozeczku przy pozytywce.
Albo po prostu przy jedzeniu...dzisiaj np. ma znowu jakis senny dzien,duzo spala i teraz znowu zjadla i dalej spi.
Najgorzej mam wieczorami...bo co smok wypadnie to lament i czasami tak z 1,5 godziny.