Paella
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2020
- Postów
- 249
To spałabym ją albo mąż z dzieckiem w innym pokoju. Proste. I nie, nie do 18tki, tko przez ten pierwszy czas.U mnie dostawka w ogóle by się nie zmieściła. Łóżko sięga prawie od jednej strony ściany do drugiej. Poza nim w pokoju jest tylko szafa. Więc nie ma opcji innej niż spanie dziecka w swoim pokoju i łóżeczku. Dziecko wcale nie musi być powodem do wyrzeczeń czy poświęceń. Dziwny tok myślenia. Jesteś bardzo agresywna i w ogóle nie starasz się zrozumieć drugiej osoby tylko chcesz przeforsować swoje zdanie.
Rozumiem, że Ty nie bawisz się z dziećmi jak Cię poproszą, a akurat masz ochotę wypić kawę? Nie opowiadasz bajki do snu, chociaż wolałabyś odpalić netflixa? Nie bierzesz l4 jak są chore i nie wycierasz im nosów i nie podajesz leków, tylko sobie idziesz do pracy tak jak miałaś zaplanowane?
No bo przecież w macierzyństwie nie ma poświęceń i wyrzeczeń.
Mega zakłamywanie rzeczywistości.