reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

spacerówki i foteliki samochodowe

reklama
nerwicy bym ostała jakbym miała wosić Mateusza w takiej przyczepce. A co jest lepsze, taki koszyk na kierownice,czy fotelik na bagażnik?
A to czmu? U nas nad deptakiem nad morzem co rusz taki przejedzie a dzieciaki w srodku takie zadowolone i dumne! Ale jesli chce sie przejchac po nie rownym terenie to rzeczywiscie moze byc nie halo:baffled:
 
bałabym się,że go zgubię, ja to takie strachajło jestem:sorry: Jak wejdę na drewniany mostek, to mam wizję,że się rozpadnie i się utopię, dlatego z Mateuszem nie wchodzę. Na balkony raczej też nie wchodzę,a jeśli to nie za blisko balustrady,bo wiem,że wypadnę:eek:
 
Hruda - ja się napaliłam na taką przyczepkę i można tam dwójeczkę wozić.
Justyna - lepiej jest na bagaznik, trudniej kierowac rowerem jak jest przypięty do kierownicy. Nie martw sie ze nozki wejda w szprychy (jak mnie w dzieciństwie nie jeden raz, w takim wiklinowym koszyczku) bo teraz takie bajery że zapina się nóżkę w osłonce.
 

:-D:-D przepraszam ale mi się nie podoba ..............ale to Twój tron:-D:-D:-D

Justyna
Co do fotelika to pewnie że na bagażnik te do przodu są tylko dla małych dzieci a nasze to już prawie dwu-latki też planujemy zakup takiego na lato ale nie rozglądałam się jeszcze i nie wiem co jest w sklepach jak coś fajnego znajdziecie godnego polecenia to ja proszę o linka

Warto poczytać http://www.edziecko.pl/zakupy/1,79382,2157573.html
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry