Atruviell
Wrześniowe mamy'07
Heh, a ja jestem na etapie szukania jak najlżejszego, a przy tym niedrogiego i funkcjonalnego wózka typu parasolka. My teraz mamy Chicco SimplyCity i jestem bardzo zadowolona, no może poza pasami bezpieczeństwa, bo są kretyńsko rozwiązane i mam wrażenie, że lubią się wrzynać w plecy. Tyle, że dla mojej mamy jest za ciężki, nawet po złożeniu nie potrafi sobie poradzić i zejść z nim na dół jednocześnie prowadząc albo trzymając Tymka.
O taki:
Tylko zamiast beżu jest pomarańcz.
Szukam zatem leciutkiego wózka, składanego jak parasolka, żeby można było go wygodnie znieść, a z drugiej strony, żeby miał budkę i rozkładane oparcie, bo przecież 1,5 roczny maluch potrzebuje jeszcze wygody. Te co znalazłam albo były super i cholernie drogie (np. Maclaren) albo tanie i badziewiaste. Może któraś z was ma coś pomiędzy tymi skrajnościami, coś co warte jest kupienia?
O taki:
Tylko zamiast beżu jest pomarańcz.
Szukam zatem leciutkiego wózka, składanego jak parasolka, żeby można było go wygodnie znieść, a z drugiej strony, żeby miał budkę i rozkładane oparcie, bo przecież 1,5 roczny maluch potrzebuje jeszcze wygody. Te co znalazłam albo były super i cholernie drogie (np. Maclaren) albo tanie i badziewiaste. Może któraś z was ma coś pomiędzy tymi skrajnościami, coś co warte jest kupienia?