reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Smagane majowym deszczykiem kreseczki, kwitnące jak wiśniowe drzewka (tudzież wchodzące jak wiśnióweczka)

reklama
A jak dla mnie progesteron i konsultacja USG

Sorry, ale u mnie były przyrosty 240% ... i żaden to był powód do radości. Jestem przeczulona. Lepiej się miło zaskoczyć niż niemiło rozczarować. Od dodatkowego USG nic się nie stanie
No u mnie cp raczej można wyeliminowac;)
 
A jak dla mnie progesteron i konsultacja USG

Sorry, ale u mnie były przyrosty 240% ... i żaden to był powód do radości. Jestem przeczulona. Lepiej się miło zaskoczyć niż niemiło rozczarować. Od dodatkowego USG nic się nie stanie
dokladnie, przy takiej becie to już na pewno będzie coś widać. Lepiej mieć pewność 😊
 
Zbadałabym progesteron, bo może on jest powodem
Teoretycznie po dzisiejszej wizycie powinnam mieć włączone leki luteinę, heparynę i chyba acard, jak dobrze pamiętam. Zobaczymy, co powie lekarz. Teraz już wiem, że zupełnie nic nie wiem.
A jak dla mnie progesteron i konsultacja USG

Sorry, ale u mnie były przyrosty 240% ... i żaden to był powód do radości. Jestem przeczulona. Lepiej się miło zaskoczyć niż niemiło rozczarować. Od dodatkowego USG nic się nie stanie
Dzisiaj o 16 mam wizytę. Będę o wszystko pytać lekarza. USG pewnie też będę mieć.

Też już miałam myśli o CP i czytałam o objawach. Oprócz plamień innych dolegliwości nie mam.

Po wizycie, mam nadzieję, że się wyjaśni…
Dziękuję Dziewczyny za otuchę!
 
Jestem po wizycie.
Pęcherzyk ciążowy umiejscowiony w macicy ale o nieprawidłowym kształcie. Na około liczne krwiaki. Jest co prawda pęcherzyk żółtkowy ale z uwagi na nieprawidłowy kształt pęcherzyka ciążowego i krwiaki lekarz nie robił mi nadziei. Stwierdził, że bez sensu podawać leki bo te nieprawidłowości świadczą o złym rozwoju ciąży.
Także moja intuicja mnie nie myliła. Obecny status to poronienie zagrażające, mam wyczekiwać aż krwawienie się rozkręci i pilnować, żeby nie przekształciło się w poronienie zatrzymane.
Jestem ciekawa co następnym razem mnie spotka …
 
reklama
Jestem po wizycie.
Pęcherzyk ciążowy umiejscowiony w macicy ale o nieprawidłowym kształcie. Na około liczne krwiaki. Jest co prawda pęcherzyk żółtkowy ale z uwagi na nieprawidłowy kształt pęcherzyka ciążowego i krwiaki lekarz nie robił mi nadziei. Stwierdził, że bez sensu podawać leki bo te nieprawidłowości świadczą o złym rozwoju ciąży.
Także moja intuicja mnie nie myliła. Obecny status to poronienie zagrażające, mam wyczekiwać aż krwawienie się rozkręci i pilnować, żeby nie przekształciło się w poronienie zatrzymane.
Jestem ciekawa co następnym razem mnie spotka …
Tak mi cholernie przykro :(((
 
Do góry