Smagane majowym deszczykiem kreseczki, kwitnące jak wiśniowe drzewka (tudzież wchodzące jak wiśnióweczka)

[Matylda.<3]

Ja siedzę w poczekalni u ginekologa i zastanawiam się co zrobić…
Czy dalej się starać czy zaprzestać starań i podleczyć się psychicznie po poronieniu.. nie wiem. :-( każde wyjście ma minusy.

Jestem załamana.

 

[Serio]

@Jula19 a kiedy masz wizytę najbliższą?
Z tą cytomegalią to jest tak pogmatwane, że jedynie lekarz może uspokoić.
Ponoć ten wirus raz złapany siedzi w człowieku w stanie uśpienia.
Może te wyniki nie oznaczają nic złego .

 

[Jula19]

@Jula19 a kiedy masz wizytę najbliższą?
Z tą cytomegalią to jest tak pogmatwane, że jedynie lekarz może uspokoić.
Ponoć ten wirus raz złapany siedzi w człowieku w stanie uśpienia.
Może te wyniki nie oznaczają nic złego .

oby. Dzisiaj mam wizytę.

 

[Serio]

To super, że tak szybko. Będzie wiadomo o co chodzi i krótszy stres. Trzymam kciukasy!

 

[Jula19]

To super, że tak szybko. Będzie wiadomo o co chodzi i krótszy stres. Trzymam kciukasy!

nawet może wejdę szybciej Niz o 18 bo jestem sama w poczekalni i jedna w środku.

 

[Majka7898]

@Moonstone możesz wpisać mi dzisiaj 2dc, wczoraj już całkiem się rozkręciło. Zaczynamy 6cs

 

[Majka7898]

Ja siedzę w poczekalni u ginekologa i zastanawiam się co zrobić…
Czy dalej się starać czy zaprzestać starań i podleczyć się psychicznie po poronieniu.. nie wiem. :-( każde wyjście ma minusy.

Jestem załamana.

i jak samopoczucie po wizycie?

 

[Many <3]

Ja siedzę w poczekalni u ginekologa i zastanawiam się co zrobić…
Czy dalej się starać czy zaprzestać starań i podleczyć się psychicznie po poronieniu.. nie wiem. :-( każde wyjście ma minusy.

Jestem załamana.

I jak tam u Ciebie kochana?

 

[natinatkanati]

Ja jestem po wizycie, lekarz potwierdził, że owulacja była 5 maja. Jutro 8 dpo i już kusi żeby się testować

 

[Jula19]

Ja po wizycie. 5 tydzień, termin na 13.01.23. Pęcherzyk ciazowy i żółtkowy widoczny. Akcja dzieje się w macicy . CMV awidnosc Do zrobienia i do konsultacji z zakaznikiem. Nie kazał panikowac i się tym zamartwiać.

Także muszę skąd uciekać i chciałabym do Was zaglądnąć czasem w odwiedziny.
Dziękuję Wam za wszystko, za kciuki, za wsparcie, za rozwiewanie moich wątpliwości, udzielanie odpowiedzi na czasem może przesadne i zbędne pytania.
Każda z nas ma tutaj jedno marzenie i jego spełnienia Wam życzę. Moje się spełniło, ale przede mną jeszcze dluga i niełatwa droga, ale chce dotrwać w tym do końca. I bede czekać na Wasze kreseczki trzymajcie się ❤ z przyzwyczajenia na pewno jeszcze będę wchodzić jakiś czas