reklama
ANIK78
Marzec 2006 i Luty 2009
Felua, trzymamy kciuki za ładną pogodę. Jedyna rada to żebyś się nie stresowała, ale to i tak niemożliwe
, w końcu to jeden z ważniejszych dni w życiu każdej z nas. Będziemy pamiętać o Tobie, baw się dobrze
i przywieź nam śliczne zdjęcia.
Może i ja się zdecyduję na ślub... Moje Kochanie mnie namawia co tydzień... U nas to troszkę inaczej, dla nas to by były drugie śluby. Mnie się jakoś nie spieszy i tak jak już pisałam, że ślubem miłości nie zatrzymam... ale Kochanie zaczęło mnie podchodzić od drugiej strony bardziej prawnej i formalnej
. Nie bedzie musiał uznawać dziecka, będziemy się razem rozliczać, chcemy kupić dom, więc o kredyt będzie łatwiej i takie tam argumenty z którymi się zgadzam i dały mi do myślenia. On chce jak najszybcie. Jednym z moich warunków jest obecność na ślubie tylko światków i Jacusia, natomiast On coś wspominał o ślubie z rodzicami
. Jakoś mi to nie leży... Za starzy jesteśmy, a teściowa będzie płakać
. Nie wiem jak zrobię, wcale tego nie czuję od strony uczuciowej, poprostu jest mi dobrze tak jak jest...
Jakaś dziwna jestem, żeby kobieta nie chciała ślubu
. No i oczywiście nazwiska yeż nie zmienię. Nie zostawię tylko Jacka z tym nazwiskiem. Będzie parami dwoje jedno, dwoje drugie nazwisko :laugh:.
Jakaś dziwna jestem, żeby kobieta nie chciała ślubu
wodniczka22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Lipiec 2005
- Postów
- 306
azik pisze:a ja drugi raz czekam na dzidzię (Piotruś ma 14 miesięcy) i znowu pokrzyzowane plany ze slubem. w trakcie ciąży nie chcę z wielu powodów (głównie stres, zmęczenie - bardzo niekorzystne dla dzidzi) i znowu termin się odwleka...
Zgadzam się...ja nie wyszłabym za mąż w ciąży...ani w 2 czy w 8 miesiący...po to aby każdy mi mówił ,że złapałam męża na dziecko...albo wiele innych głupot...wolałam sobie tego zaoszczędzić...to oczywiście każdego indywidualna sprawa i ja nikogo nie potępiam...ale ja zrobiłabym własnie tak...
felqua
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 682
Ja też właśnie się tego boję Wodniczko. Ale cóż, prawda jest taka że ślub był planowany sporo przed poczęciem dzidzi, ale i tak wątpie by ktokolwiek z rodziny ( tej dalszej) czy znajomych nam uwierzył. Ja się po prostu postaram nie przejmować co inni sobie pomyślą, bo to już ich problem a nie mój! ;D
A
azik
Gość
nie mysl o tym i nie stersuje sie, bo ty jeszcze to wytrzymasz ale jeszcze dzidzio musi wytrzymać ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
K
KingaP
Gość
no to trzymam kcikuki, powodzenia AneczkaK!! ;D
felqua
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 682
Jezuuuu slub juz za 3 godziny. Jestem wymalowana i uczesana tak ze siebie nie poznaje. Ale wszyscy mowia ze wygladam ladnie, wiec wierze na slowo.Teraz ze wzgledu na umalowane usta siedze bez jedzenia i picia i tak w ogole bez ruchu. Trzymajcie kciuki
reklama
Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
felqua Trzymam kciuki!!!! Wszystko sie uda! Wiele szczęścia Tobie i przyszłemu mężowi życzę!!!! :-* :-* :-*
Podziel się: