reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słodkie mamy

reklama
Hej Dziewczyny, ja dalej walcze z cukrem na czczo. Tylko 1 raz w ciagu tygodnia zmiescilam sie w normie. Po jedzeniu wszystko jest ok, nigdy nie zdarzylo mi sie przekroczyc 140.

I tu moje pytanie - kiedy badacie sobie cukier na czczo? Moja kolezanka powiedziala mi ze ona wstawala i dopiero po porannej jodze i prysznicu mierzyla, a ja zawsze jeszcze w lozku sie kluje i zastanawiam sie czy to tez nie dlatego takie wysokie te wyniki...
Link do: Efekt Somogyi - wysoki cukier po przebudzeniu może coś ci to podpowie ;)
 
Przetestowalam juz obie opcje - i jedzenie malo przed snem i wiecej, cukier bez zmian :(
Dzis bylam w szpitalu, udalo mi sie umowic wizyte u diabetologa na za tydzien - moze on cos rozjasni...

Zastanawiam sie jeszcze czy stres troche nie wplywa na cukier, bo odkad wrocilam do pracy na czczo skoczyl mi o jakies 9-10 punktow do gory :/ A diety nie zmienialam...
 
@urs bingo! Stres bardzo wpływa na cukier, w sensie, że go podnosi (co ma związek z kortyzolem). Masz tak stresującą pracę?
 
@urs bingo! Stres bardzo wpływa na cukier, w sensie, że go podnosi (co ma związek z kortyzolem). Masz tak stresującą pracę?

Tak, mam taka prace, ze czasem ledwo zmuszam sie, zeby wstac z lozka.
Sa tez oczywiscie lepsze dni, ale wszystko zalezy od moich kontrahentow, ktorzy potrafia byc naprawde najgorszym typem czlowieka i podnosic mi cisnienie na maksa.
Mysle, ze po urlopie macierzynskim bede chciala ja zmienic, bo 5 lat pracy okupilam 40 dodatkowymi kilogramami, nerwica i wstretem do pracy z klientem :(
 
Dziewczyny a może uda Wam się mi pomóc...
Mój cukiwr na czczo nie jest zadowalający. Od ponad tygodnia oscyluje w granicach 100, ale raczej więcej niż mniej.
Pani Diabetolog kazała mierzyc cukier na czczo jeszcze w łóżku więc tak robie.
Cukier po posiłkach zazwyczaj nie przekracza 120, a często zdarza się, ze jest ok 100. I tak się zastanawiam czy może powinnam jeść w nocy? Jem bezpośrednio przed położeniem się spać i przeważnie mój sen nie trwa dłużej niż 7 godzin czasem dużo krócej.
Zastanawiam się czy nie jeść czegoś w środku nocy... W czwartek mam wizytę u P.Diabetolog i boję się, ze od razu da mi insulinę na noc (podobni lubi ja rozpisywać każdemu jak leci) A chciałabym jeszcze powalczyć. Wypróbować nowe możliwości...
Może jest tu jakaś doświadczona mama i potrafiła by mi pomóc?
 
reklama
Dziewczyny a może uda Wam się mi pomóc...
Mój cukiwr na czczo nie jest zadowalający. Od ponad tygodnia oscyluje w granicach 100, ale raczej więcej niż mniej.
Pani Diabetolog kazała mierzyc cukier na czczo jeszcze w łóżku więc tak robie.
Cukier po posiłkach zazwyczaj nie przekracza 120, a często zdarza się, ze jest ok 100. I tak się zastanawiam czy może powinnam jeść w nocy? Jem bezpośrednio przed położeniem się spać i przeważnie mój sen nie trwa dłużej niż 7 godzin czasem dużo krócej.
Zastanawiam się czy nie jeść czegoś w środku nocy... W czwartek mam wizytę u P.Diabetolog i boję się, ze od razu da mi insulinę na noc (podobni lubi ja rozpisywać każdemu jak leci) A chciałabym jeszcze powalczyć. Wypróbować nowe możliwości...
Może jest tu jakaś doświadczona mama i potrafiła by mi pomóc?

Mi pomogło na poczatku zjedzenie pol kajzerki z zoltym serem tuz przed snem, ale ostatnio juz sie nie sprawdza niestety :( Mam ten sam problem co u Ciebie ale jestem jeszcze przed pierwsza konsultacja z diabetologiem...
 
Do góry