reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Słodkie mamy :-)

Co do pogłebiania się cukrzycy. Ja wiem, że do 30 tygodnia czy nawet 32 tygodnia jest najgorzej, a potem stopniowo lepiej ją opanować. Pewnie związane jest to z długością trwania diety i tyle, no i rzeczywiście, teraz mogę zjeść więcej a cukry ładniejsze, na początku skakały dużo bardziej i malutko mogłam zjeść na raz.
 
reklama
Hej dziewczynki:-) Melduję się szybciutko z porodówki:-D
Miałam b. mocne skurcze co 1min i teraz dostałam znieczulenie i czuję się jak w niebie :-D:-D:-D:-D Nic nie boli ale niestety rozwarcie coś słabo postępuje i nie wiem ile to jeszcze potrwa. Chciałabym urodzić do 19 bo teraz na zmianie jest super położna a potem to nie wiem na kogo trafię a wiadomo, że 3faza najgorsza
 
Potwierdzam z tymi cukrami ,ze mi szalaly tak do 32tyg i moglam jesc tylko malutkie porcje a teraz coraz lepiej ,jem wiecej a cukier w normie czasami tylko jakies nie duze skoki .
Natalia trzymam bardzo mocno&&&& aby poszlo szybko .
 
Może z tymi cukrami takm jest.....mnie mówiła diabetolog jak pisałam, ale ja w 29 tyg byłam wtedy....mówiła też o kryzysie w 32 tyg własnie.....oby było jak mówicie......
Natalia trzymaj sie kobietko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-)
 
Natalia ty to jestes niemozliwa- nawet z porodówki piszesz. Dasz radę wszystko pójdzie dobrze. mam nadzieje że następny raz jak sie odezwiesz to już będzie PO:)
Co do cukrów- u mnie było wręcz odwrotnie do 32 utrzymywalam dietą i było ok. niestety teraz musze podawać sobie insulinę( ale naszczęscie tylko wieczorem). Moja diabetolog powiedziała, ze to przez to że dziecko sie intensywnie rozwija i łożysko. dlatego cukry mogą skakać.
po obiadku miałam 113. Pozwoliłam już sobie na loda i na arbuza. :-)
 
Natalia ty to jestes niemozliwa- nawet z porodówki piszesz. Dasz radę wszystko pójdzie dobrze. mam nadzieje że następny raz jak sie odezwiesz to już będzie PO:)
Co do cukrów- u mnie było wręcz odwrotnie do 32 utrzymywalam dietą i było ok. niestety teraz musze podawać sobie insulinę( ale naszczęscie tylko wieczorem). Moja diabetolog powiedziała, ze to przez to że dziecko sie intensywnie rozwija i łożysko. dlatego cukry mogą skakać.
po obiadku miałam 113. Pozwoliłam już sobie na loda i na arbuza. :-)

Moja też mówiła, ze im ciaża starsza, dziecko rośnie i my tez to i zapotrzebowanie na insulinę jest większe, dlatego jak nie zwiększy się dawek to cukry szlaeją i cała wcześniejsza praca na nic......
Lecę na wywiadówkę.....papapa
 
jakoś od wczoraj nie miałam siły żeby tu zajrzeć a tu taki rozwój akcji :-) Mnie dziś dopadło jakieś choróbsko, boli mnie gardło, głowa, mam lekko podwyższoną temperaturę :-( a na domiar wszystkiego jeszcze wymiotuję od rana i jak tu cukry mierzyć i coś jeść:-(
 
reklama
Do góry