reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słodkie mamy :-)

reklama
hej dziewczyny, zaczęłąm czytać Was od 1 strony ale muszę zaraz się poruszać bo po biedzie jestem i za 1,5 godz trzeba zmierzyć cukier.
Wczoraj byłam u doktorków no i na razie dostałam glukometr a w czwartek będzie dzwonila diabetolożka, żeby zapytać o wyniki.
Tutaj mają inne jednostki a właśnie sobie zobaczyłam ile powychodziło.
Przed wypiciem glukozy miałam 101, po godzinie około 225 a po dwóch 209....
Widziałam Wasze i moje są strasznie wysokie.....
Wczoraj po kolacji miałam 93. Pomyslałam ok może nie będzie źle, może im sie cos pomyliło...
Wstałam rano i było 88. Głodna niesamowicie..zrobiłam śniadanko- zjadłam sałatkę(kapusta pekińska, pomidor, ogórek, cebula, feta, papryka i jajko), zrobiłąm więcej, bo jeszcze mąż ale zjadłam na prawdę małą porcję i do tego pół bułki grahamki. No i wypiłam kawę -niestety z cukrem. Zadowolona, że wynik powinien byc ok mierzę a tam -140 a maksymalnie powinno być 135. Zdołowałam się trochę, bo węglowodanów tam dużo nie było -mam nadzieję, że to cukier z kawy nagonił...
Za godzinę zmierze po obiedzie, mam nadzieję, ze będzie w normie...i wtedy Was doczytam...zobaczę co i jak u Was wychodzi, bo chcę jak ognia uniknąć insuliny
pozdr..
Laru- cukier godzinkę od zakończenia posiłku i wynk nie wyższy niż 120 mg%. Moje wyniki po krzywej były wyższe niz twoje po godz 240, a po dwóch 203- głowa do góry.....
 
Laru nie tylko cukier podejrzewam. Większości z nas grahamki nie służą, do tego papryka czerwona też dla wszystkich niekoniecznie, mi podnosi bardzo no i nabiał z rana też nie bardzo wskazany. Ale spokojnie poczytasz nas troszeczkę, nauczysz się jak stosować dietę i zobaczysz, że z dnia na dzien wyniki się poprawią. Ja jak się dowiedziałam to w czarną rozpacz wpadłam a teraz jest ok i nawet czasami na drobne grzeszki sobie pozwalam:-)
 
Laru ja Cie skads kojarze, tylko skad????? Grahamki odpadają- mi tez podnosza cukier sporo, feta jest za tłusta z tego, co kojarze no i ten nieszczęsny cukier- nie wolno go w ogole uzywac. spokojnie nauczysz sie co i jak :) Ja po godzinie po obciazeniu mialam 211. No i mierz godzinę od skończonego posiłku cukier.
 
Natalia- prawda drobne grzeszki:) Ja dziś zjadłam dwie kuleczki marcepanowe 1 do II sniadania drugą do podwieczorku. Maluszek też musi poczuć słodkości.:wściekła/y:
Ale dziś mialam cukry w normie to sobie pozwoliłam.
Za godzinke mierzenie po kolacji to zobaczymy.
 
edyta no ja dzis zjadlam barszcz bialy z jajkiem i cienka taka mała biala kielbaska- i cukier ok :) Za 30 minut bede jesc kolacje- pewnie zupę ale juz bez kielbaski i nie wiem co jeszcze- cos wymysle :)
 
Laru zawsze pod tym samym nickiem jestem. Masz cos wspolnego z in vitro? Moze z forum <kto po in vitro> ? albo mi sie cos zle skojarzylo po prostu. Co do chlebka to razowe, zytnie no i chrupkie ale to twarde, tez zytnie albo np 3 zboza WASA- ja takie jem :) Grahamke tez czasem zjem, ale wtedy tylko pół i dodatków malutko. A jak Ci bardzo brakowac bedzie slodkiego to stewia- slodzik naturalny. Tez sa podzielone zdania, jedne spokojnie uzywaja, inne nie, musisz zapytac Twojego lekarza :) Moja dietetyczka powiedziala, ze od czasu do czasu mozna.
 
laru to nie wiem, ale glowa do gory kochana! Niestety cukrzyca juz stwierdzona, bo jesli przekroczyla i to znaczaco normy to tak niestety jest. Miejmy nadzieje ze nie trzeba bedzie insuliny. Badz dobrej mysli. Pierwsze dni są najgorsze, potem coraz lepiej, a do porodu juz nie daleko.
 
Nie uwierzycie- na czczo 89!!!!!:-) niemozliwe;-)

Laru fajny wykład, niektore rzeczy jednak beda odstawac, tak jak mowimy po prostu zalezy od czlowieka. Co do cukrzycy w drugiej ciazy to niekoniecznie wiesz. slyszalam historie o dziewczynie ktora ma 4 dzieci i miala cukrzyce tylko w ciazy I oraz IV, takze nie jest powiedziane:) Trzeba zkolei uwazac zeby sie nie nabawic cukrzycy typu II w przyszlosci, bo iles tam % kobiet potem to dotyka.
Ale mialam sen...bylam na zakupach w sklepie spozywczym, ide z koszykiem patrze....i odeszly mi wody! I nie moglam jakos dostac sie do szpitala, jezdzilam- ja prowadzilam i chcialam zeby ktos mnie zawiozl hehe. Chyba sie stresuje ;-) Miłego dnia! :)
 
reklama
Heja!!

Ja wczoraj bylam z dziewczynami ciazowkami z pracy w knajpce - zjadlam salatke cesarska z 4 buleczkami pizzowymi i po godzinie 90:-)
Laru to wytyczne maja w sobie duzo z prawdy ale to tak jak pisalysmy co kobieta to inne wytyczne:-) . U mnie graham odpada, grahamki tez , a za to mieso i wedliny moge jesc wszystkie - i pieczone, i smazone . Najbardziej mi ziemniaki podwyzszaja , a chleb najbardziej sluzy mi orkiszowy . A kazda kolejna z nas moze napisac cos zupelnie innego .
Aisha te sny to takie juz beda - pamietam jak z synem mialam - snily mi sie cuda na kiju:-)
 
Do góry