reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słodkie mamy :-)

Ja dopiero od niedawna biorę tą insulinę i jakby obserwuję się od nowa....jak nie byłam w ciąży to było miłątwiej, nawet jak sobie pozwoliłam na słodkości to nie miałam takich akcji i złego samopoczucia- teraz bardziej myślę o niuni niż o sobie....ale jeszcze troszeczkę......ja to nie wiem jak te mis=esiące lecą, ciągle sie gubię w tych liczbach, bo niby liczą, ze miesiąc to 4 tyg, to wg tego jestem w 7- ym.....a jak patrzeć na faktyczny kalendarz gdzie niektóre miesiące maja po 5 tygodni....to w 6- tym....a tam w nosie z tym.....
Lenia mam dziś, ze hej, siedzę, ziewam, aiaty z zakupami stoją, pranie wisi i czeka aż je zdejmę, reszta leży i czeka na prasowanie, a obiad jeszcze nie tknięty......o raju.....jak nie u mnie normalnie......o tej prze jak miewałam wolne to o 10- ej już miałam ogarnięte i obiadek gotowy....alez się rozlazłam .....mam nadzieję, ze wrócę do siebie po wszystkim.....:baffled:
 
reklama
czesc dziewczyny ja wczoraj malo pisalam bo praktycznie w domu mnie nie było. dzis cukier 86/93 czyli ok. teraz czekam az polozna przyjdzie.
odebrałam wyniki ze szpitala: z wymazu okazalo się ze mam slady gronkowca, i niedokrwistość. musze zwiekszyc dawke żelaza.
u patrze na ten wydruk i tam nie ma wyników z USG. przed chwilka zadzwoniłam i okazalo się że powinny być i chyba zapomnieli wpisac. ech jutro znow muszę jechać.
Poza tym robili jeszcze badania na GBS- wynik ujemny i hemogl. glik. wynik 5,3 to chyba dobrze- nie??
 
Kinderek ja wiem, że to dobrze 88 ale tak wysoko jeszcze na czczo nie miałam.
Poza tym to mój glukometr zwariował:eek: dzisiaj po śniadaniu ( jajecznica) było 141 a drugi pomiar 118. I któremu wierzyć:baffled:? A dźgane było z tego samego palca w odstępie minuty:wściekła/y:
 
czesc dziewczyny ja wczoraj malo pisalam bo praktycznie w domu mnie nie było. dzis cukier 86/93 czyli ok. teraz czekam az polozna przyjdzie.
odebrałam wyniki ze szpitala: z wymazu okazalo się ze mam slady gronkowca, i niedokrwistość. musze zwiekszyc dawke żelaza.
u patrze na ten wydruk i tam nie ma wyników z USG. przed chwilka zadzwoniłam i okazalo się że powinny być i chyba zapomnieli wpisac. ech jutro znow muszę jechać.
Poza tym robili jeszcze badania na GBS- wynik ujemny i hemogl. glik. wynik 5,3 to chyba dobrze- nie??
Edytko witaj......wynik 5,3 to dobrze.....do 6,5 jest norma.....ja tez miałam coś ponad 5.....;-)
 
Kinderek ja wiem, że to dobrze 88 ale tak wysoko jeszcze na czczo nie miałam.
Poza tym to mój glukometr zwariował:eek: dzisiaj po śniadaniu ( jajecznica) było 141 a drugi pomiar 118. I któremu wierzyć:baffled:? A dźgane było z tego samego palca w odstępie minuty:wściekła/y:
No to ok, bo już myślałam, ze się martwisz, że za wysoko te 88, a co glukometra- zmieniaj natentychmiast baterie.......:baffled:
:eek:
 
Siaty rozpakowałam, kuchnię ogarnęłam, zupka się gotuje- dziś warzywna z brokułkiem, kalafiorkiem, fasolką szparag i groszkiem zielonym i jeszcze to nieszczęsne prasowanie na mnie czeka ......ale coś mi sie w głowie kręci:wściekła/y:....a i przypomniałam sobie, ze mamy dziś zebranie u starszej córki w szkole....( 3 klasa gimnazjum), więc trza by być, pewnie odnoścnie egzaminów będzie i o balu.....chyba męża wypchnę.....:-D:-p
 
jeju mi sie też nic nie chce byłam w sklepie zadyszke złapałam i ziewam- chyba cisnienie jest niskie. w sumie to ja dzis 110/60 kawe spiłam ale dalej jakas przymulona. U mnie tez obiadek się robi. i chyba go zjem i sie położę.
 
Kinderek ja sobie patrzę o po tym, masz dwie wersje:

0 - 4,5 pierwszy miesiąc
4,5 - 9 drugi
9 - 13,5 trzeci
13,5 - 18 czwarty
18 - 22,5 piąty
22,5 - 27 szosty
27 - 31,5 siodmy
31,5 - 36 ósmy
36 - 40 dziewiąty


1-4 tydz.-I miesiąc
5-8 tydz.-II
9-13 tydz.-III
14-17 tydz.-IV
18-22 tydz.-V
23-27 tydz.-VI
28-31 tydz.-VII
32-35 tydz.-VIII
36-40 tydz.-IX

Moze rzeczywiscie sie poloz, to Ci przejdzie moze troszkę. Ja musiałam pranie wywiesic i zupę gotuję, więc trochę łażę, ale jeszcze troszkę i sie kładę. Wzięłam popołudniową nospę i clexane, cisnienie ok na szczescie. Humor jak narazie tez w miare, w miare.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kinderek ja sobie patrzę o po tym, masz dwie wersje:

0 - 4,5 pierwszy miesiąc
4,5 - 9 drugi
9 - 13,5 trzeci
13,5 - 18 czwarty
18 - 22,5 piąty
22,5 - 27 szosty
27 - 31,5 siodmy
31,5 - 36 ósmy
36 - 40 dziewiąt
1-4 tydz.-I miesiąc
5-8 tydz.-II
9-13 tydz.-III
14-17 tydz.-IV
18-22 tydz.-V
23-27 tydz.-VI
28-31 tydz.-VII
32-35 tydz.-VIII
36-40 tydz.-IX

Moze rzeczywiscie sie poloz, to Ci przejdzie moze troszkę. Ja musiałam pranie wywiesic i zupę gotuję, więc trochę łażę, ale jeszcze troszkę i sie kładę. Wzięłam popołudniową nospę i clexane, cisnienie ok na szczescie. Humor jak narazie tez w miare, w miare.

Dzieki....chyba ta pierwsza bardziej dokładna, bo w tej drugiej to np 3 i 6 miesiąc ma 5 tyg a inne po 4....
Zjadłam na siłę zupkę po insulinie i leżę, czekam na pomiar i ide spać....ciśnienie 110/70, tętno 81....
 
Do góry