edyta no ale wsio ok tak? Ale pojadlam na obiad uhuhuhuh. Zupa z wczoraj, i salatka z warzyw- duuuuzo: pomidor, ogorek zielony, gruntowy, pieczarki podduszone, marchew surowa, papryka czerwona i 1/2 szklanki mleka i biore sie za picie wody, ciekawe jaki cukier bedzie. Ja sie staram chociaz do 2 posilkow jadac jakikolwiek nabial bo ciagle to bialko calkowite mam za niskie a wiadomo- teraz mała potrzebuje najwiecej. Ale jem tylko wybrane rzeczy: jogurty naturalne, mleko 1,5-2% i twarog chudy z lidla zielony, taki okrągły, czasem plaster zoltego sera ale bardzo rzadko i chyba tyle.
reklama
edyta_o17
Fanka BB :)
powiedzial że ok. tylko zwiekszył dawke żelaza- mam niedokrwistość- ale powiem
ci ze po mnie tej anemii to wcale nie widać- hihi. ale jeszcze przed ciążą- miałam zawsze niżej. wiec moze tak mam.
mocz też ok. więc jestem zadowolona.
ci ze po mnie tej anemii to wcale nie widać- hihi. ale jeszcze przed ciążą- miałam zawsze niżej. wiec moze tak mam.
mocz też ok. więc jestem zadowolona.
edyta no to najwazniejsze ze ogolnie ok, niedokrwistosc chyba czesto wystepuje nie? Moja mama ma jakby wieczna anemie...jest uczulona na zelazo, wit z gr b i to jest dopiero przerabane.
A ja przespalam pomiar cukru- zmierzylam o 23 minuty za pozno- myslicie ze wynik miarodajny? 116 mialam, jakbym mierzyla o czasie to pewnie bylby za wysoki...hm?
A ja przespalam pomiar cukru- zmierzylam o 23 minuty za pozno- myslicie ze wynik miarodajny? 116 mialam, jakbym mierzyla o czasie to pewnie bylby za wysoki...hm?
Marja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2010
- Postów
- 629
Aisha ja mysle,ze mialasdobry wynik - przez 23 minuty az Ci za bardzo nie spadl - moglas miec np . 118 .
O ja do ciasta do ktorego trzeba dnia pracy to sie nie nadaje - za leniwa jestem:-)
Tez twarozek z lidla jem , czasami poltlusty - ale ja kanapki bez margaryny wiec w takich innych rzeczach moge . Ja jeszcze czasami turka brie - bo jest z mleka pasteryzowanego i taki mozna i cukry ok .Dzis nie wytrzymalam na spacerze z synkiem i zjadlam zelka nimm2 , a pozniej kilka paluszkow slonych ale czulam taki glod , ze jakbym nie zjadla to bym padla.
O ja do ciasta do ktorego trzeba dnia pracy to sie nie nadaje - za leniwa jestem:-)
Tez twarozek z lidla jem , czasami poltlusty - ale ja kanapki bez margaryny wiec w takich innych rzeczach moge . Ja jeszcze czasami turka brie - bo jest z mleka pasteryzowanego i taki mozna i cukry ok .Dzis nie wytrzymalam na spacerze z synkiem i zjadlam zelka nimm2 , a pozniej kilka paluszkow slonych ale czulam taki glod , ze jakbym nie zjadla to bym padla.
No nadrobiłam tę dzisiejszą produkcję......babcia moja mnie odwiedziła i posiedziała sobie kilka godzin.....po obiedzie cukier prawie w normie 122, teraz 90- zjadłam na podwieczorek kromkę chlebka z pastą makrelowa i kilka marynowanych pieczarek....ciasto na mazurki zagniotłam, teraz musi odstac 2 godziny w lodówie, a masa cały czas na kuchni.....al już ładnie gęstnieje......coś mnie kłuje dziś w dole brzucha tak po boku jak sa jajiki, ale one w ciązy nie pracują to i boleć nie mają prawa....nie wiem czy nie podjade na oddział, dziś mój gin ma dyżur.....a o kostce nie wspomnę- spuchnięta i dalej boli....
Dziś moja koleżanka z Gdańska idzie do swego gina na wizytę i ma zasięgność języka w mojej sprawie co do miejsca porodu ( Zaspa), ciekawe co odpowie ...
Jutro mam kosmetyczkę i fryzjera.....wreszcie się zebrałam w sobie- człowiek jak do pracy nie chodzi to jakiś rozmemłany taki.... Aisha ja też za takim tradycyjnym to nie przepadam, a wręcz nie lubię i nie jadam, ale te moje są na kruchutkim cieście i w to wlana masa kajmakowa ( jakby krówka zaciągnięta kakao), na to posypane, albo ułożone migdały.....no poprostu ropływają sie w gębie.....
Dziś moja koleżanka z Gdańska idzie do swego gina na wizytę i ma zasięgność języka w mojej sprawie co do miejsca porodu ( Zaspa), ciekawe co odpowie ...
Jutro mam kosmetyczkę i fryzjera.....wreszcie się zebrałam w sobie- człowiek jak do pracy nie chodzi to jakiś rozmemłany taki.... Aisha ja też za takim tradycyjnym to nie przepadam, a wręcz nie lubię i nie jadam, ale te moje są na kruchutkim cieście i w to wlana masa kajmakowa ( jakby krówka zaciągnięta kakao), na to posypane, albo ułożone migdały.....no poprostu ropływają sie w gębie.....
edyta_o17
Fanka BB :)
a za mna słodkośc dziś chodzi i co?? - nie oparłam się- zjadlam milky way.- za godzine kolacja- bedzie lekka więc moze nie wywali cukru.
a za mna słodkośc dziś chodzi i co?? - nie oparłam się- zjadlam milky way.- za godzine kolacja- bedzie lekka więc moze nie wywali cukru.
trzeba było zmierzyć sobie cukier po godz i zobaczyć jaka reakcja- ja jak coś skubnę to tak robię i zauważyłam, ze same słodkie spoko i nawet czasem jak skubnę nic się nie dzieje, ale gorzej już jak gdzieś jest mąka np.....ciasto, naleśniki, budyn- wtedy mnie bierze na maxa..... Po kanapce podwieczorkowej 121....mogę się z tym pogodzić.....
Jadę do tego szpitala......mam nadzieję, ze mnie tam nie zostawią.....
Kinderek daj znac koniecznie co z tym szpitalem, czekamy na wiesci. A co do tego Twojego mazurka- no kurde brzmi pysznie!!!!! Ja nie jadlam nigdy takiego robionego, domowego- zawsze kupuje i takie twarde jakies, lukru nawalone- nie dla mnie na prawde.
Evi no no drozdzowka- mi tez by pewnie cukier walnal, ale kurcze raz to moze nie ma tragedii, a dobrze sie czulas przy takim cukrze? bo ja przy 135 juz jakos zle sie czulam, nie dobrze mi bylo.
edyta- no milky way- ciekawa jestem- daj znac jak pomiar!
Evi no no drozdzowka- mi tez by pewnie cukier walnal, ale kurcze raz to moze nie ma tragedii, a dobrze sie czulas przy takim cukrze? bo ja przy 135 juz jakos zle sie czulam, nie dobrze mi bylo.
edyta- no milky way- ciekawa jestem- daj znac jak pomiar!
reklama
Marja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2010
- Postów
- 629
Evi to po drozdzowce - ja tez zjadlam przedwczoraj- taka z biedronki z kruszonka, bo wielu osobom sluzy na diecie , kolezanka z obecnym terminem porodu mowila - ale pol jej :-) a ja jak sie dosiadlam to nie umialam przestac:-) i cukier 178 ! porazka!!ale nasycilam sie na dobre.
Teraz zjadlam kasze manne .
A tak sobie mysle nad tiramisu ale takim troszke oszukanym - serek mascarpone , jogurt naturalny albo grecki -to zmiksowac - posypac wiorkami kokosowymi ina wierzch jeszcze troszke owocow mozna dodac - w srodek tez np jakies platki ale to niekoniecznie. Mysle,ze cukier bylby ok .
Teraz zjadlam kasze manne .
A tak sobie mysle nad tiramisu ale takim troszke oszukanym - serek mascarpone , jogurt naturalny albo grecki -to zmiksowac - posypac wiorkami kokosowymi ina wierzch jeszcze troszke owocow mozna dodac - w srodek tez np jakies platki ale to niekoniecznie. Mysle,ze cukier bylby ok .
Podziel się: