reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słodkie mamy :-)

edyta... zaczęłam ciąże z wagą 89kg sporą mam nadwagę) przez pierwsze 20 tyg wymiotowałam prawie wszystkim.... i waga spadła o 6,5kg. od 20tyg do teraz waga poszła lekko w góre.. o całe 2kg w 10tyg. Bilans od początku ciąży -4.5kg
 
reklama
Mysiak no to jak z malenstwem ok, to tylko sie cieszyc ;) No tylko musialas sie nameczyc z tymi wymiotami do polowy ciazy.. ja z kolei sie stresowalam ze tak mi waga leci w gore, w I trym az +6, potem jeszcze 9kg! Teraz +10kg na plusie,a juz prawie 8 miesiac, wiec nie jest zle :)
 
Elajer a probowalas zmienic chleb? bo chleb duzo daje - ja tez miewalam na niektorych chlebach zawsze za duzo - dopiero ten orkiszowy mi sluzy i moge duzo zjesc z nim.Tzn 2 kromki ale dodatkow wiecej.

Maz przywiozl sernik na zimno w proszku - zaraz ide robic,a co:-))))))))))))))))))
 
no a ja rozochocona wczorajszymi cudownymi wynikami zjadłam na 2 sniadanie 2kawałki sernika i przedobrzyłam bo cukier 127:wściekła/y:. Niby tragedii nie ma ale pewnie po 1 kawałku byłby niższy. Już się więcej nie pokuszę o takie eksperymenty:tak:
 
no ja po obiedzie miałam 96:) teraz zjadłam podwieczorek- kaszka manna z truskawkami mrożonymi. mniam.
////////ja orkiszowy chleb tez mogę jeść. Natalia po 2 kawałach i tak nie było źle. :-)
 
Natalia dokladnie ;) Pisala ktoras z Was o budyniu- maz bedzie jadl...myslicie ze moge troche??

To ja pisałam.....ostatni raz go zjadłam na razie bynajmniej.....cukier mi wzrósł masakrycznie, zanim minęła godzina od zjedzenia,nawet zwracałam, a cukier po godzinie 185 mg%.....a budyń był bez cukru.....powiedziałam przedwczoraj mojej diabetolog, to mi powiedziała, że dlatego tak się stało , bo budyń to sama skrobia, a skrobia zawiera dużo glukozy......także ja podziękuję.....;-)
 
ja po kaszce z truskawkami miałam 124 czyli nie jest tragicznie. myślę ze to wina truskawek bo były zmiksowane z cukrem i zamrożone- mój zeszłoroczny wyrób:)
zza godzinę kolacja więc zjem lekko zeby się wyrównało:)
 
No i mnie nakusili....zjadłam trochę ciasta z kremem.....ale wcześiej zrobiłam obiednią insulinkę, bo niebawem obiad miał być, ale taki, po którym nie powinno być problemu z cukrem. Dziś: pierś, brokuł, kalafior, fasolka szparagowa zielona, cebulka, por, seler, pietruchai ziemniaki z parowaru,....sama byłam ciekawa jak to będzie wyglądało z tymi cukrami......i wiecie co.....po godziie od ciasta 118 mg%, od razu zjadłam obiad i po godz od obiadu 110 mg%.....ależ się cieszę....:tak::happy:
 
reklama
kinderek zrezygnowalam, bo maz zrobil ten budyn z cukrem, takze bez problemu. Mam chec dzis na batonika- najchetniej pierota albo 3bita....po obiedzie 120, cos mi sie rozregulowal ten cukier, moze po tym ciescie wczorajszym? a cholera wie. Kolacja kolo 20.00 jak dotrwam, bo glodna. Na pewno jajecznica, 2 kromki chleba razowego, moze troche mleka? no nie wiem, zobacze.
 
Do góry