reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słodkie mamy :-)

Heja!!!

U mnie pogoda dzis boska .
Mnie od kilku dni jak chodze ale tylko po podworku wiec jak ide takim rownym krokiem - twardnieje mi dolem brzuch i tak momentami boli przy tym - tak mysle,ze to szyjka sie skraca moze . Ale ciaza na tym etapie donoszona wiec spokojnie czekam:-) .Wlasnie druga ture ciuszkow piore malej , bo czekalam na slonce zeby sobie na balkonie wyschly ,no i torbe do szpitala wlasnie spakowalam .Wiec gotowosc jest - ale pewnie tez to jeszcze potrwa .
A z tym lozyskiem i cukrzyca to tez indywidualna sprawa - lekarz mi ostatnio powiedzial , ze moje lozysko jest w genialnym stanie , jakby w polowie ciazy , ani jednego mlutkiego nawet zwapnienia.
 
reklama
Marija to sie ciesz że masz takie ladne lozysko. ja jak juz nie raz pisalam zrypane.
u mnie dzis na czco 94 po śniadaniu 103 zaraz mierze po obiedzie. Dzis znów mam imprezke więc juz nic nie napiszę. wczoraj troche potańcowałam i dzis też mam zamiar- coby maly lepiej schodził w doł:happy2:
mi się marzy żeby urodzic 15 maja.
więc już się nie oszczędzam.
miłego dnia wam zyczę.
 
No ja też nadal łożysko II stopnia:tak:

Edyta dobrej zabawy!

Evi na kiedy Ty masz termin w ogóle???

Marja no to jak gotowa to można rodzić :-)

Rysia no to się okaże, w razie czego już &&&&&& za środę! Ja bym chciała bardzo urodzić przed przyszłym piątkiem mimo wszystko...może to głupie, ale chciałabym już nie płacić za kolejną wizytę, szczególnie, że tak drogo, a teraz jak auto kupiliśmy to trzeba to i owo pod szlifować więc kasa potrzebna.

U nas ciepło ale slonka nadal nie ma.

Ja juz się z ciuszkami nie mieszczę, nie kupuję ani nie biorę narazie ani jednej sztuki! Idę szafki w kuchni szorować, może coś się ruszy ;-)

A i zjadłam z pół litra lodów- smietankowo- wiśniowych! Małej chyba smakowało bo szaleje jak nie wiem;-)

Mi tez brzuchol twardnieje i troche zaboli czasem ale bez rewelacji kurka.
 
Aisha - termin ma na 24 maja .A co do lodow to ja wczoraj tez zjadłam dużo i cukier ok .Ja dzisiaj zrobiłam szarlotke i mam ja zamiar zjeść zobaczymy jaki cukier będzie .

Mam do was pytanie czy was tez tak bola piersi i sutki? bo mnie od kilku dni bardzo i nie wiem czemu .
 
Evi nie mnie nic nie boli, piersi miekkie w ogole sutki jakies tez male...

Posmigalam dzis nowym autkiem- kurcze ale niewygodnie z duzym brzuchem! :szok: Cukrów po poludniu nie mierzylam, bo bylam w rozjazdach, wlasnie zjadlam ostatni posilek i za nie dlugo spac ide. Planow na jutro narazie brak! A co do szafek w kuchni- matkooooo, wyszorowalam jedna porzadnie i padlam, najgorzej to wlasnie przeszkadza brzuch. Milej nocy!


Dziewczyny ja chce juz urodzic :( mam dosc, w nocy skurcze, bol, klucie, a lydki to myslalam ze mi eksploduja- mam normalnie zakwasy! nie spalam, meczylam sie, musialam w miedzy czasie cos zjesc bo mnie niemilosiernie ssalo. Kurde, a rano? oczywiscie nic sie nie dzieje, cisza, spokoj jakby nigdy nic. :no::crazy:

A cukier na czczo 89.

Ach i okropny sen ze mala sie urodzila znieksztalcona...jezu jak plakalam,az maz mnie obudzil...

I ptak ktory sie uwzial na nas chyba- zaczyna "spiewac" o 4 rano!


Pochodzilam z psem po dworze i zaczelo troche bolec, nie dlugo jade do siostry na grilla, juz humor nieco lepszy!
 
Ostatnia edycja:
czesc dziewczyny ! Co tu tak pusto?
Śmiac mi się chce jak czytam wasze narzekania:-) Pomyśleć że sama jeszcze niedawno stękałam ze to czy tamto źle a teraz nie śpię po nocach i cieszę się jak dziecko.
dzisiaj pierwsza wizyta teściów ...zobaczymy jak będzie:eek:
Pozdrawiam i miłego dnia życzę
 
cześć dziewczyny, u mnie cukry jak na razie w normie... chociaż już trochę się stresuję czy nie jem za mało, ale w środę idę do lekarza i zobaczymy co mi powie...
Mam pytanie czy robiłyście sobie obciążenie glukozą 75 g, a jeśli tak to ile razy miałyście pobieraną krew po 1h i po 2h? Bo ja mam powtórzyć to badanie i tak się zastanawiam do tej pory 75 g miałam badane tylko po 2h.
miłej niedzieli:-)
 
cześć dziewczyny, u mnie cukry jak na razie w normie... chociaż już trochę się stresuję czy nie jem za mało, ale w środę idę do lekarza i zobaczymy co mi powie...
Mam pytanie czy robiłyście sobie obciążenie glukozą 75 g, a jeśli tak to ile razy miałyście pobieraną krew po 1h i po 2h? Bo ja mam powtórzyć to badanie i tak się zastanawiam do tej pory 75 g miałam badane tylko po 2h.
miłej niedzieli:-)
Evi 75 i 2 ha.
Mój dzisiejszy cały poprzestawiany:-)
Całą noc imprezowałam- tańcowałam - wszyscy sie smiali ze urodze a tu nic. :no: tak sie dobrze czułam, ze szok.
dziś w sumie tez sie bardzo dobrze czuję. Poszłam spac o 4 rano. moje cukry dzis ok.
Mały chyba odsypia impreze bo cos spokojny jest.
zjem ciasto może mu zasmakuje:)
U nas piekna pogoda - 25 stopni i sloneczko cały czas swieci. Ide na dwór i zycze miłego dnia.
 
reklama
Witam dziewczyny , jaki tu spokoj nikt nic nie pisze . Ja dwa dni nie miałam ochoty strasznie meczyla mnie zgaga i bolał mnie brzuchy a to wszystko po kotletach mielonych ,dziś już jest lepiej . W nocy również bolał mnie brzuch jak na @ i to dość mocno teraz tez cos tam boli ale bardzo delikatnie .W srode ma wizyte u lekarza mam nadzieje ,ze cos tam się dzieje chciałabym już w tym tyg urodzić ,zazdroszczę tym mama które tula już swoje maleństwa .
 
Do góry