reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słodkie mamy :-)

Hej hej.....u mnie po obiedzie też wysoko, ale zauważyłam, ze jak zjem sobie np ciasto jak wczoraj to następny dzien pomiary mam do bani.....na czczo dziś 100, po śniadaniu 125, a po obiedzie 145.....a jadłam już nie raz te pokarmy i było ok....ni chyba, ze znów wzrasta zapotrzebowanie na insulinę.....w poniedziałek lub wtorek polecę do diabetologa....
Aisha ja niestety ruszać się za wele nie mogę.....gin kaze sie bardzo oszczędzać....:baffled:
 
reklama
kinderek no wlasnie ja mialam to samo i wtedy jadlam jak kurczak zeby cukier nie skakal. Teraz jak moge gdzies sie wybrac to o niebo lepiej, tylko ciezko lazić juz.

Ach i milo mi sie dzis zrobilo w szkole bo kazdy mowi ze z zajec na zajecia coraz ladniej wygladam:) i schudlam na twarzy :)
 
Ostatnia edycja:
justyna a ruszasz sie? Albo czegos za duzo? albo Twoj glukometr zbzikowal...nie zdziwilabym sie. Ja tak ostatnio mialam pomiar 161, a po chwili po umyciu rak 113... Powiem Wam ze odkad pozwolili mi się ruszać to np dzis obiad: micha pulpetów, a do tego: 2 kawałki jednego ciasta, 1 kawalek drugiego i kawalek sernika...posprzztalam w kuchni, poszlam z psem na spacer krotki i po godzince 106 :-) Tak to ja mogę życ :) Jak chodzę to czuję tylko jak mała naciska na tą szyję i tak mnie kłuje dziwnie, jak przy zapaleniu pęcherza coś podobnie.
Justyna widzę ze z Tobą aż 3 Aniołeczki, jejciu przeszłaś kobietko.
Dzięki kochana-no moja ciąża jest leżąca-ruszam się tylko po domu i leżę od 7 mies...raz na kilka dni wyjdę może przejść po osiedlu 500-600metrów i tyle, też mnie piecze nisko brzuch jak postoję lub przejdę więcej-czasem jest ok a czasem fatalny dzień-dziś raczej leżąco/siedzący dzień niestety.Do tego mam podniesioną krzepliwość no i ogólnie podniesione wynik z testu Pappa także nic pewnego co z naszym Synkiem-jedyne co mnie trzyma to że wszystkie usg wychodzą bardzo dobrze.
 
dziewczyny to znowu ja:-) tym razem może częściej się uda zaglądać tutaj do Was:tak:
Małej bilirubina się podniosła i trafiła na oddział noworodkowy na fototerapię. Jak się dowiedziałam to ryczałam jak głupia ale teraz nie żałuję. Słuchajcie po 2 h naświetlań dziecko nie do poznania. Ożywione, chętne do ssania piersi a nie tylko spać i spać i nawet jedzenie było bee.
schodzę do niej na karmienia, z których bynajmniej nie maiłam zamiaru rezygnować. Ada dostawła mieszankę jak ja jeszcze nie miałam pokarmu a teraz przy pomocy położnch jakoś udaje się ją nakarmić. W ostateczności będę musiała swój pokarm odciągać i jej z butli ładowac ale jeszcze nie ma takiej potrzeby choć boli jak diabli. Polecam Wam do poranionych brodawek maść MALTAN. Rewelacja. Bephanten może się przy nim schować a po nim dodatkowo Ada wogóle do buzi cyca nie chciała bo jej nie spasował smak maści. Musiałam za każdym razem myć pierś porządnie i dopiero dawać.
Aisha na pewno opiszę Wam jak to było z moim porodem ale jeszcze nie teraz bo zbyt to świeże i nawet myśleć nie chcę. Jak mi się krocze wygoi i normalnie będę mogła usiąść to spiszę Wam pełną relację z porodówki. A ty kochana nie nakręcaj sie niepotrzebnie. Każdy poród inny i każda kobitka inaczej go znosi. Powiem tylko tyle, że błogosławiłam tego kto znieczulenie wymyślił:-)
Trzymajcie się cieplutko
A tutaj macie ciotki SŁODKI UPOMINEK:-)
2013-04-26 15.35.32.jpg
 

Załączniki

  • 2013-04-26 15.35.32.jpg
    2013-04-26 15.35.32.jpg
    14 KB · Wyświetleń: 39
Ostatnia edycja:
Natalia -super ,ze z malutka lepiej :-) mysle ,ze z kazdym dniem bedzie lepiej ssala i bedziesz sie cieszyc z karmienia . Jest taka slodziutka i sliczniutka ze az ci jej zazdroszcze .
 
Natalia jaką masz śliczotkę przy sobie. juz się nie mogę doczekać kiedy ja zobacze swoje maleństwo.
Jutro mam usg i podobno ma zrobic KTG- zobaczymy bo moja gin- jest jakas dziwna. raz gada tak raz tak. wiec jak wróce po południu opiszę.
u mnie puki co cukry ok. po obiedzie 91:szok:
ale teraz dopiero zjadam kolacje więc mierzenie za godzinę. nie chce mi sie ruszac więc może byc róznie.
miłej nocy.
 
Natalia ale slicznosci! jeeeeju:-) Super ze juz lepiej z mała, ciesze sie bardzo!:-) Od razu lepiej na sercu! Ja na prawde z cukrów jestem dumna- na kolacje: twarog chudy, 2 parówki, 2 kromki chleba razowego, 1/2 jabłka, kiwi, 1/2 ogórka zielonego i specerek i cukier 110 :-) Po obiedzie też w normie. Super! (a znów jadłam ciasto!)
 
Dzien dobry dziewczynki , kolejny tydz rozpoczety ciekawe czy ktos urodzi ? ,ja tez jestem zadowolona z cukrow wczoraj zjadlam 2 kostki czekolady i duze lody a cukier 99 .
 
reklama
dzięki dziewczyny. Z malutką jest już dużo lepiej po tym solarium a teraz czekamy na wizytę i decyzję co dalej:-) Oby już wróciła do mnie:tak:
Ja szczerze się Wam przyznam, że zupełnie się już zapominam jeżeli chodzi o pomiary cukru ale to przez to, że teraz 2hpo posiłku i często mi się zapomni i albo coś zjem albo się napiję. Wczoraj po pełnym obiedzie miałam 126 a norma teraz do 135:-)
 
Do góry