edyta super ze nie bylo ketonow
Ja zaraz na wizyte spadam. Siostra przyjdzie w dowiedziny, pogoda super, z mężem trochę sie scielam o sprzatanie...ale juz po burzy. Bo ja sama bym zrobila, ale nie moge, a on zajmuje sie wszystkim tylko nie sprzataniem i mi mowi, bo wczoraj to zrobilem to, a 3 dni temu to- co z tego jak dzis jest brudno. Ktos przyjdzie a w zlewie naczynia, a schowac do zmywarki to 5 minut roboty. A nie wazne.
Kinderek ale dzien mialas- wow!!! Dobrze ze juz mozesz odpoczac, leniu**** ile sie da!
Ja dzis cukry 90/100 i jestem po II sniadaniu i zero pomyslu na obiad...
Mam nadzieje ze jakos sie doczłapie do tego lekarza, mam blisko, ale kregoslup i miednica oczywiscie bolą. Ubrałam sie na kolorowo, wiosennie, pazurki zielone, warkocz- jakos tak od razu lepszy humor, no i pelny makijaz, a teraz robie rzadko, bo jak siedze tylko w domu to raczej sie nie maluje, za to staram sie regenerowac skore- jakies maseczki, peelingi itp. A smarowanie ciala nic nie daje, rozstepy ida dalej, jakis koszmar. Milego dnia kochane, niskich cukrów! Natalia Ty sie tam nie wygłupiaj z tym rodzeniem! Poczekaj na tego męża
) Moj mial miec w tym tygodniu I zmiane, poszedl dzis na rano i wrocil za pol godziny, bo jednak na II zmiane, jakby niemogli zadzwonic, tlyko zrywal sie wczesnie. A jutro jade na kontrolne ktg- Wam tez diabetolog kazal robic od ktoregos tygodnia, raz w tygodniu???? No ja jeszcze tydzien i juz trochę wyluzuję, niech się kończy ten 36 tydzień!