reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Słodkie mamy :-)

Ja na czczo 91, po sniadanu 103, ale jakas glodna chodze. Kurcze ciekawe co ja z tymi ketonami...czy ich nie mam przypadkiem...a to mozna te paski na ich obecnosc kupic bez recepty? ile kosztuja?
Kinderek &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& !!!!
Zjem chyba przed obiadem ten kisiel w końcu.
 
reklama
Aisha ja nie mam pojęcia czy dostaniesz bez recepty. ja miałam receptę. cale opakowanie to 50szt. pasków.
gdybyś mieszkała bliżej dałabym Ci żebyś sprawdziła.
za chwile sprawdze cukier po obiedzie.
zobaczymy bo zjadłam 3 placki- takie jak ziemniaczane tylko, ze z selera, surówka i trochę kaszy. najadłam się.
Kinderek daj znac co i jak
 
Cześć dziewczyny,widzę,że dzisiaj był już temat ketonów.Ja właśnie odebrałam wyniki moczu i też wyszły ketony,reszta jest ok.Norma jest do 5 a ja mam 15.Na diecie jestem od 2 miesięcy,nie mam insuliny,bo cukry mam w miarę ok,co dwa,trzy dni zdarzy się jakiś skok,ale to tak do 130,sporadycznie 140,chyba,ze przegne z jakimś niedozwolonym towarem.Jak to jest z tymi ketonami,one wychodzą jak dłuższy czas organizm głoduje czy mogły się pojawić przez to,że wczoraj na noc nie zdążyłam nic zjeść? Jakie kupujecie paski do badania ketonów w moczu? A tak poza tym to się wkurzyłam i od 3 tyg jem tylko "kartoniki"Sonko,po nich cukier mam ok,juz miałam dosyć tych wszystkich cholernych chlebów razowych itd., nie zawsze udało mi się trafić na ten ,po którym cukry miałam ok,co drugi razowiec to jakaś barwiona chemia,a w piekarni Panie też lubią cuda opowiadać,składu chleba nie ma nigdzie przyklejonego,a te kity wciskają,że nie na karmelu,nie z mąką pszenną itd.
 
Emka mi czasami jak zapomnę zjeść to pojawiają się ketony w śladowej ilości. myślę, że u Ciebie jest ich trochę za dużo żeby można było mówić o jednorazowym pojawieniu się.
Ja używam pasków KetoDiastix i dostałam na nie receptę od diabetologa nie mam pojęcia czy można bez recepty je kupić.

Ja też na diecie już 2 miesiące i sytuację mam prawie identyczną. Z reguły cukry ok jak z czymś przesadzę to wiem kiedy cukier będzie za wysoki ale to tak max 2-3 razy w tyg się zdarzy. I też niestety już jem tylko "deski" z Wasy jak to mój mąż się śmieje bo wszystkie normalne chleby zaczęły wywalać cukier.

Aisha jeżeli nie masz pasków to oddaj normalnie mocz w laboratorium do analizy tylko zaznacz, że o ketony chodzi. To zdaje się jakieś grosze kosztuje a będziesz pewna że malutka nie głoduje:tak::-)
 
emka ja tak jak ty na diecie tylko i najprawdopodobniej już tak zostanie. Przynajmniej tak twierdziła diabetolog na ostatniej wizycie. Następną mam w piątek i jak dotrwam to się okaże?
 
natalia Ty jesteś pod opieką diabetologa,a ja miałam powiedziane na szkoleniu dla cukrzyków,że mam się do niego wybrać dopiero jak nie będę ogarniała cukrów...więc tak sama dbam o siebie;)Glukometr sama sobie załatwiłam,paski kupuje,zeszyt prowadzę. Jak do tej pory zawsze wyniki moczu miałam ok,zero glukozy,zero ketonów. Na badaniu obciążenia glukozą 75 wynik na czczo miałam 86,po 2h 171 (nieprawidłowa tolerancja glukozy),czyli nie konkretna cukrzyca. Robiłam sobie też badanie hemoglobinę glikowaną (średnia cukrów z 3 miesięcy) i wynik miałam 5( 4-6 oznacza:bez cukrzycy). Moja mała rozwija się dobrze,wymiary ma dobre do danego tyg ciązy. Oby tak do samego końca:)))
 
emka ja też nietolerancja glukozy nie konkretna cukrzyca ale mnie od razu do kliniki diabetologicznej do poradni dla kobiet w ciaży skierowali. Tam dostałam glukometr i receptę na paski i te do mierzenia ketonów w moczu.
Ja na diecie jakoś daję radę. Schudłam 4kg ale mała prawidłowo się rozwija idealnie do wieku ciąży więc jest dobrze.
 
jutro ide do gina na NFZ, poprosze go o ten mocz pod kątem ketonów i zobaczymy co wyjdzie. Siedze juz 1,5h na balkonie- zero chmurki, kawke zbozowa wypilam, teraz wode popijam i czekam na pomiar, bardzo przyjemnie :) Maz mi wystawil swoje mega wygodne krzeslo wędkarskie, więc czuje się jak król :p haha! Troche brzusio wywalilam do slonca na chwile, ale reakcji Niuni nie bylo- cisza :) Czy Was tez dopadaja mysli-jak to bedzie? Jakos sie zaczynam stresowac, czy dam sobie rade, czy wszystko pojdzie ok przy porodzie, jak bardzo zmieni się nasze zycie...Moj maz z kolei wyluzowany na maxa, mowi ze sie zmieni, ale tylko na lepsze. wiecie, my co roku bardzo duzo czasu spedzamy na balkonie, wieczorami szczegolnie, nawet znajomi wiedza ze jak w lato do nas to hop na balkon i jakies %%% i co roku przez 3 lata odkad tu mieszkamy te same rozmowy...kiedy nam sie uda, kiedy i czy w ogole bedziemy miec dziecko, a teraz to takie realne sie staje no i skoncza sie posiedzenia na balkonie ;) Natalia co do domku to na prawde nic wielkiego i w sumie na jednej posesji sa 3 domki, bo to z dziada pradziada dluga historia, a zeby posiedziec na tylko swoim odworku trzeba przejsc jakies 10 metrów- bo dziadek wykupil to na swoje dawno temu, no tez dluga historia, ale jak ja to mowie- lepsze to niz nic. A mieszkanie wynajmiemy ibedzie kiedys dla córy:) No chyba, ze dorobimy się wiekszej gromadki, to się pomysli ;) Warunki tez tam sa duzo gorsze niz tu gdzie mieszkamy, trzeba palic w zime, generalny remont w srodku zrobic, okna wymienic, drzwi itd., ale powolutku mysle ze kiedys sie to ogarnie. Wazne, ze nie bede taszczyc wozka z 3 pietra i wystarczy wyjsc z mała na podworko zeby mogla pobiegac, tak samo z psem. Sorki ze tak sie Wam tu rozpisalam, ide leniuchowac dalej. Do zobaczyska!
 
reklama
Aisha posiedzenia na balkonie w dalszym ciągu mogą byc! wystarczy elektroniczną nianię kupić. My też planujemy taki zakup bo w lecie wiekszość czasu na tarasie spędzamy. Zresztą jak wszystko dobrze pójdzie to wcale nie zamierzamy się ograniczać towarzysko. Zresztą ja uważam, że dziecko można wszędzie ze sobą zabierać oczywiście w granicach rozsądku a nie uciekać od ludzi i potem taki mały dzikusek będzie;-). Koleżanka tak z synkiem ma i teraz mały tylko z nią chce się bawić a innych dzieci się boi.

Aisha najważniejsze że macie kiedyś w perspektywie domek a że mały i trzeba remont to co? przecież nie trzeba od razu wszystkiego robić. można małymi kroczkami do przodu.
A powiem Wam dziewczyny, że mnie też już czasami taki strach ogarnia. I jakoś nie sam poród mnie przeraża chociaż ja strasznie niski próg bólu mam i histeryczka jestem tylko to co będzie potem. Jak sobie poradzimy, czy wszystko będzie ok? Mój mąż też wyluzowany już się doczekać nie może a ze mnie się śmieje, że ja zawsze w czarnych barwach wszystko widzę:zawstydzona/y:

Kinderek jak tam wizyta?
 
Do góry