E
Eirema
Gość
rainmanka ja też jem bardzo uważnie, i jak już pisałam kasizar raczej nie dojadam, więc nie wydaje mi się żeby to była kwestia diety, bo uważam że obecnie bardzo się jej trzymam.
A lekarka mi mówiła że jest wiele przypadków kiedy wypisują w szpitalu pacjentkę z unormowanymi cukrami, a wraz ze wzrostem ciąży cukry też wzrastają i wtedy nie ma ratunku, tylko insulina, i że to może być nie zależne ode mnie.
A lekarka mi mówiła że jest wiele przypadków kiedy wypisują w szpitalu pacjentkę z unormowanymi cukrami, a wraz ze wzrostem ciąży cukry też wzrastają i wtedy nie ma ratunku, tylko insulina, i że to może być nie zależne ode mnie.