slodkie KILOGRAMY...:)

[_louise_]

miluszka no wlasnie zeby sie trzymac tego stalego przyrostu to wcinam piers z kurczaka w kawalkach z pieczarkami i cebulka usmazona z brazowym ryzem tylko dla 1 osoby bo M je u rodzicow dzis. znaczy zamierzam dopiero zaraz to zjesc. z tego co widze to wyjdzie duuuuuuuuuzo. ale co to dla mnie

 

[SupciO]

Ja wam powiem dziewczyny, że przytyłam juz 15 kilosków:-)
Nie wiem czy sie smiac czy płakać. Tak jak pisałyscie kiedys ze taka ze mnie straszna chudzinka była, a teraz jaestem takie małe spaślakowate prosie. Ubrania ciązowe musze kupowac rozmiar 40 - gdzie kiedys (przed ciaza) nosilam 34... Urosło mi dupsko, noga, łapa ! Jakbym teraz musiala eM przyfasolić to chyba by sie chłopaczyna nie podniosł :-):-)

 

[jedyneczka]

emih dobrze że przytoczyłaś ten artykuł bo się teraz będziemy terminu trzymać

Już nas dzieciaczki pogonią tak że na łeb na szyje nam polecą kilogramy:-)reszte wyssają

Ja nie mam nic do moich 62kg (na plusie 9kg), takie uroki, bardziej sie o skóre martwie na brzuniu bo z wiekiem coraz mniej elestyczna

 

[_louise_]

Ja wam powiem dziewczyny, że przytyłam juz 15 kilosków:-)
Nie wiem czy sie smiac czy płakać. Tak jak pisałyscie kiedys ze taka ze mnie straszna chudzinka była, a teraz jaestem takie małe spaślakowate prosie. Ubrania ciązowe musze kupowac rozmiar 40 - gdzie kiedys (przed ciaza) nosilam 34... Urosło mi dupsko, noga, łapa ! Jakbym teraz musiala eM przyfasolić to chyba by sie chłopaczyna nie podniosł :-):-)

no nie supcio , rozwalilas mnie tym textem o przyfasoleniu M. hihihi. ale niestety kazda z nas dosc przytyla prawie nic nie jedzac albo niewiele wiecej. no nic...sie zrzuci....:-). ps ja tez juz czesto 40 kupuje a nosilam 34

 

[Misslena]

U mnie 9,5 kg na +, przed ciąża ważyłam 52,5 kg a teraz równe 62 kg

 

[ewa81r]

64,6 kg czyli 11,6 na +

 

[_Ewcik_]

emih stosowałaś już wcześniej Montignaca? ja raz.. ale poddałam się niestety, bo za cięzko było mi liczyć ten indeks glikemiczny

 

[_louise_]

ja sie pocieszylam-od 2 dni z niedowierzaniem obserwuje spadek wagi o 2 kilo. czyli znow wrocilam do 58. spodnie ciazowe ktore mialam sprzedac sa juz calkiem luzne znowu :-) jupiiiiiiiiiiiiiiiiii ale nie ludze sie ze to tluszcz mi opadl. od 3 dni porzadnie sikam-winogrona sa nieocenione i po prostu chyba opuchlizna mi zeszla. bo tez to niemozliwe z e w 2 dni nagle sie ciuchy luzne zrobily bez powodu. 2 kilo to nie 8 i pewnie byla to woda zatrzymywana :-)

krotko mowiac mam swoj nowy ulubiony owoc :-)

 

[Rusia]

u mnie 30 tydz ciazy i 9 na plusie - Louise - teraz juz nie bedziemy tak przybieraly na wadze jak w srodkowych m-cach...bynajmiej tak czytalam i tak mialam w pierwszej ciazy wiec ...ja wciaz ludze sie na chytry plan zmieszczenia sie w 12 kg na finiszu

 

[_louise_]

rusia pocieszylas mnie :-) zreszta moja siora i bratowa tez tak mowia wiec mam nadzieje ze to prawda. moze i ja sie w jakichs 15 zmieszcze...:-)