slodkie KILOGRAMY...:)

[_Ewcik_]

louise no to jedziemy na tym samym wózku- mam tak samo z tą opuchlizną

 

[agatka_natalia]

Ja przytyłam narazie 8 kg. Od miesiąca nic nie przytyłam, a dziecko 1 kg większe. Na dzień wczorajszy ważyłam 60,80 kg.

 

[Cynamonka]

u mnie 12kg na plus, juz nic nie pisze na ten temat

 

[kama]

marta ja tez mysle ze pare z tych moich 13 kilo na plusie to woda zatrzymujaca sie. sledy mam od skarpetek mega-dzis nawet po 3 godzinach nie chcialy zniknac-cm nad i cm pod sciagaczem odbitym tak mam cialo nasaczone...jak gabka ale moze szybko zrzucimy po porodzie te kilosy ;-) a i cellulit zniknie bo to pewnie wodny :-)

louise u mnie na dzien dzisiejszy +13kg i z puchnieciem mam to samo!!!i pomyslec ze jeszcze z 5-8kg dojdzie!!!az strach myslec!!
taaa i z ten cellulit z pewnoscia zniknie

 

[ewa81r]

66kg!!! przytyłam już 13 kilo i dodam, że nie mam wcale opuchnięć normalnie noszę wszystkie pierścionki i kostki też mi nie puchną więc nie jest to zatrzymana woda... - oczywiście to dobrze że nie puchnę ale czemu tak tyję a Ty kama jeszcze piszesz, że 8 kilo mogę przytyć hahah nieźle
Już teraz M mówi na mnie kluska lub kulka...

 

[tweenie]

ewa chude podobno więcej tyją... Ja przytyłam 6-7 kg, ale już 70 przekroczyłam

 

[_louise_]

kama musimy myslec pozytywnie: TO JEST CELLULIT WODNY, KTORY ZNIKNIE NAM PO PORODZIE I SZYBKO SCHUDNIEMY :-):-):-)

ewa81 nie przejmuj sie M-kiem-oni sa po prostu nie przyzwyczajeni do naszych obecnych gabarytow :-) ja wczoraj do gina ubralam sie w obcisla wyszczuplajaca tuniczke i dzinsy (tez mnie wyszczulaja, kurteczke skorzana krotka i szpilki-wygladalam moim zdaniem b ladnie i zgrabnie-oprocz brzuszka okraglego. doszlam do auta bo M przyjechal po mnie a ten 1 text: " kochanie ale ty jestes gruba!" potem cos odkrecal ze niby wszystko chude jak dawniej a nagle wielki brzuch na srodku ale mu nie wierze :-) wiec glowa do gory-nie jestes sama

 

[emih]

Już teraz M mówi na mnie kluska lub kulka...

A na mnie M mówi Wanka- wstańka i że się "turlam", ale zawsze z przymrużeniem oka i tak to odbieram- za stara jestem żeby się przejmowac tekściorami JA schudnę raz dwa, a on będzie musiał dietki stosować

 

[aisim]

a u mnie 12 kg na plusie i na razie stoi w miejscu, wody też brak!! Ogólenie to mi tylko wielki brzuch wyskoczył!! W pracy kolega mówi na mnie balonik, a w domu M globusik!! No i jak tu z tymi chłopami wytrzymać!!

 

[marta1210]

na mnie mąz mowi brzuchacz od poczatku- nawet jak w 5 miesiacu mialam brzuch mniejszy niz jego

ale ogolnie to mnie wkurza, jak ktos mówi do mnie "ale masz gruby brzuch"- bo ja naprawdę nie przytylam w innych miejscach za bardzo, tylko cycki i brzuch. ale tak mowi do mnie moja glupia kolezanka, ktorej idee fix w zyciu jest bycie na diecie.

tesciowa tez powiedziala do mnie- "ale jestes grubasek, nei no 7 kilo to nei jest jeszcze tak zle". ona chyba w ogole nie ma pojecia w ciazy nalezy przytyc? no nic, dostala punkty minusowe

z glupich tekstow jeszcze, ktore slyszalam- akurat nei o wadze to " ale ładnie wygladasz, czy to na pewno bedzie dziewczynka? bo przy dzeiwczynkach sie brzydnie" tez idiotyczne, wg mnie.

ci ludzie nei wiedza zupelnie jak sie odezwac, hehe.

albo ja sie zrobilam wyjatkowo czepialska - moze to jest to. bo osobom, ktore zasadzaja sie z lapa na moj brzuch i chca go klepac najchetniej bym tą łapę ucieła...