reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

slodkie KILOGRAMY...:)

Ja przytyłam prawie 4kg i jakoś nie przejmuję się tym za bardzo. Mój ginekolog powiedział, że to w normie. Dodał, że z jedzenia powinnam ograniczać "śmieci" (czyli słodycze, fast-foody i takie tam), ale jak raz na tydzień mam na coś ochotę to skuszę się na małe lody na przykład:-), a na ostre odmawianie sobie różnych rzeczy przyjdzie czas w okresie karmienia. Poza tym duuuuużo spacerujemy z mężem. Z resztą każda ciąża jest bardzo indywidualną sprawą. Nie dajmy się i nie wierzmy we wszystko co nam mówią nasze teściowe, mamusie, babcie, czy też często przewrażliwione koleżanki.

Dodam jeszcze, że warto zajrzeć na stronę:
http://www.ebrzuszek.pl/
Pozdrawiam!
 
Ostatnia edycja:
reklama
A ja staję wczoraj na wagę i oczom nie wierzę, 58,5kg:szok:a 3 dni temu 56,5 ważyłam, jak to możliwe:eek:dziś znów 58,5, może waga się zepsuła:-pjak to nie waga to mam na + 5,5kg:sorry:
 
A ja staję wczoraj na wagę i oczom nie wierzę, 58,5kg:szok:a 3 dni temu 56,5 ważyłam, jak to możliwe:eek:dziś znów 58,5, może waga się zepsuła:-pjak to nie waga to mam na + 5,5kg:sorry:

hihihi pamietam jak u mnie sie dokladnie to samo wydarzylo jakis czas temu :-) no moze nie dokladnie, gdyz u mnie byly to 3 kilogramy nie 2 ;-) ale reakcja podobna ;-) "pewnie waga sie zepsula". ale sie nie zepsula. za to brzuch skoczyl nagle. takzeluzik-nie ma strachu
 
A ja staję wczoraj na wagę i oczom nie wierzę, 58,5kg:szok:a 3 dni temu 56,5 ważyłam, jak to możliwe:eek:dziś znów 58,5, może waga się zepsuła:-pjak to nie waga to mam na + 5,5kg:sorry:

dokładnie to samo zobaczyłam dzis na wadze ale ze juz bylam po sniadaniu (duuużym;)) i ubrana to jakies pół kilo odejmuje i mamy 3kg na plusie
 
kusska ja nie mam czego odjąć niestety bo byłam na głodniaka i prawie goła:-D

louise toś mnie pocieszyła:-Dpewnie teraz staniesz na wadze a my Cię będziemy przeganiać:-p:rofl2:
 
reklama
oby ;-) bedzie mi przyjemniej hahahahaha. w sumie w tym miesiacu przytylam tylko kilo. pisze tylko bo w porownaniu do poprzednich gdzie tylam 3-4 kilo to kilogram jest niewielkim przyrostem ;-) ale wizualnie znacznie wiecej-ubrania tez b ciasne...az mnie to dziwi
 
Do góry