reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Słodki sen naszych pociech :)

Kamia, jak to się robi żeby dziecko przesypiało noc? Robi się drugie dziecko - u mnie tak to działa:-D. Z Matim po nocach siedziałam na TV, bo sobie dzień robił, albo miał kolki, a Majka to wynagradza. Ja myślę, że Ona jest po mnie śpioch i leniuch.
Ania, no to sukces.

My w sypialni mamy 22 st i jest ok. Maja śpi w bawełnianym pajacyku i kołderka.
 
reklama
Kamia trzeba to w genach przekazać - my z mężem śpiochy okropne, dzieci też :-D

Ja nie wiem ile jest stopni u nas. A młody od samego początku śpi w piżamce czyli pajacu bawełnianym, luźniejszym, czasem jak jest zimno to z frotki. Na to cieniutki kocyk a od kilku tygodni kołderka. Jak zabieram go do siebie to śpi ze mną pod kołdrą moją. I wbrew obiegowej opinii mam wrażenie, że lepiej śpi jak jest cieplej opatulony...

W nocy nie przewijam, do cycka przystawiam zaraz jak usłyszę, że się kręci i stęka albo ssie coś przez sen - nieodmienny znak, że głodny. Jak zaśnie koło 22 to budzi się do jedzenia koło 5 i potem jeszcze śpi, czasem ze mną (jak wstaję po 7) a czasem go odkładam do łóżeczka (jak jest weekend i pośpimy dłużej). Potem je koło 8 przez sen i... śpi dalej. Wstaje razem ze mną albo nawet później.

I ostatnio zauważyłam, że przeszkadza mu światło. Bo on śpi u nas w pokoju gdzie oglądamy tw i siedzimy wieczorem, jeszcze nie ma swojego pokoiku. I często budzi się z krzykiem . A jak zgasimy światło i włączymy tylko w przedpokoju i tak oglądamy tw to śpi spokojnie. Taki cwaniak.
 
Moja Nadia ostatnio w nocy ciagle sie bydzi z krzykiem, nie wiem co sie dzieje, czy to skok rozwojowy czy moze to jakies inne problemy... napewno to nie zeby bo juz sa duze a ana nowe narazie sie nie zapowiada. Hmm praktycznie co godzina pobudka i to bez cyca krzyk nie przechodzi. I to pociagnie cyca dwa razy i dalej idzie spac. nawet ostatnio podalam jej przed spaniem sztuczne mleko bo myslalam ze moze sie nie najada ale bylo to samo.
Czy ktores z waszyc dzieciaczkow tak ma? Dodam ze jeszcze miesiac temu budziala sie w nocy juz tylko raz.
 
reklama
U nas jest w miare okej. Nocy calej nie przesypia, ale nie mozna miec wszystkiego..

Dzis spala fajnie 2 razy po 4 godziny, z tym ze po 4 sie obudzila i do 6 nie spala.. A to juz bardzo rzadko sie zdarza, zazwyczaj jest amciu i od razu zasypia odlozona do swojego lozeczka. Dzisiaj gadanie bylo, plucie (bo ostatnio pluje dalej niz widzi!hihih..no ale zeby w nocy??), zabawa.. na koniec wycie placz ryk, cycek i spanko. Ale sie wymeczylam troche.
Potem po 8 jedzonko i tata zabral kluseczke do salonu, a ja dalej w kimono. Tak teraz robimy, jesli tatus nie ma spanka rano, ja tez musze sie kiedys wyspac.. !
A i jak u Marzeny spioch jestem i Pola tez bedzie, musi. nie ma wyjscia. Ja jestem raczej czlowiek sowa, zadne skowronki nie nie... u mnie nie przejda..
Rano zawsze spi u mnie pod kolderka moja. A tak cala noc w lozeczku swoim.
Temperature mamy w sypialni, gdzie spimy w trojke okolo 22-23 stopnie.
Gdzie indziej wiecej, ok 24-25 (np w pokoju kapielowym). Polcia w pajacu przewaznie i na to dwa kocyki. Kolderki jeszcze nie uzywalismy jej.
Zaczeli grzac w koncu, wiec okazala sie zbedna, a jak bylo zimno to pod pajaca koszulka albo body z dlugim rekawem i skarpety jeszcze dodatkowo zakladalam jej.

Z tym spaniem to roznie jest, jest i fajnie - pare nocy boskich a potem nagle zonk... I ni z tego ni z owego jakis kryzysik..


Ania - superowo! Brawo Darek heheh!
My roznie ze smokiem raz chce raz nie chce, teraz np spi z zacisnietym w raczce smokiem :D i nie popusci..

Matusia - ale sie macie fajowo!! Grzeczna Majunia :))
 
Do góry