Matusia
Fanka BB :)
Muszę się pochwalić, że Maja przesypia noce (to już wiecie) nawet jak mnie nie ma. Tydzień temu byłam na panieńskim, przyjechałam o 20.oo Ją nakarmić i położyć, zasnęła w 10 minut, a ja z imprezy wróciłam po 1.oo. Spała do rana. W sobotę byliśmy na zabawie (myśliwskiej) wyszłam znowu o 20.oo na cyca, zasnęła w mgnieniu oka. Z zabawy wróciliśmy o 4.3o - Maja spała.
Jest grzeczna pod każdym względem. Nigdy nic co zjadłam Jej nie szkodziło, proszek do prania, hałas - nic. Koniec chwalenia.
Jest grzeczna pod każdym względem. Nigdy nic co zjadłam Jej nie szkodziło, proszek do prania, hałas - nic. Koniec chwalenia.