reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

SKAZA BIAŁKOWA ;(

jak to dostał alerie na tłuszcz? tak nalge? wcześniej nie miał z tym problemu?

a Danonki to rzeczywiście syf - moja córka ma skończony rok i daliśmy jej na próbę danonki, wysypało jej całe plecyki i brzusio po tym syfie (więcej tego nie dostanie) - dodam, że do tej pory nie miała żadnego problemu alergicznego
 
reklama
Witajcie mamuśki, mój syn ma 8 m-cy i ma skazę białkową, po wprowadzeniu stałych pokarmów, których jest już dosyć sporo pediatra kazał mi odstawić znowu wszystko i z powrotem wprowadzać od początku. Niewiele to dało. Pewnie niejedna z Was ma ten sam problem. Czy macie jakieś sprawdzone sposoby jak troszkę podleczyć malucha. Nie chcę wciąż używać maści ze sterydem.
 
mm_miko moja córcia ma skaze od 3 tyg życia więc dość długo. Po wprowadzeniu mleka nan 1 sie pokazała i jest do tej pory. Skórkę smarujemy emolium, taką emulsją i dzięki temu Jula ma śliczną już buźkę. Na rączkach i nóżkach czasem pojawi się jakiś liszaj. Ale ta emulsja potrafi zdziałać cuda. Kilka dni temu chciałam sprawdzić czy może skaza minęła i jak się okazało niestety po zupce z cielęcinką dostała okropnego rozwolnienia. Więc wiem że ma nadal. Z resztą dziś to potwierdziła pediatra. Smaruj dziecko emolium, to nie ma sterydów. A nóż pomoże :-) nie rozumiem tylko dlaczego kazała Ci odstawić wszystkie rzeczy, a nie tylko to co jest od krowy.:confused: a potwierdzoną ma tą skazę, że była wcześniej? bo jeśli wystąpiło coś teraz to może to nie skaza tylko na jakiś inny składnik , np seler z zupki?
 
Niestety ale skaza jest potwierdzona, mały jest na bebilonie od 3-go miesiąca życia co wcześniej niedokładnie sprecyzowałam. Seler już odstawiłam, pietruszkę również. Przymierzam się, do zupki z królika. Kazała odstawić dlatego, żeby go podleczyć i wprowadzać z powrotem tak jak się wprowadza po 4 lub 6-tym miesiącu. Od krowy nie daję mu nic, zaczynam mieć wrażenie, że to może ten bebilon, ale nie chciałabym zmieniać mu na nutramigen;(. Emolium na Antka nie działa, przerzuciliśmy się niedawno na A-DERME. Zobaczymy czy będzie skuteczna. Może powinnam odstawić mu tez jakieś owoce?? Daje mu deserki adekwatne do wieku, czyli po ósmym mies.
 
kurcze to ja nie wiem:-( rzeczywiście nutramigen to chyba ostateczność ochydztwo, ale jeśli objawy się teraz nasiliły lub pojawiły to raczej nie bebilon skoro synek pije od 3 mca. To może faktycznie odstaw wszystko, zacznij wprowadzać po kolei, wiesz marchew, potem marchew z ziemniakiem, możesz też poźniej dawać owoc jakiś, np jabłuszko. Chodzi mi o to żeby dawać na początek przez kilka dni jednoskładnikowe potrawy, poźniej 2, i tak aż dojdziesz do zupki jarzynowej z mięskiem. A podawałaś gluten? może to na niego mu coś wyskoczyło?
 
wiesz co , rano wyczytalam w jakiejś gazetce o niemowlakach, że pewna pani myślała ze to skaza, a lekarza nie wyprowadzali jej z błędu. Kazali wszystko praktycznie odstawic, a objawy nadal były. Nutramigen wprowadzono i nic. Okazało się że kobita zrobiła badanie kału dziecku i maluch miał jakieś pasożyty. Wyleczyli dziecko i jest ok. Ale objawy na jedno i drugie były niemal identyczne. Może i Ty zrób badanie kału?
 
Wiesz o tym nie pomyślałam, może rzeczywiście warto zrobić to badanie, gluten zaczynam wprowadzać, daję mu łyżeczkę kaszy manny na 100 ml zupy, wyczytałam, że tak jest ok. Te zmiany to chyba jednak skaza, ale nie widziałam też dzieciątka z AZS, może to to??Rzeczywiście chyba przerzucę go na dietkę;)) i zaczniemy za jakiś czas wprowadzać, zobaczę jakie będą efekty. Dzięki za radę;). A propos mięsa to podobno najlepszy jest króliczek
 
reklama

Podobne tematy

Do góry