reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Skaza białkowa :((((

to mnie troszkę pocieszyłaś.. bo obawiałam się że nadal coś robię źle :zawstydzona/y: że może mimo mojej diety nadal coś go uczula, tylko że uczulenie objawia się suchą skórą, a nie jakimiś krostami...

rety normalnie ciężko jest utrafić z tą alergią :baffled::baffled:
To ja mogę się pochwalić że po ponad czterech miesiącach z wysypkami o różnym natężeniu Konstancja ma czystą skórę :-D:tak::-D,tylko takie place malutkie bladej i zaczerwienionej skórki i naderwane uszka ale to naprawdę niewiele.Ze suchą skórą walczymy od urodzenia najgorszy jest brzuszek i nóżki walkę przegrałyśmy :-:)-:)-(teraz jest lepiej ale do ideału jeszcze daleko....

Alergia mojego dziecka mnie męczy,jest mi przez nią przykro bo odnoszę wrażenie że źle zajmuję się dzieckiem,denerwuje a czasami nawet maksymalnie wkurza bo mam wrażenie że to walka z wiatrakami...dziś jest dobrze a jutro czasami lepiej nie mówić:baffled::baffled::baffled:.

Powodzenia w walce z tą przykrą i upierdliwą dolegliwością:tak::tak::tak:
 
reklama
Tak, ryb też nie jem... w zasdzie lece prawie 3 tyg na schabie i indyku :dry::baffled:

To nie jest tak że zupełnie nie widać rezultatów, buzie ma już o wiele lepszą niż na początku ale nie super, krostki nadal są ale może nieco mniej widocznie niż wcześniej... czasem wychodzi coś nowego...
W pon ide do dermatologa moze w końcu trafi się ktoś sensowny:sorry2:

A tak przy okazji mój lekarz powiedział że skaza to to samo co AZS, nawet w książkach i gazetach tak piszą... nic nie kumam :dry::confused:
Widzisz, znowu okazuje się, że co lekarz to inna opinia. Moja alergolog twierdzi, że AZS to coś mniej niż skaza, że można powiedzieć, że jest to pewna konsekwencja skazy białkowej...
 
mnie alergia mojej córeczki też frustruje, czasem jak tak na nią spojrzę, to wydaje mi się taka biedniutka...:-(Zastanawiam się co jeszcze mogę zrobić, a może coś robię źle. U nas krostki też zniknęły, walczymy z ciemieniuszką, czerwoną szyjką i paszkami.
adusia3 gratuluję sukcesów i życzę kolejnych :-)
 
Ja też już mam dość mam dość czytania o tym i już sama nie wiem co robić tak żal synka buźke nóżki rączki ma takie ładne nawet plecki czyste a brzuszek cały w krostkach takich czerwonych teraz zrobiły się nowe pod pampersem chucham dmucham i dalej nic nic nie pomaga
 
Dziewczynki, mnie również serce ściskało gdy patrzyłam na Hanie gdy nie miała w zasadzie bladego kawałka skóry... cała czerwona, nawet na głowie pod włosami miała masę wyprysków :-(

No ale musze Wam sie pochwalić ze dziś `obchodzę' 3 tyg diety bez jaj i mleka i rano z mężem zgodnie stwierdziliśmy że WIDAĆ POPRAWĘ!:-)Nie chce zapeszać ale to cholerstwo chyba schodzi!:tak:
 
Clobasa, Lipobasa i Diprobase ładnie nawilżają ale nie leczą, ja stosuje to w ciągu dnia, a rano i wieczorem tylko Emolium.
a powiedz mi czy to Emolium jest ogólnodostępne, czy też muszę mieć receptę? i czy to ma sterydy?
ciągle zastanawiam się dlaczego mój lekarz nie daje mi żadnej innej maści do smarowania:dry: za 2tyg idziemy na wizye więc zapytam o to...


A tak przy okazji mój lekarz powiedział że skaza to to samo co AZS, nawet w książkach i gazetach tak piszą... nic nie kumam :dry::confused:
mój niby jednoznacznie mi tego nie powiedział, ale przy pierwszej wizycie, mówi do mnie - synek ma AZS, a ja na to - skazę białkową, a lekarz - tak skazę. więc chyba dla niego to też to samo...

adusia - a ty czego używasz do smarowania ciałka?
widzę że jesteś z Łodzi, czy możesz polecić mi jakiegoś dobrego, sprawdzonego alergologa? my w Łodzi będziemy w grudniu i chciałabym pójść z synkiem na kontrolę :tak:
 
Hej!
Ja bylam dzis u lekarza.
Mielismy byc w czwartek na szczepieniu, jednak Pani (niedoinformowana) zle mi powiedziala godz. i dni kiedy sa szczepienia. :no:Poniewaz mam dosc czekania do przylej srody, w wolnej chwili wybralam sie do Dr.
Chcialam jednoczesnie rozwiazac problem brzydkiej skorki i ciaglego jedzenia.
Na ciagle jedzenie Pan Dr ma wytlumaczenie takie, ze dziecko jest wrazliwe i potrzebuje mamy. Powiedzial, ze to kwestia kilku tygodni jeszcze i bedzie sie normowac. Dodal takze, zarcik (hahaha) "Niech Pani sie nie marwti! I tak ma Pani lepiej niz kangurzyca, bo ona karmi ciagle przez 6 miesiecy. Tak, tak... Maly kangurek jest przy sutku cale pol roku!" Ale sie usmialam! No, jak nigdy!:angry:
A co do skorki, akurat dzis jak na zawolanie poznikaly duze obszary w malych krostkach, zostaly tylko w zgieciach lokciowych. Tak, wiec Pan Dr oglada, oglada i stwierdza "Powiedzialbym Prosze Pani, ze skore corka ma wzorowa!" A ja na to o tak: :confused::szok: No wiec, tak tak... Moje drogie. Julka ma wzorowa skorke z niewieloma prosówkami. Powiedzial, ze jesli pojawiaja sie to moze byc to Łojotokowe Zapalenie Skory, co jest zwyczajnym objawem niedojrzalej skory u niemowlat lub w wyniku wysokich temperatur. Powiedzial, ze skazowa skora jest naprawde bardzo charakterystyczna, brzydka i nie mozna jej pomylic. Zapytalam w takim razie o brzydkie sluzowe kupy. Powiedzial, ze u dzieci karmionych cycem kupy maja prawa byc sluzowe, wodniste, zolte nawet zielone. Nie ma co sie tym stresowac.
Mamy tylko lekka niedokrwistosc i bedziemy sie faszerowac zelazem. Poza tym mamy bardzo ladna coreczke, przez co Pan Dr rozumie: zdrowa, utuczona i wesola. :-)
No i powiedzial, ze moze jest malym nerwuskiem po mamie.:dry: Na to maz dodal, ze mozna sie z tym spokojnie zgodzic. Pozniej Pan Dr powiedzial, ze troche mame juz zna, dlatego tak w ciemno nie gada. Tak, wiec Panowie mamusi dupke obrobili i razem z Julcia podziekowalismy i zadowoleni do domu :-D
 
reklama
po pozytywnym teście "jajeczkowym" zdecydowałam się na próbę z rybką (mniam!) Dziś mam zamiar ją zjeść i mam ogromna nadzieję, że malutkiej nic nie będzie bo uwielbiam ryby!! :-)
Trzymajcie kciuki!:-)
 
Do góry