reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

skaza białkowa

wiesz ja małą karmię tylko bebilonem pepti, od kilku dni dostaje debridat i po tym jej to wyskoczyło, dzis z kolan zeszło ale na udach się pojawiły drobne krosteczki i na szyjce:-( probuję wciąż się dodzwonic do naszej miejscowej super pediatry ale nie odbiera, ona wiecznie zajęta i rozchwytywana. Obawiam się ze mała ma nietolerancję laktozy i białka i skonczy sie na nutramigenie. Oby "tylko" to a nie azs
kurcze wiesz jak zauważyłaś konkretnie,że po wprowadzeniu debridat-u wysypało malutką to jak dla mnie w 99%to reakcja uczuleniowa na jakiś składnik !!!takie alergie zazwyczaj dzieciaczki "gubią"do 1 roku życia!mojego Filipa to wysypywało po wszystkim i po niczym...po prostu jego skóra tak reagowała.wiecznie coś bez konkretnego podłoża!!
trzymcie sie dziewczyny!!:-D
 
reklama
generalnie z tego co ja wiem to większość dzieciaczków wyrasta z tego:tak::tak::tak:!!!mi mówiono,że do roku Fifi raczej wyrośnie z tej skazy białkowej ale tak sie nie stało:sorry::sorry:-musiałam trochę dłużej czekać !z czasem coraz mniej go wysypywało,coraz mniej go to drazniło i tak mój synek wyrósł koło 5 roku życia!teraz ma 7 i nie reaguje praktycznie wcale na białko,jest uczulony na orzechy i z tym walczymy...ale też juz widzę:tak::tak::tak: ze jestesmy na wygranej poycjii!!
nie przesadzamy z łączeniem produktów które go uczulaja,nawilżamy skórę i jest oki!!
 
hej!
Moj synek ma 5m.Od kilku m ma straszna skore,czerwone place na buzce,glowce,raczkach,nozkach,plecach i krostki na brzuszku;(lekarz przepisal nam kremy i mascie ktore nie dzialaja;/ost.dostalismy nowy zestaw i tez nie dziala;/staram sie nie jesc nabialu,jaj,ryb itd...gdyz mysle,ze jest to skaza,natomiast lekarze w UK twierdza,ze to egzema;/ choc staram sie utrzymywac diete to plamy i krostki nie znikaja;(myslalam,ze moze jest uczolony na cos innego,matreial czy kurz,sama nie wiem,czy kto orientuje siue kiedy dziecku mozna zrobic testy alregiczne???
dzieki
 
moja mała miała bardzo brzydką wysypkę na twarzy. Sucha skóra, czerwona, złuszczona i mnóstwo małych krostek. Walczyłam z tym ponad 2 tygodnie i nic. Zmieniłam proszek do prania i smarowałam to coś alantanem plus i wszystko zniknęło. Tylko nie z rąk. Tam ta skorupa została. Odstawiłam cały nabiał bo pomyślałam,że to skaza białkowa. Czy to możliwe, że skaza tak przebiega? Nadmienię, że na dłoniach pojawiają się małe krostki i robi się coś w rodzaju wżerów. Do lekarza idę we wtorek ale obawiam się, że nic mądrego mi nie powie.
 
Moja 12 dniowa Nikusia od kiedy tylko dostała mleko modyfikowane w szpitalu (HIPP PRE) na jej policzkach, nosku i czółku pojawiły się małe czerwone krosteczki, policzki miała czerwone, do tego od paru dni widać także zmiany na nadgarstkach, nóżkach a nawet brzuszku, takie czerwone plamy, wysypka, widać że ją swędzi, zaczęło się od zaparcia i chyba kolki, poszliśmy więc do pediatry i zapisała nam Bebilon Pepti, zaczęliśmy powoli wprowadzać ale niby nic się nie zmieniało, pojechaliśmy do innej pediatry i ta powiedziała że te krostki są przez zmianę mleka, dała Debridat, krople BioGaia i kazała dalej zmieniać mleko.
Wczoraj na spacerze zaczepiła mnie mama mojej koleżanki i powiedziała że mała musi mieć uczulenie bo jej córa wyglądała tak samo i się okazało że to SB, tak więc po przyjściu do domu odstawiłam całkiem HIPPa i wydaje mi się że od razu jest lepiej, mała niema kolki ani nic, grzecznie sobie śpi całą noc, wydaje mi się też że krostki zaczynają się zmniejszać i zrobiła kupę (musiałam jej nieco pomóc), na początku twardawa ale po kilku zgięciach kolanek wyszło z niej wszystko, martwi mnie tylko że było to zielonawe, ale konsystencji normalnej kupy, zero śluzu, krwi czy czegokolwiek...

Czy któraś z mamuś może mi opisać jak wygląda skaza białkowa?
Czy to co opisałam może być skazą białkową? Czy jest jakiś sposób żeby to dokładnie sprawdzić? (jakieś badanie albo coś?)
 
u nas skaza się pojawiła w 7 dobie. Najpierw wysypka na policzkach, potem czerwone suche szorstkie policzki, uszka, łokcie i kolana. Uda i brzuszek też wysypany i szorstki. Miała jakby liszaje. Po 6 tyg karmienia piersią przeszliśmy na bebilon pepti, mała miała straszliwe kolki i on jej pomógł. Objawy skórne znikły po ok 6 mcach całkowicie. Julcia do tej pory jest kąpana w nivea 2 w 1, ale przez pierwsze 3 mce była w oilatum i oillanie. Skórkę smarowałam po każdym myciu, kąpieli i przemywaniu buziaczka kremem lub emulsją emolium, co bardzo pomogło na suchą skórkę. Teraz Julka ma ponad rok, zero objawów skazy, skórę piękną i gładką. Jeśli Twoje dziecko faktycznie ma skazę to powinnać wprowadzić preparat z hydrolizatem białka, np pepti lub nutramigen. Idź do dobrego pediatry, obejrzy dziecko i na pewno da Ci receptę na mleko. Życzę Ci żeby Nikola wyzdrowiała ze SB jak najprędzej. Aha dodam , że jak mała skończyła 7 mcy zaczełam jej wprowadzać produkty mleczne, np łyżeczkę jogurtu naturalnego do owoców i sprawdzałam reakcję. Potem kaszki mleczne, aż w końcu zrezygnowaliśmy wogóle z pepti i pije teraz bebiko i nan. Nam lekarz kazał ostrożnie wprowadzać produkty od krowy, więc jak nie zaobserwowałam żadnej złej reakcji ze str jej organizmu to na drugi dzień dostała więcej białka. Teraz swobodnie już zjada cielęcinkę, jogurty i masło.
 
reklama
zielona kupka świadczy o alergii.
Beata26, moja mała ma 11 miesięcy. Ostatnio robiłam testy i wyszło uczulenie na mleko krowie. Wiesz od kilku dni podaje jej rzeczy z mlekiem i nie ma reakcji. Modlę się, żeby jej przeszło. Nad nami wisi wizja astmy. Bardzo się cieszę, że Twoja mała z tego wyrosła. Dzięki Twojej wypowiedzi, widzę światełko w tunelu. Na początku miała azs. Poważne wysypki, wżery, brała sterydy wziewne, wizyta w szpitalu, obturacyjne zapalenie oskrzeli. Od 2 miesięcy spokój.
 
Do góry