reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

Daj znac jak po wizycie

zrz63e5ehh2r0bb8.png
 
reklama
A więc pediatra twierdzi , że te kupkowe problemy to od zębów, nie ma żadnych objawów odwonienia. Powiedziała, że jeśli pije z piersi to ok i nie musze go dopajać, swoją drogą młody nawet nie chce patrzeć teraz na butelkę i niewiele je, więc z podawaniem dodatkowych płynów byly cyrki. Przepisała mu cos przeciwbiegunkowego.
 
Moj maly wlasnie na zeby robil takie kupki jak piszesz. Tylko u niego to trwalo jeden dzien a na drugi sie zeby wybily


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Mammyblue dobrze, ze to nie choroba. U nas był jakiś rotawirus, ale kupek było ok 10na dobe przez 3 dni.
Moja zaczyna się podciągać. Wszędzie jej pełno. Nie mogę za nią nadążyć. Chyba za stara jestem .
Czy któraś próbowała odzwyczaić dziecko od karmiena w nocy? Bo ja już nie wiem, czy to z potrzeby jedzenia czy z przyzwyczajenia moja się budzi. Fakt że budzii się różnie - od 1 do 3 razy.
 
A ma juz jakies zabki?
:), ma dolne jedynki, ale jak wychodziły to nie mieliśmy żadnych atrakcji - no poza odparzeniami na pupie, które były tylko wtedy. I widac kawałeczek dwójki górnej, a teraz właśnie wychodzą górne jedynki.

Mój też już wstaje przy kanapie i o zgrozo włazi na schody. Ale jeszcze nie siada i nawet posadzony nie siedzi stabilnie .
Ja też często jeszcze karmie w nocy. Teraz mu odpuszcze, ale też przymieżam się to znalezienia sposobu na ograniczenie tych karmien. Noi odzwyczajamy go od zasypiania na rękach, bo niestety się w to wpakowaliśmy ;)

Za oknem jakaś masakra, spadło nam 20 cm śniegu i ciągle sypie, starszego syna nie zawoziłam do przedszkola bo mam już letnie opony. Co to sie dzieje z tą pogodą :no:
 
No pogoda masakryczna. Dzis juz doszly do nas ciuszki letnie z hm, wczoraj kilka body na krotki rekaw z lidla kupilismy wiec jestesmy gotowe na lato. Lato mozesz przyjsc! ;)
u nas na razie wyszedl tylko kawalek dolnej jedynki i nic wiecej, ale cos tam marudzi i gryzie paluszki wiec chyba ida kolejne.
Moja raczkuje, siada stabilnie a w weekend zaczela stawac przy meblach. Teraz cwiczy kontrolowane siadanie z stojki ;) ale tez juz powoli demontujemy w domu uchwyty i chyba trzeba bedzie przemeblowanie zrobic bo mala zaczela juz sobie sama wieze cd uruchamiac i kreci sie kolo tv ;)
u nas tez jest nocne wstawanie. Jak jest 1 czy 2 pobudki to jestem calkiem wyspana ale najczescoej jest 3 lub 4 to wtedy gorzej bo karmienie na lezaco w lozku nie bardzo mi wychodzi. Chyba mam cos z kregoslupem po ciazy bo wtedy rece mi dretwieja. Ma ktoras moze tak? Ale raczej nie mamy szans na odzwyczajenie jej od tych nocnych pobudek bo jak nie dostanie cyca a probujemy ja uspic kolysaniem to jest straszny wrzask. Chyba poczekam na odstawienie od piersi bo planuje to zrobic jakos w wakacje. A Wy jak dlugo planujecie karmic?
 
Ja nie mam żadnego planu co do karmienia... chciałam karmić pół roku przynajmniej a teraz to już taka premia mam nadzieję że sam się odstawi ale póki co to śpi ciągle że mna i dostaje w nocy pierś też na zawołanie bo smoczek działa na chwilę... teraz zaczął nawet sam się dobierać do mnie jak siedzę i się bawię ż Nim na podłodze i na siedząco albo na czworaka sam sie karmi, chociaż na chwilę łapie nawet jak nie jest głodny bardzo...
 
reklama
Gosia, ale rozpiescilas swojego maluszka. Ja staram się karmić, gdy jest głodna. Do picia daję wodę.
A ja miałam w planie też karmić pół roku. No i dalej to ciagne. Nie wiem jak długo. Teraz stawiam górną granicę do roku.
 
Do góry