A
a_gosc
Gość
Tośka dziś pierwszy raz wyciągała do mnie rączki jak ją miałam wsiąść. Na dodatek cały dzień "gada", super.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mieszkasz w Danii? Ale Twoje dzieciaki będą miały super z językami. Normalnie pękam z zazdrości [emoji3][emoji3][emoji3]Gosia a pierwszemu się myliły języki ? Z tego co ja mam znajomych i tutaj i w UK i ciocia z 2 dzieci w Irlandii to nikt nie miał z tym problemów. Oczywiście na początku mój chrześniak mowil : ale mam ładny bike ale potem spoko, sami sobie jakoś to rozdzielili. Nawet nie brałam pod uwagę, ze mój Kuba miałby mieć z tym problem. Tutaj oprócz duńskiego od zerówki wchodzi obowiązkowy angielski, w 5 klasie jakoś niemiecki i te dzieci które znam z polskich domów, żadne nie miały problemu
Przejdę na priv żeby tu nie zaśmiecać pytaniami o Danię[emoji4]Tak Effa , 9 lat mija w lutym odkąd tu mieszkam. Jeden z cięższych języków moim zdaniem, a zeby nabyć ich akcent to już nie wspomnę [emoji51] no fajnie, ze tez angielski ćwiczą od najmłodszych lat, potem niemiecki, a dalej w szkołach jeszcze musza wybrać jakiś. Moja siostra miała francuski. To tutaj jak najbardziej na plus.