reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2016

reklama
dziewczyny podobne to homeopatyczne dzialaja, moja mama mnie i mojego brata na wszelkie dolegliwosci tylko tym 'leczyla' i twierdzi, ze dzialalo, ja mam zwykle granulki chamomilla, dalam malej i spala godzine mi na rekach przebudzila sie dalam piers i jeszcze przy mnie spala pol godziny [emoji16]

moja wyciaga rece i wola jak cos chce ale do przedmiotow, jeszcze sie nie doczekalam takiego gestu w moja strone, zazdroszcze to musi byc super :)
 
Gosia a pierwszemu się myliły języki ? Z tego co ja mam znajomych i tutaj i w UK i ciocia z 2 dzieci w Irlandii to nikt nie miał z tym problemów. Oczywiście na początku mój chrześniak mowil : ale mam ładny bike ale potem spoko, sami sobie jakoś to rozdzielili. Nawet nie brałam pod uwagę, ze mój Kuba miałby mieć z tym problem. Tutaj oprócz duńskiego od zerówki wchodzi obowiązkowy angielski, w 5 klasie jakoś niemiecki i te dzieci które znam z polskich domów, żadne nie miały problemu :)
 
Gosia a pierwszemu się myliły języki ? Z tego co ja mam znajomych i tutaj i w UK i ciocia z 2 dzieci w Irlandii to nikt nie miał z tym problemów. Oczywiście na początku mój chrześniak mowil : ale mam ładny bike ale potem spoko, sami sobie jakoś to rozdzielili. Nawet nie brałam pod uwagę, ze mój Kuba miałby mieć z tym problem. Tutaj oprócz duńskiego od zerówki wchodzi obowiązkowy angielski, w 5 klasie jakoś niemiecki i te dzieci które znam z polskich domów, żadne nie miały problemu :)
Mieszkasz w Danii? Ale Twoje dzieciaki będą miały super z językami. Normalnie pękam z zazdrości [emoji3][emoji3][emoji3]

Kiedyś uczyłam się duńskiego przez rok. Masakra [emoji16]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tak Effa , 9 lat mija w lutym odkąd tu mieszkam. Jeden z cięższych języków moim zdaniem, a zeby nabyć ich akcent to już nie wspomnę [emoji51] no fajnie, ze tez angielski ćwiczą od najmłodszych lat, potem niemiecki, a dalej w szkołach jeszcze musza wybrać jakiś. Moja siostra miała francuski. To tutaj jak najbardziej na plus.
 
Tak Effa , 9 lat mija w lutym odkąd tu mieszkam. Jeden z cięższych języków moim zdaniem, a zeby nabyć ich akcent to już nie wspomnę [emoji51] no fajnie, ze tez angielski ćwiczą od najmłodszych lat, potem niemiecki, a dalej w szkołach jeszcze musza wybrać jakiś. Moja siostra miała francuski. To tutaj jak najbardziej na plus.
Przejdę na priv żeby tu nie zaśmiecać pytaniami o Danię[emoji4]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
No to niezle... my się przeprowadziliśmy tutaj jak Piotrek miał 5lat więc znał tylko polski i było mu bardzo ciężko na początku tym bardziej że w Polsce do żadnego przedszkola nie chodził nawet a tu odrazu do 1-Szej klasy... a teraz to czasem zapomina polskich słów i sie zatyka a po angielsku płynnie... zdarza mu się że jak nie pamięta jak powiedzieć po polsku to z angielskiego bierze i polska końcówkę dodaje np workować-jako pracować. I jak coś niepoprawnie mówi to kilka razy muszę poprawiać aż zapamięta.
Może nie będzie problemu ale mam znajomych których córeczka będzie miała 4lata w kwietniu i trochę po angielsku a trochę po polsku ale Ona wogole jakieś problemy miala bo dopiero od niedawna zaczela mowic i jak ostatnio u nas była to jak ja ją widuje raz na 2mce to ciężko zrozumieć bo dalej trochę na migi opowiada i niewyraźnie bo ma migdal przerosniety chyba
 
Gosia tak jak Twój Piotrek to naturalna sprawa bo miał już 5 lat ale zobaczysz za pare lat będzie śmigać perfekt i nie będzie problemów. Takie małe pomyłki są dla mnie oczywiste, ja czasem tez muszę dłużej pomyśleć zeby znaleźć słowo po polsku[emoji23] faktycznie moze tamta mała miała ogólny problem, a nie chodzilo o języki. Teraz maleństwo będzie od urodzenia i zobaczysz, ze nie będzie problemu;)
 
Nadrobilam was :)
Wczesniej pisalyscie o spaniu dziecka na brzuchu. Moj tez jak u mnie spi to te drzemki sa najdluzsze.
Co do dwujezycznosci to ja planuje malemu puszczac bajki po angielsku. Od tego zaczne i postaram sie uczyc go jezyka jak najwczesniej. Zobaczymy co z tego wyjdzie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
74dii09ku6mxcfne.png
 
reklama
Dziewczyny to jest niemożliwe żeby faceci się domyślili że mogliby coś zrobić ;p mój mi powiedział już że jak chcę pomocy to muszę mu po prostu powiedzieć co ma zrobić ;p

Ja angielski zostawię na czasy przedszkolne, wcześniej nie widzę potrzeby, niech najpierw synek trochę polskiego ogarnie ;)
A pro po mówienia, co gadają wasze dzieci? Bo ja mojemu kilka dni temu pokazałam jak robi pszczoła i teraz potrafi siedzieć i kilka minut robić do siebie bziiiii bziiii i tak w kółko :laugh2: oczywiście lecą przy tym litry śliny :-p
 
Do góry