reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniówki 2016

Paper moja tez ma provlem z drzemkami w dzien ale za namowa tracy hogg jak ma wyznaczony czas spania to soedze przy lozeczku i dosypiam ja jak sie budzi i dziala. a jak jest czas wstania to ja biore i mam nadzieje ze zalapie godz spania. ale tu jest potrzebny plan dnia zeby miala stale pory i jedzenia i spaniai zabawy. zalapie ale badz cierpliwa.

Mam nadzieje ze to zab bo juz zaczynam sie martwic. zobaczymy jaka dzisiaj bedzie noc. ja 2 kawy i jak nowo narodzona. dziwie sie skad mam tyle sily. ale co zrobic jak nie ma wyjscia a chlop budzi sie w nocy tylko z tekstem czy mleko jej zrobic jak mowie ze nie ze to nie z glodu to idzie spac dalej. taki to pozyje hehe

I nie pozwalaj jej spac na Tobie. to tzw przypadkowe rodzicielstwo. ja moja oduczylam w 1 dzien i uwierz mi ze sie da :) nawet taka zlosnice Ninke :) hihi
 
reklama
optymistka nie ma takiej opcji, ona jest tak zmeczona, ze histerycznie sie drze, to ma sie drzec w lozeczku a ja bede siedziec obok bo to pora spania? nie chodzi o to, ze ona wymaga spania na mnie ale tylko wtedy jestem w stanie odpowiednio szybko zareagowac i ja uspic inaczej po 15 minutach snu budzi sie z placzem i tyle, ze spania. tracy hogg ja ja ustawilam w pierwszym miesiacu zycia, zepsulo sie na 3 dni jak miala skok w 5 tygodniu a potem wrocilo do normy. a potem w 8tyg mialam kryzys laktacyjny i poprzestawialo sie to wszystko, planu dnia jej nie ustawie bo musze ja karmic jak tylko jest cien szansy, ze akurat zje bo mi leci z siatki centylowej, jest niedospana na oko jakos od 12tyg to kupa czasu jest placzliwa, rozdrazniona i juz serio mam gdzies swoja wygode czy wyspanie, chcialabym ja wyprowadzic na prosta i tu tracy hogg nie pomoze, nie mam serca..
 
Paper, szkoda że Ninka tak na raty je, może jakby raz porządnie się najadła to by lepiej jej się spało? No ale wiem że czasami ciężko jest nakarmić solidnie na raz bo dziecko wydziwia i chce dopiero np za godzinę. Ciężki egzemplarz Ci się trafił :(
 
Nie bede sie sprzeczac bo to nie o to chodzi. Sama wiesz co jest najlepsze dla Twojej Ninki. A moze troszke dokarm mm ? Moze faktycznie jak raz sie naje wiecej to moze podziala ?
 
Też myślałam że dokarmianie pomoże. Mikołaj tylko o 7 po nocy się naje ze mu wystarcza na 4h. O 11 juz nie da rady, bo świat jest za ciekawy, no nie ma bata, żeby zmusić go do jedzenia i tak później już je co 2,5h. A jak był młodszy to jadł co 3h. Uwierzcie mi próbowałam wszystkiego, nawet w chuście go karmiłam, nic to nie dało. Zaspokoi pierwszy głód i koniec, chce się rozglądać.
Więc Tracy Hogg jest ok, ale czasami się nie da.

Tak samo z przespanymi nocami. Choćbym na głowie stawała to i tak się zbudzi. Chociaż szczerze mówiąc zacięta jestem i będę dalej szukać.

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kurcze dziewczyny, ja patrze wlasnie na moja jak spi i dziekuje bogu ze sie nie budzi w nocy co chwila, ale poki co z zebami spokoj a nie wiadomo co bedzie pozniej.

My z moim M codziennie nosilismy ja zeby usnela i wowczas chodzila spac z wielkim trudem kolo 22 i po 5 razy ja odkladalismy bo sie budzila, a teraz usypiam ja w naszym lozku. Leze obok, karmie cycem i jak tylko przysypia to zabieram. A juz kilka razy sie zdarzylo ze zjadla i oczy jak 5 zl ale wtedy polezalam ze 20 czy 30 min obok bez reakcji, pogadala, pokrecila sie i usnela. My ja wyciszamy juz od polowy kapieli. Mowimy cicho i zaraz po kapieli idziemy do ciemnego cichego pokoju - nie wiem, moze cokolwiek z tego Wam pomoze. Ehh trzymam kciuki zeby ta faza szybko minela.

Paper a Ty do kiedy masz plan karmic piersia? Ja po swietach jak bylismy w rozjazdach czesciej dawalam z butli z wygody i ostatnio mam mniej mleka i daje 2 butelki dziennie :/ dzisiaj myslalam ze znowu wrocimy do jednej ale jeczala i jeczala, nie wiedzialam o co chodzi az sie zlamalam i prawie 180 wypila wiec bardzo glodna biedna byla.

n59y6iye227k1jnm.png
 
reklama
My na mm i tez to nic nie zmienia. Co do budzenia w nocy i usypiania tez próbowałam już wszystkiego. Jest jaki jest. Effa jak coś znajdziesz to daj znać.
 
Do góry